reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból jajnika przy okresie po ciąży pozamacicznej

zarathos

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
4 Wrzesień 2023
Postów
128
Witam serdecznie,

Szukam kobiet z podobnymi doświadczeniami aby zasięgnąć waszej rady ...
Proszę, o to kontekst: w maju wykryto o mnie ciążę pozamaciczną, przyjęłam zastrzyk (metotreksat) - obyło się bez laparoskopi. Niestety, to doświadczenie nie tylko było traumatyczne ale pozostawiło też wiele pytań bez odpowiedzi...
Dlatego zwracam się do was z prośbą, czy któraś z pań miała podobnie/zna odpowiedzi na poniższe pytania?

1.czy podczas okresu zdarzało się że bolał was jajnik/jajowód (w którym miałyście pozamaciczną)?
Wcześniej nigdy nie doświadczyłam niczego takiego... pierwsze dwa okresy (po ciąży pozamacicznej) były "normalne" natomiast przy trzecim zaczął mnie dość uciążliwie kłuć ten "felerny" jajnik/jajowód (nie wiem co mnie boli)- zastanawiam się czy to może oznaczać że coś się dzieje? Czy któraś z pań miała podobnie?
Podkreślam że nie ma ryzyka ciąży gdyż nie doszło do współżycia.

2. Żaden z lekarzy którego odwiedziłam nie potrafił powiedzieć dlaczego wtedy doszło do ciąży pozamacicznej.
Nie pije, nie palę, zdrowo się odżywiam, nie miałam infekcji (choć to prawda że dość mocno zachorowałam dzień przed spodziewanym okresem - w cyklu ciąży pozamacicznej)
Nie ukrywam że bardzo chciałabym poznać przyczynę aby móc zapobiec podobnej tragedii w przyszłości.
Nie miałam badania drożności jajowodów I nie zostało mi to zlecone ponieważ "tak się czasem zdarza, nawet bez powodu"

Czy któraś z pań miała podobnie i doszła do źródła, dlaczego tak się stało?

3. Przy ciąży pozamacicznej zaczęłam dość mocno krwawić (podobnie jak okres). Przypominam że jajowod nie pęknął.
Czy można wnioskować że skoro krew z uszkodzonego jajowodu spływała do macicy aby być później wydalona - to jajowód jest drożny?
Czy mimo wszystko pójść na to badanie i przestać bawić się w zgadywanki?

4. Ponieważ zdania są bardzo podzielone, jestem ciekawa czy panie po ciąży pozamacicznej mimo wszystko zaszły w zdrową ciążę? Czy może przeszły kolejna pozamaciczna?


Bardzo wam z góry dziękuję i życzę miłego dnia
 
reklama
Witam serdecznie,

Szukam kobiet z podobnymi doświadczeniami aby zasięgnąć waszej rady ...
Proszę, o to kontekst: w maju wykryto o mnie ciążę pozamaciczną, przyjęłam zastrzyk (metotreksat) - obyło się bez laparoskopi. Niestety, to doświadczenie nie tylko było traumatyczne ale pozostawiło też wiele pytań bez odpowiedzi...
Dlatego zwracam się do was z prośbą, czy któraś z pań miała podobnie/zna odpowiedzi na poniższe pytania?

1.czy podczas okresu zdarzało się że bolał was jajnik/jajowód (w którym miałyście pozamaciczną)?
Wcześniej nigdy nie doświadczyłam niczego takiego... pierwsze dwa okresy (po ciąży pozamacicznej) były "normalne" natomiast przy trzecim zaczął mnie dość uciążliwie kłuć ten "felerny" jajnik/jajowód (nie wiem co mnie boli)- zastanawiam się czy to może oznaczać że coś się dzieje? Czy któraś z pań miała podobnie?
Podkreślam że nie ma ryzyka ciąży gdyż nie doszło do współżycia.

2. Żaden z lekarzy którego odwiedziłam nie potrafił powiedzieć dlaczego wtedy doszło do ciąży pozamacicznej.
Nie pije, nie palę, zdrowo się odżywiam, nie miałam infekcji (choć to prawda że dość mocno zachorowałam dzień przed spodziewanym okresem - w cyklu ciąży pozamacicznej)
Nie ukrywam że bardzo chciałabym poznać przyczynę aby móc zapobiec podobnej tragedii w przyszłości.
Nie miałam badania drożności jajowodów I nie zostało mi to zlecone ponieważ "tak się czasem zdarza, nawet bez powodu"

Czy któraś z pań miała podobnie i doszła do źródła, dlaczego tak się stało?

3. Przy ciąży pozamacicznej zaczęłam dość mocno krwawić (podobnie jak okres). Przypominam że jajowod nie pęknął.
Czy można wnioskować że skoro krew z uszkodzonego jajowodu spływała do macicy aby być później wydalona - to jajowód jest drożny?
Czy mimo wszystko pójść na to badanie i przestać bawić się w zgadywanki?

4. Ponieważ zdania są bardzo podzielone, jestem ciekawa czy panie po ciąży pozamacicznej mimo wszystko zaszły w zdrową ciążę? Czy może przeszły kolejna pozamaciczna?


Bardzo wam z góry dziękuję i życzę miłego dnia
Ad 4 z pierwszej ręki mogę wymienić przynajmniej trzy dziewczyny stad, wiec da się :)

Generalnie ja akurat w takiej sytuacji nie byłam, ale na tyle na ile czytałam to powinnaś zrobić jednak drożność :)
 
Witam serdecznie,

Szukam kobiet z podobnymi doświadczeniami aby zasięgnąć waszej rady ...
Proszę, o to kontekst: w maju wykryto o mnie ciążę pozamaciczną, przyjęłam zastrzyk (metotreksat) - obyło się bez laparoskopi. Niestety, to doświadczenie nie tylko było traumatyczne ale pozostawiło też wiele pytań bez odpowiedzi...
Dlatego zwracam się do was z prośbą, czy któraś z pań miała podobnie/zna odpowiedzi na poniższe pytania?

1.czy podczas okresu zdarzało się że bolał was jajnik/jajowód (w którym miałyście pozamaciczną)?
Wcześniej nigdy nie doświadczyłam niczego takiego... pierwsze dwa okresy (po ciąży pozamacicznej) były "normalne" natomiast przy trzecim zaczął mnie dość uciążliwie kłuć ten "felerny" jajnik/jajowód (nie wiem co mnie boli)- zastanawiam się czy to może oznaczać że coś się dzieje? Czy któraś z pań miała podobnie?
Podkreślam że nie ma ryzyka ciąży gdyż nie doszło do współżycia.

2. Żaden z lekarzy którego odwiedziłam nie potrafił powiedzieć dlaczego wtedy doszło do ciąży pozamacicznej.
Nie pije, nie palę, zdrowo się odżywiam, nie miałam infekcji (choć to prawda że dość mocno zachorowałam dzień przed spodziewanym okresem - w cyklu ciąży pozamacicznej)
Nie ukrywam że bardzo chciałabym poznać przyczynę aby móc zapobiec podobnej tragedii w przyszłości.
Nie miałam badania drożności jajowodów I nie zostało mi to zlecone ponieważ "tak się czasem zdarza, nawet bez powodu"

Czy któraś z pań miała podobnie i doszła do źródła, dlaczego tak się stało?

3. Przy ciąży pozamacicznej zaczęłam dość mocno krwawić (podobnie jak okres). Przypominam że jajowod nie pęknął.
Czy można wnioskować że skoro krew z uszkodzonego jajowodu spływała do macicy aby być później wydalona - to jajowód jest drożny?
Czy mimo wszystko pójść na to badanie i przestać bawić się w zgadywanki?

4. Ponieważ zdania są bardzo podzielone, jestem ciekawa czy panie po ciąży pozamacicznej mimo wszystko zaszły w zdrową ciążę? Czy może przeszły kolejna pozamaciczna?


Bardzo wam z góry dziękuję i życzę miłego dnia
Tez przeszłam CP I też miałam podany metotreksat wiec postaram się odpowiedzieć
1. Nie, nie czułam różnicy w bólu podczas kolejnych okresów. Pamiętaj że mtx jest sporym obciążeniem dla organizmu, jajowód musi dojść do siebie, może być powiększony przez jakiś czas i podejrzewam że ma prawo pobolewać. Jeśli nie ma ryzyka kolejnej ciąży to raczej bym się nie martwiła tym narazie.
2. To prawda, przyczyna CP może być losowa i możesz nigdy jej nie poznać. Jeżeli wykluczylas infekcje (ureoplazma, mykoplazma i chlamydia) to pozostaje Ci tylko badanie drożności. Mi też lekarze ze szpitala nie zlecili tego badania ale poszłam prywatnie do ginekologa i od razu dostałam skierowanie na drożność. Nie zdążyłam go zrobić bo w cyklu przed zaszłam w ciążę.
3. CP zazwyczaj po mtx usuwa się z organizmu tak jak poronienie. Przypominam że krew z okresu czy poronienia nie splywa z jajnika tylko z macicy wiec po krwawieniu nie możesz uznać że jajowód jest drożny.
Z tego co pamiętam normalna grubość jajowodu to ok 4 mm a ja np miałam tam pęcherzyk 1.8x2.9 cm który po mtx się obkurczał ale jajowód nadal był powiększony wiec nie ma problemu z usunięciem resztek.
Zrób badanie drożności dla spokojnej głowy
4. Tak, ja 5 miesięcy po mtx zaszłam w zdrową ciążę z owulacji po stronie poprzedniej CP. Niestety ryzyko kolejne ciąży pozamacicznej w naszym przypadku wzrasta do 15% 😔
 
Tez przeszłam CP I też miałam podany metotreksat wiec postaram się odpowiedzieć
1. Nie, nie czułam różnicy w bólu podczas kolejnych okresów. Pamiętaj że mtx jest sporym obciążeniem dla organizmu, jajowód musi dojść do siebie, może być powiększony przez jakiś czas i podejrzewam że ma prawo pobolewać. Jeśli nie ma ryzyka kolejnej ciąży to raczej bym się nie martwiła tym narazie.
2. To prawda, przyczyna CP może być losowa i możesz nigdy jej nie poznać. Jeżeli wykluczylas infekcje (ureoplazma, mykoplazma i chlamydia) to pozostaje Ci tylko badanie drożności. Mi też lekarze ze szpitala nie zlecili tego badania ale poszłam prywatnie do ginekologa i od razu dostałam skierowanie na drożność. Nie zdążyłam go zrobić bo w cyklu przed zaszłam w ciążę.
3. CP zazwyczaj po mtx usuwa się z organizmu tak jak poronienie. Przypominam że krew z okresu czy poronienia nie splywa z jajnika tylko z macicy wiec po krwawieniu nie możesz uznać że jajowód jest drożny.
Z tego co pamiętam normalna grubość jajowodu to ok 4 mm a ja np miałam tam pęcherzyk 1.8x2.9 cm który po mtx się obkurczał ale jajowód nadal był powiększony wiec nie ma problemu z usunięciem resztek.
Zrób badanie drożności dla spokojnej głowy
4. Tak, ja 5 miesięcy po mtx zaszłam w zdrową ciążę z owulacji po stronie poprzedniej CP. Niestety ryzyko kolejne ciąży pozamacicznej w naszym przypadku wzrasta do 15% 😔
Bardzo dziękuję za odpowiedzi! Są bardzo pomocne ❤️ wszystkiego dobrego!
 
Ciąże pozamaciczna przeszłam w lutym, miałam podany 3 razy metotreksat… moje bole miesiączkowe przed ciążą pozamaciczną były bardzo rzadkie i słabe, a teraz bez tabletek się nie obejdzie. Na początku myślałam, ze po prostu to minie. Ból utrzymuje się również w dni płodne, jest bardzo meczący i występuje w tym samym miejscu gdzie miałam cp. Już sama nie wiem czy jest to normalne czy pójść z tym do ginekologa
 
reklama
Nie wiem czy pomoge bo u mnie ciaża ektopowa skonczyła się rozerwaniem jajowodu, jego utratą i ratowaniem zycia. A wchodzilam w dopiero 5 tydz.
Od tego czasu mialam zrosty pooperacyjne ktore bola przy kazdym okresie i chodzilam do urofizjoterapeuty aby to rozćwiczyć.
Drugi jajowod drozny, jestem w drugiej ciazy tego jajowodu wiec jest git.
Moja rada - koniecznie sprawdz droznosc jajowodow, kosztuje ale bedziesz wiedziala co sie tam dzieje.
I koniecznie jak zajdziesz w ciaze, leć na dodatkowe badania usg, nie szkodzi ze nie zobacza plodu jeszcze, wazne zeby zobaczyli czy pęcherzyk jest w dobrym miejcu.
 
reklama
Do góry