reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

BYLY ODEZWAL SIE PO 5 MIESIACACH

Ciekawa jestem co by mi odpisal z jednej strony w z drugiej ciekawa jestem czy sam sie odezwie
 
reklama
Ja bym się zgłosiła do psychiatry i nie mówię tego złośliwie. Zamiast dzwonić do niego, to zadzwoń do lekarza. Masz jakieś dziwne objawy, z tego co mi się obiło o uszy, to podobne do borderline.

Chociaż znałam kiedyś kilka dziewczyn, które nie były na nic chore, były po prostu pie.dolnięte.
 
Ja bym się zgłosiła do psychiatry i nie mówię tego złośliwie. Zamiast dzwonić do niego, to zadzwoń do lekarza. Masz jakieś dziwne objawy, z tego co mi się obiło o uszy, to podobne do borderline.

Chociaż znałam kiedyś kilka dziewczyn, które nie były na nic chore, były po prostu pie.dolnięte.
ale dlaczego tak uwazasz?
 
Tylu jest fajnych facetów na tym świecie, naprawdę nie warto tracić czasu dla typa, który Ci raz na kilka dni rzuci jakimś słówkiem robiąc nadzieję. Jak się kogoś kocha to sobie człowiek o nim nagle nie przypomina dwa razy w tygodniu, dąży się do kontaktu z tą osobą, chce się z nią być. Doba ma 24h, a on nie jest w stanie znaleźć pięciu minut, żeby zerwać z dziewczyną czy do Ciebie napisać. Też już wcześniej pisałam, że to jest sprawa na terapię, przejdź się serio do psychoterapeuty obgadać temat, jeśli ewidentnie nie umiesz sobie sama z tą sytuacją poradzić. Ktoś profesjonalnie Ci doradzi, poszukacie pewnie przyczyn niskiego poczucia Twojej wartości i dlaczego dajesz się tak mamić. Ewentualnie może posłuchaj sobie podkastów Okuniewskiej, jeśli o nich nie słyszałaś - nagrała całą serię ,,Ja i moje przyjaciółki idiotki" o toksycznych związkach i myślę, że znajdziesz tam analogiczny przypadek.
I nie obwiniaj się, że to przez Ciebie wtedy zerwaliście, bo jak opisujesz jego zachowanie to mam wątpliwości, że to był chłopak idealny, a Ty wszystko popsułaś.
 
reklama
ale dlaczego tak uwazasz?
Dziewczyno, tylko ktoś kto ma problemy emocjonalne albo zaburzenia będzie się pchał w relację z kimś, kto nie jest dla niego dobry. Oczywiście, że są różne historie, ktoś od kogoś odchodzi, przeprowadza się na drugi koniec świata, itp., ale te historie łączy to, że oboje tego chcą. Jeśli ktoś czegoś chce, to do tego dąży. On nie chce. To jest banalnie proste powiedzieć "Jest mi naprawdę przykro, że zmarnowałem twój czas, ale nie mogę cię oszukiwać, kocham swoją byłą i chcę do niej wrócić." Ale on tego nie mówi, bo Ciebie nie chce. I jej też nie kocha, bo gdyby kochał, to by nie widział nikogo innego poza nią. Egoista, narcyz, socjopata.
 
Do góry