reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból krocza od kilku dni

I teraz człowiek słucha opowieści jak babcia z każdym z 4 dzieci w ciąży pracowała i biegała kilometry na pociąg 😂
Albo jak dziewczyny w 30 tyg chodzą po górach
Ja w 35 tc to już się nawet wygodnie ułożyć przy stole nie potrafiłam. A było to w okolicach Bożego Narodzenia 😂
 
reklama
I teraz człowiek słucha opowieści jak babcia z każdym z 4 dzieci w ciąży pracowała i biegała kilometry na pociąg 😂
Albo jak dziewczyny w 30 tyg chodzą po górach

Ja sapie jak wstane z krzesła 😂
Modlę się tylko o dokulanie do tego 37-38 tc i zakończenie tej męki 😂
A magnez biore magne b6 bo taki polecił mi lekarz
 
Miałam tak, ale nie przypomnę sobie teraz, od którego tygodnia się zaczęło. U mnie było tak, że córka przez większość ciąży (na pewno na każdej wizycie od powiedzmy połowy) była ułożona głową w dół. W pewnym momencie utknęła w kanale i nie szło prawidłowo zmierzyć wymiarów głowy (nawet lekarz w szpitalu się dziwił że co ta głowa taka mała). I też bolało mnie krocze. Miałam też twardnejący brzuch - dziecko wypychało mi się do przodu, bardziej z prawej strony (teraz mam ten brzuch asymetryczny 😆 z prawej jest go więcej). U mnie konieczne było kontrolowanie długości szyjki, bo od 33 tc zaczęła się niebezpiecznie szybko skracać
U mnie ta sama sytuacja.. dziecko było ułożone nisko. Napierało na szyjke. Ból towarzyszyl mi już do rozwiązania. Również skracała mi się szyjka. Miałam nawet założony pesaar. Urodziłam krótko po jego zdjęciu. Plus tego był taki że poród poszedł jak na pierwszy w miarę szybko bo dziecko było już właścicie wstawione w kanał
 
polecasz jakiś konkretny magnez?
Szyjka od miesiąca mnie martwi dlatego ograniczyłam ewentualne podnoszenie córki do takiego minimum, że rzeczywiście trzeba, a nikogo nie ma. I gdy czułam, że przesiliłam organizm to pozwalałam sobie na odpoczynek.

O dziwo pierwsza ciąża, która miała być ciężka i zagrożona przeszła lekko, chociaż byłam zapobiegawczo obładowana badaniami i lekami
Ta miała być lekka to jest odwrotnie 😅😅
Brałam magnez b6 noo to tak zawsze. Ja pierwsza miałam taką lajtową że myślałam że tak jest zawsze w ciąży no to druga się okazała jakaś masakra 🤭😁 Nie noś lepiej;)
 
reklama
Do góry