reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dzięki Wam kochane, człowiekowi od razu jakoś tak raźniej, jak wie, że nie jest sam. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam gorąco, encja
 
reklama
encja,trzymaj się cieplutko!tutaj wszystkie sobie pomagamy! Jesteśmy z Tobą-a ja na pewno!!!!!!!!Buziaczki!
 
A mi wczoraj się wydawało, że cały dzień mam twardy brzuch. Jak się stawiał to czasem aż ciężko mi było oddychać. A wieczorem zaczęła cholernie boleć nerka lewa co kilka minut takimi partiami, alemi przeszło. Potem to wszystko przeistoczyło się w ból spowodowany uciskiiekm dzidzi na jakiś nerw, bo przeszywał mnie taki ból od kości lędźwiowej aż po kolano, ale znowu przeszło.... Czekam i czekam a skurczy nic.... A właśnie ? Ile razy może twradnieć brzuszek w ciągu dnia, bo moja siostra mi powiedziala, że to nie jest twardnienie tylko to są już skurcze macicy bezbolesne i, że już mogę wkrótce urodzić....
 
Mama Boo spróbuj zrobić tak: Jak poczujesz to twardnienie sprawdz ile czasu trwa a potem zmierz jaka jest przerwa między kolejnymi twardnieniami. Zasada jest taka: jesli twardnienie jest coraz dłuższe i regularne a dodatkowo coraz częstrze to mogą być zwiastuny porodu. Twój czas już się zbliża więc musisz być na to gotowa. Położna przy przyjęciu powinna spytać jak często masz skurcze. Mogą one być początkowo odczuwane jako bezbolesne, gdy np. rodząca miała bardzo bolesne miesiączki. A poza tym każda z nas ma inny próg odczuwania bólu.
Życze powodzenia i mam nadzieję, że wszystko pójdze tak jak sobie tego życzysz. Powodzenia!
Pozdrawiam! Ola z Synusiem! ;D
 
Asia, dzięi Ci. No to my już na finiszu. Ja wprawdzie termin mam na 15.III, ale nie wiadomo, czy dzidziora nie wyrwie się wcześniej. Ależ zmian przed nami :), pozdrawiam Ciebie, encja
 
encja,a ja nadal w domku :( też myślałam,że urodzę wcześniej-chciałam tak ok.15.II,a tu nawet nie widać bym w terminie urodziła tylko po nim! Ale co tam,jeszcze się łudzę,że do 28.II wszystko się może zdarzyć ;)
Pozdrawiam cieplutko Kochana!Trzymaj się!!!!!!!!!!!!!!!!Aha,no i dawaj znać co u Ciebie i maluszka! Imię wybrane ;)? Buziaczki!!!!!!!!
 
No to dzisiaj sobie dokładnie będę mierzyć Irlandia. Dzięki za radę. Dziś mnie plecy w dole bolą, ale nie wiem czy to nie od tego, że źle się ułożyłam w nocy. Ja się boję, że przeoczę symptomy zbliżającego się porodu......
 
Mama Boo pisze:
No to dzisiaj sobie dokładnie będę mierzyć Irlandia. Dzięki za radę. Dziś mnie plecy w dole bolą, ale nie wiem czy to nie od tego, że źle się ułożyłam w nocy. Ja się boję, że przeoczę symptomy zbliżającego się porodu......

He, he - ja mam ten sam problem. Jestem już 4 dni po terminie. Brzuszek od czasu do czasu twardnieje, a nawet pobolewa zwłaszcza w nocy. Była dziś na KTG- i nic , nawet najmniejszego skurczyka nie wykazało. Dzidzi tętno w porządku więc odesłali mnie do domku i kazali przyjechac w poniedziałek. Trzymam kciuki za wszystkie nierozdwojone mamy oczekaujące lada dzień porodu :)
 
Imię wybrane (chociaż jeszcze nie na 100%). Na razie jest Ania.
A co do Twojej dzidzi - musiałaś jej stworzyć w brzusiu komfortowe warunki, skoro tak jej się wychodzić nie chce ;)
W końcu po drugiej stronie brzuszka spędzi sporo czasu, więc po co ma się spieszyć, pozdrawiam i dam bez wątpienia znać, jak sie u mnie już coś objawi, encja
 
reklama
Wczoraj myślałam, że coś się zaczyna dziać powoli, bo co 30 minut miałam okropnie twardy brzuch i uczucie ciągnięcia w dół, ale minęło....... Ja sobie tak myślę, że choć ginka powiedziała, ze powinnam urodzić do niedzieli to ja jeszcze termin grubo przechodzę. A ostatnio wyznaczony mam na .... 8 marca (tylko suwak inaczej ustawiony :) )
 
Do góry