reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Katiuszka ja Ci juz wczesniej odpisalam na pierwszym dziecku po 30, zajrzalam tam kontrolnie, zeby sie przywitac i poczytac newsy. Nie martw sie i bardzo dobrze zastanow czy wynik amnio jest Ci do czegos potrzebny, bo jesli nie to po co ryzykowac utrate dzidziuska, na ktorego tak dlugo czekalas?

Vinga Sasza fajne imie, rosyjska wersja skrotowa od Aleksandra :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
alex.nikita, tak, odpisałam Ci na tamtym wątku...dziękuję za odpowiedź. Podjęliśmy z M. decyzję, że chcemy wiedzieć co z dzidzią. Stram się nie myśleć o ryzyku, o wszystkich złych rzeczach, choć wiem, że one istnieją...Mam nadzieję, ze będzie dobrze...
kacha_wawa za cholerę nie wiem jak ten test się nazywa...na piśmie z labo mam, że zbadali Hcg, Nt, i Pappa...to chyba jest ten potrójny, tak? No i z tego wyliczyli mi ryzyko... I przypomniało mi się, że położna analizowała wyniki te drugie, a tam było NT 1.17..powiedziała, że ten Papp-a niski bo miałam 0.27...a powinno być w okolicach 1..I dlatego też, będę miała dodatkowy scan w 28 tyg, bo ten Papp-a jest niski. Nie bardzo wiem o co chodzi...tak mi tłumaczyła położna.
Tak jak piszesz, dużo dizewczyn pisało, że powinni te badania zniesc, bo wprowadzają tylko niepokój, nerwy i strach u przyszłych rodziców. No ale jak już zrobili, wynik taki jaki jest...to cięzko teraz to tak po prostu "olać" i żyć jak przed...ehhh mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze!!!!
 
Wygląda na to, że oni zrobili Ci ten test zintegrowany, czyli wzięli pod uwagę i usg i krew. Mi robili tylko na podstawie krwii (widzisz to jest chore ten sam kraj, a w Belfaście idą na jeszcze większą łatwiznę). Jeśli brała pod uwagę te drugie parametry i faktycznie NT było 1,17mm to NT jest idealne wręcz. Jeśli chodzi o krew to wystarczy drobna infekcja, o której mogłaś nawet nie wiedzieć i już wyniki będą przekłamane plus ten fakt, że jesteś po 30. Właśnie ta moja psiapsióła, o której wcześniej pisałam, w momencie testu miała 34 lata. Trzymaj się Kochana i nie daj się złym myślom :tak: Będzie dobrze :tak:
 
Witam wszystkie dziewczyny :)
Przeczytałam cały wątek od dechy do dechy..
Od początku same problemy.. najpierw krwawienie i szpital, później mała ilość wód płodowych
(co może oznaczać brak nerek u dzidzi lub poważne wady układu moczowego). W związku z małą ilością
wód zostałam skierowana na badania prenatalne.. usg super.. kość nosowa widoczna, nt 1,6.
Wyszłam z badania szczęśliwa.. kilka dni później dramat.. telefon od ginekologa i ryzyko 1:110.
Wiek odpada bo mam 24 lata więc za dużo doliczyć mi nie mogli. Dramat.. ale decyzja ze względu
na załamanie nerwowe - robimy amniopunkcję. W dniu wczorajszym wykonano mi badanie.
Ogólnie badanie bez znieczulenia, ale nie boli.. igła tępa więc maleństwu krzywdy nie zrobi :)
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że przed amnio i po robią bardzo dokładne usg a nawet 3d i 4d.
Lekarz przekazał nam piękną wiadomość - stan wód nieznacznie ale się poprawił i już zupełnie
inny obraz na usg :) i do tego śliczna dziewczynka o czym nie wiedzieliśmy :):) przeszczęśliwi
wróciliśmy do domu i cokolwiek się nie okaże za te 3 tyg to i tak jesteśmy szczęśliwi :)
Jestem pełna optymizmu :) dziękuję wszystkim dziewczynom na forum bo otrzymałam tu ogromne wsparcie
i słowa otuchy (chociaż tylko czytałam a nie decydowałam się opisać wcześniej wszystkiego).
trzymam za wszystkie czekające kciuki a i wy proszę 3majcie aby kariotyp był prawidłowy :)
pozdrawiam :*
 
Caroline trzymam & za Ciebie i będzie dobrze, musi ! :tak: Ale rozumiem to, że się denerwujesz.. 3 tyg w niepewności to długo .. ale skoro USG wyszło dobrze, to na pewno wynik będzie okej.
 
reklama
Do góry