6 latek do zerowki czy do pierwszej klasy????????

[wiolinka]

Margot, ja wiem, że wpisuje się szkołę pierwszego wyboru itd. tylko że zawsze pierwszeństwo mają (w kolejności): dzieci z obwodu, dzieci mieszkające do 3km odległości od szkoły, dzieci z dzielnicy, dzieci, których rodzeństwo chodzi już do tej szkoły. Jeśli mieszkasz gdzieś dalej, to łapiesz się dopiero na rekrutację dodatkową. Jeśli chciałabym, żeby moje dziecko chodziło do szkoły z dobrą opinią, dobrymi wynikami, etc. to właściwie mam marne szanse :-( Takie szkoły są obłożone. Wiem, bo już się pytałam w jedej ze szkół i pani nie dała mi zbyt wiele szans...
A swoją drogą fajną masz obok siebie szkołę!

 

[giza]

wiolinka, u nas podobnie. Poza rejonem są małe szanse. U mnie wybór szkoły wiąże się też z wyborem przedszkola, bo wolałabym mieć dwie placówki obok siebie. Niedaleko mam fajną szkołę. Realizuje metodę Domana w klasach początkowych. Dzieci mają dużo zajęć ruchowych i zajęcia są codziennie od 8 do 16. Niestety zajęcia dodatkowe są płatne i nie bardzo można z nich zrezygnować. Ale koszt podobny jak teraz za przedszkole. Mniej zamożni uciekają z placówki przez te opłaty. Z kolei sporo dzieci jest spoza rejonu, bo oferta szkoły jest bardzo ciekawa. Ale w tym roku dyrektorka mówi, że nie wie czy będzie w stanie przyjąć kogokolwiek spoza rejonu. Podpytałam sąsiadki o szkołę w rejonie i szkoła ma dobrą opinię. Za miesiąc będą dni otwarte i wtedy dowiem się więcej.

 

[Kunda]

ja wczoraj jeszcze konsultowałam decyzje z psychologiem i pedagogiem i jestesmy zgodni aby zostawic macka w przedszkolu a raczej w zerowce bo my mamy przedszkole w szkole...zlorzyłam juz papiery i co ma byc to bedzie

 

[margot]

Wiolinka to rzeczywiście problem. U nas w dzielnicy jest dużo szkół i raczej nie ma problemu, żeby się dostać tam, gdzie chcesz. No, może w przyszłym roku będzie problem, jak pójdą połączone roczniki. Ja bym na Twoim miejscu pogadała z dyrektorką tej szkoły, o której myślisz. No i zawsze w najgorszym wypadku można się potem przenosić, choć wiadomo, że to nie jest najlepsza opcja dla dziecka. Ale tak to bywa, że ludzie wyjeżdżają, przeprowadzają się, dzieci chorują i zazwyczaj powstają jakieś wolne miejsca w toku nauki.

Giza a co to jest metoda Domana?

Jagoda znalazłam co nieco o podstawach programowych, jeszcze się sama w to nie wczytałam, ale może Cię zainteresuje
Radosna szkoła - MEN

A z ciekawostek - myślałam swego czasu o podróży do Jordanii i w poszukiwaniu informacji trafiłam na stronę Polka w Jordanii - blog dziewczyny, która wyszła za Jordańczyka, mieszka tam i mają małe dziecko. No i okazuje się, że w Joradnii nauka w przedszkolu to jak normalna szkoła, z tym że dzieci od razu uczą się dwóch alfabetów i systemów pisma, arabskiego i łacińskiego. No, w ogóle nie mają lekko. Poczytajcie jordania okiem polki ...: O przedszkolach

 

[giza]

Margot, ogólnie metoda Domana to jeden ze sposobów rehabilitacji dzieci z uszkodzeniami mózgu. Ale kilka elementów tej metody zastosowano do nauki czytania i liczenia u dzieci zdrowych. Ostatnio spotkałam się też z nauką języków obcych metodą Domana. Może kojarzysz naukę czytania dla niemowlaków - pokazuje się dzieciom plansze z napisami i dzieci zapamiętują słowa jak obrazy. Jeśli Mila dostanie się do najbliższego przedszkola to zobaczę jak to działa w praktyce, bo tam od pierwszej grupy stosują różne elementy Domana - od pełzania, kulania po podłodze, do nauki czytania.
„Metoda Domana w przedszkolu”
Metoda Domana
play me & learn

 

[margot]

Giza to brzmi ciekawie. Będziesz mogła się przekonać na podstawie Mili, czy działa.

 

[Madzia_33]

ja tez nie posyłam mojej Julki do szkoły - zostaje w swoim przedszkolu z wiekszościa grupy. zasmuci to pewnie dyrektorki przedszkola i szkoły bo w ubiegłym roku wypchały prawie cała grupe i utworzyły klase pierwszą wyłacznie z 6latków. w tym roku to raczej im sie nie uda. Szkoła jest dosc dobrze przygotowana i jest jedyna szkoła w miescie z klasami dla 6 latków

 

[justysia85]

Dziewczyny ja Was TAK CZYTAM I MAM PYTANIE.
otóż: mam synka który w grudniu skończy 5lat i według naszych rządów naszego państwa wypada mu od września iść do zerówki.
Nie ukrywam ,że nie jestem tym zachwycona ,nie boje się o naukę bo zna już wszystkie literki i nawet pisze SMS do taty jak mu przeliteruje.
Chciałam sie Was doświadczonych bardziej zapytać,czy przyjdzie mi jakieś pismo do domu ,że mam się zgłosić ,czy lepiej samemu ruszyć cztery litery i przejść sie do przedszkola.???

 

[giza]

Justysia, nie mam pojęcia. U nas trzeba samemu pilnować. Bo inaczej to mogą zapisać dziecko do przedszkola na drugim końcu miasta. Dopiero w szkołach jest rejonizacja. Ale tu też trzeba złożyć podanie. I we Wrocławiu jest rekrutacja elektroniczna.

 

[jarzebinka]

Chciałam sie Was doświadczonych bardziej zapytać,czy przyjdzie mi jakieś pismo do domu ,że mam się zgłosić ,czy lepiej samemu ruszyć cztery litery i przejść sie do przedszkola.???

wydaje mi się, że z przedszkola, nie przyjdzie żadne zawiadomienie, ewentualnie może przyjdzie jakieś zawiadomienie ze szkoły, że są drzwi otwarte i ze trzeba podjąć jakieś kroki- ja przynajmniej dostałam zaproszenie ze swojej szkoły w rejonie na drzwi otwarte dla rocznika 2004, 2005, 2006,;-)

a rekrutacja chyba wszędzie jest w tych samych terminach czyli 1-25 marca,w Poznaniu tez jest system elektroniczny ...... :-)