reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bóle podbrzusza

Sarafina

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
17 Czerwiec 2019
Postów
33
Cześć mam pytanie. Czy we wczesnej ciąży lekkie bóle podbrzusza są normalne? Pojawiają się rzadko trochę przypominają bóle jak do okresu i dość szybko znikają są lekko kłujące i czasami pojawi się jakiś lekki skurcz
 
reklama
Rozwiązanie
Ja radzę przy następnej wizycie powiedzieć o tym swojemu gin. Ból może być normalnym zjawiskiem rozciągania się macicy ale może też oznaczać skurcze. U mnie też występował lekki ból na poczatku ciąży i w 20 tyg. okazało się, że mam skróconą szyjkę macicy i ból był wywołany przez przedwczesne skurcze. Niestety u mnie skończyło się to pessarem założonym w 26 tyg. Sprawdzić nie zaszkodzi
Cześć mam pytanie. Czy we wczesnej ciąży lekkie bóle podbrzusza są normalne? Pojawiają się rzadko trochę przypominają bóle jak do okresu i dość szybko znikają są lekko kłujące i czasami pojawi się jakiś lekki skurcz

Ja miałam i to całkiem konkretne... Promieniujące, nie wiedziałam czy bardziej z krzyża czy z podbrzusza. Gin. zapisał mi duphaston.
 
Ja radzę przy następnej wizycie powiedzieć o tym swojemu gin. Ból może być normalnym zjawiskiem rozciągania się macicy ale może też oznaczać skurcze. U mnie też występował lekki ból na poczatku ciąży i w 20 tyg. okazało się, że mam skróconą szyjkę macicy i ból był wywołany przez przedwczesne skurcze. Niestety u mnie skończyło się to pessarem założonym w 26 tyg. Sprawdzić nie zaszkodzi
 
Rozwiązanie
Do góry