reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Kretowinko - może i trzydniówka, ale to drugi raz w ciągu 3 tygodni, że ma taką bardzo wysoką gorączkę. Jak nie szpikuje go na zmianę paracetamolem i ibumem to skacze pod 40. Biedaczek wymęczony jest okrutnie. Z to Zuzka pełna energii dokazuje i lata po mieszkaniu jakby się red bulla napiła;-)Szogun mały
 
reklama
Lilonka, kretowinka duzonzdrowkandla waszych maluchow. Mam madzieje ze szybciutko przejdzie.
Mama nie martw sie tym co tebhealth visitornwyprawiajani wygaduja. Ostatnio kazala mi isc z Kuba do jakiegos specjalisty ktoreLilonka, y nawet mie bylam w stanie powtorzyc a jak pokazalam to pediatrze to powiedzial ze on za glowe sie zlapal ze na takie glupoty ja masaze limfatyczne mnie wysylaja. Wg tej baby zmiana przeplywow plynow w organizmie Kuby spowodowalaby zupelne zaokraglenie czaski. Sama zdziwiona bylam.
Twoje maluszki wczesniaki takze musisz brac pod uwage ze tak szybko nie dogonia rowiesnikow.
Jantam ptzestalam sie przejmowac. Wierze w moj macierzyński instynkt ktory podpowiada mi ze wsio jest ok.
 
dziewczyny, a dlaczego wy robicie voyte? przegapilam ten okres na forum i az sie meza zapytalam o te cwiczenia (maz jest fizjoterapeuta) i mowi ze to sa najbardziej traumatyczne cwiczenia dla dzieci. owszem, skuteczne, ale czy wy na pewno az voyty potrzebujecie? to podobno cwiczenia dla dzieci z porazeniem mozgowym u ktorych napiecie miesniowe jest calkowicie patologiczne.
Wikulek dzis lepiej z temperatura a Tosiek na razie, szczesliwie, nie ma goraczki. oby tak dalej.
tylko rano zaczyna byc problem z kaszka, wikunia nie chce jesc, tosiek tez marudzi, wiec nie wiem jaka miec alternatywe. na razie u wikuni ida danonki, ale nie wiem na ile to zaspokaja jej glod sniadankowy? macie podobny problem? moze macie jakies pomysly na sniadania?
 
kretowinka78
Pomysły na śniadanie:
-płatki kukurydziane na mleku modyfikowanym
-kaszka manna ugotowana na wodzie + mleko mm i owoc (ja używałam mrożonych malin)
- paróweczka i chlebek bez skórki
-chlebek z dżemem/masłem i jajkiem/ wędliną z kurczaka/
-owsianka na wodzie + mm (no chyba że już krowie prowadziłaś to na zwykłym mleku)
-danio+chlebek/bułeczka (ja odrywałam kawałki bułki maczałam w twarożku i łyżeczką do buzi)

U mnie vojta bo obydwoje mają kręcz szyi i asymetrie .
 
Ostatnia edycja:
Kretowinka vojta jest bardzo efektowna jest dość drastyczne ale daje efekty Justyniana na twoim filmiki widać umalej asymetrię tzn większą niż u brata no chyba ze się myle:-) elala ja sie wogole nie przjmuje ta hv ale teraz ide za dwa nmiesiace to z miejsca wywalam studentki i chce ta glowna hv mam teraz18 wizyte u nentologa to z nim obgadam szystko co mnie meczy Olka glowa robi sie coraz ladniejsza ale Max nadal ma dosc krzywa co do sniadan to jemy mleko z kasza a pozniwej manne z owocem owsianke uwazam ze parowk chleb i danonki to slabo sycace sa ja z zasady nie daje dzieciom tego czego sama bym nie jadla ma moze ktos krzeselko do karmienia z ikei?
 
Kretowinko u nas powodem do vojty była asymetria synka i napięcie mięśniowe. Najpierw u córeczki nic nie widzieli niepokojącego, ale dostałam skierowanie dla niej chyba dla towarzystwa. Potem że i u niej napięcie występuje. Był czas - jakiś tydzień, może ciut dłużej,że się przewracała na brzuszku na jedną stronę i potem na plecy - my szczęśliwi,że się przekręca a terapetuta,że to niedobrze i dawaj ją ćwiczyć. Na vojcie jest niesamowity płacz. Mam nadzieje,że niedługo z tym skończymy, za tydzień mamy wizytę u neurologa. A jutro jest rok od momentu, gdy usłyszałam ich serduszka :-)
 
Mama - ja mam nawet dwa :-)
Obiecuję już nie narzekać na 5.32 ;-) dziś pobudka o 4.50 :-)
Ale gorączka dalej Maćka trzyma, do buzi nie da sobie zajrzeć, więc nawet nie wiem czy coś tam wyłazi. Po 4 godzinach od podania leku, gorączka skacze do 39.
 
lilonka
oj :-(oby jak najszybciej przeszło. Może jeszcze chwila i będzie juz po.

Dziewczyny a ja dziś padam, mam dość- po raz pierwszy byłam wózkiem po core w żłobku :baffled:, niby nie daleko ok 1,5km idzie się dobrze ale... moja starsza koszmar :zawstydzona/y: rzuca się na ziemie że nie chce iść, sceny niczym z super niani... idziemy po pasach, ja z pcham jedna ręką ten wielki wózek, a drugą trzymam w powietrzu Nele która ma atak niczym z egzorcyzmow.
Iść- nie, zostać -nie, iść sama -nie, za rękę -nie. Jakiś koszmar !! ile może to trwać mi już nerwy siadają :-(musiałm po moją mamę zadzwonić bo bym nie wróciła - nie wiem czy to ciągle bunt dwulatka, czy taka reakcja na bliźniaki ale ja już rady nie daje. Najgorsze jest to szarpanie się z nią na ulicy - ludzie na mnie jak na nienormalną patrzeli, a ja czasu nie miałam bo maluchy musiałam karmić i wydawało mi się że 1,5km w 1,5h zrobię :-(
 
reklama
Justynia podziwiam Cię za tyle siły! niestety nie potrafię nic doradzić, mogę jedynie trzymać kciuki, aby Nela przestała być niegrzeczna. Dobrze, że masz w pobliżu mamę, która może Ci pomóc. W szpitalu gdzie mamy terapię mamy również obowiązkowe spotkania ( raz w miesiącu) z psychologiem i logopedą, może i u Ciebie jest możliwość rozmowy z psychologiem? na pewno dostałabyś wskazówki jak postępować z Nelą, aby przestała się tak zachowywać
 
Do góry