reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Pociesz się, że jesteś o 6 tygodni przede mną czy Milly ;-)
A to ze nie mierzy szyjki... faktycznie dziwne. Może poproś na wizycie aby to zrobił, powiedz o tych twardnieniach...
 
reklama
Ciekawa jestem w jakim tempie może się szyjka skracać.. bo twardnienia mam od kilku dni, a do wizyty jeszcze 10 dni. Czyli łącznie liczmy 2 tygodnie. Chyba aż tak drastyczne zmiany nie powinny zajść w takim okresie czasu, zwłaszcza, że do pracy już nie chodzę. Staram się nie chodzić, nie przemęczać..

A u Was jak to wygląda - macie skrócone szyjki czy same twardnienia występują ? Co Wasi lekarze na to ?
 
Ostatnia edycja:
mi szyjka skróciła się w 25 tc ale wiem że może i wcześniej, nie miałam żadnych objawów typu twardnienie czy stawianie się brzucha ani żadnych innych dolegliwości. Mój lekarz twierdzi że taka bezpieczna granica to 25mm mi przy 20 mm już zakładano mi szew Mcdonalda... potem się skróciła po zabiegu do 15mm i tak trzyma do teraz i oby do terminu. Jestem na magnezie i luteinie. aaaa w 29/30 tc dostałam sterydy na płuca dziecka na wszelki wypadek. Od założenia szwu wizyty max co 2 tyg i za każdym razem badanie normalne + usg dopochwowe + usg przez brzuch........
 
Po tym co opisałaś tym bardziej nie rozumiem postawy swojego gina. Niby taki dobry, taki chwalony, a nie robi tak podstawowego badania.. Gdyby się nie daj Boże działo coś z szyjką, a nie byłoby objawów tak jak u Ciebie, to nawet bym o tym nie wiedziała, a on pewnie też. A powiedz mi czy szyjkę miałaś zamkniętą? Bo ja się pocieszam tym, że może rzeczywiście taka moja natura, że mam krótką szyjkę i najważniejsze, że za każdym razem jest zamknięta - co nie zmienia faktu, że nie mierzenie jej za pomocą usg jest nieprofesjonalne. Ostatnie usg miałam chyba na prenatalnych i nawet wśród tamtych pomiarów nie mam żadnej adnotacji nt szyjki. Na połówkowych też nawet usg dopochwowego nie miałam.
 
Ostatnia edycja:
Nie rozumiem jak mogł nie zmierzyć Cu szyjki przez usg dopochwowe. Zwykle badanie nie pokaże czy np. Nie ma rozwarcia wewnętrznego.

Ja ze szwem czuję się bezpieczniej, bo przynajmniej będę czula jak coś się będzie działo. Ale obiecałam sobie minimum 37 tc tym razem choćbym jak ostatnio na końcu miała Leżeć z tyłkiem do góry.
 
Szyjka może skracać się wolno a może mega szybko, ponoć nawet w kilka godzin. Istotna jest też przyczyna skracania, ponoć przy zakażeniu bakteryjnym skraca się szybko.
Moja na wizycie w środę miała 27mm. Gin pobrał mi wymaz z szyjki w kierunku bakterii. 30.12 pewnie założy pessar
 
Czyli to nie jest normalne, że w ogóle nie kontroluje szyjki poprzez usg, a jedynie poprzez badanie na fotelu? Sama nie wiem co o tym myśleć. U nas słynie jako najlepszy dlatego tym bardziej nie rozumiem jego postawy.. jak taki rzekomo dobry lekarz może zaniechać tak ważnego badania.. Czy ryzykowałby aż tak zdrowie i życie dziecka.. Dziewczyny z innego forum pisały, że też nie mają usg co wizytę. Tyle, że ja ostatnie miałam bodajże w 12 tc , a teraz jestem w 26 :/
I bądź tu mądry :(
Dziwi mnie też fakt, że w szpitalu nie zwrócili uwagi na to, że szyjka ma 26mm .. Gdyby to było coś niepokojącego to chyba też by coś powiedzieli.. Sama nie wiem :(
 
Ostatnia edycja:
Ewelina, chodzi o to ze szyjka może być fizjologicznie krótka cały czas i nie ulegać skróceniu. Możesz mieć szyjkę 26mm w 10tc i w 35 tc i będzie ok. Gorzej gdybyś w 10tc miała 52mm a w 25tc juz 35mm bo to będzie oznaczało skracanie sim szyjki. Nie ważna jest sama długość ale dynamika procesu.
 
reklama
Kochana ja to rozumiem :) bo jeśli cały czas ma załóżmy te 26mm i jest zamknięta to wszystko jest ok. Gorzej jeśli miała załóżmy 35mm i się do 26mm skróciła. Tylko czy skracająca się szyjka nie byłaby np lekko otwarta? Bo aż mi się wierzyć nie chce że taki dobry lekarz zlekceważyłby w taki głupi sposób takie ważne badanie.
 
Do góry