reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cesarskie cięcie! i wszystko co z nim związane

Witajcie dziewczynki, spodziewam sie blizniakow-chlopaczki :) termin mam na 20 wrzesnia, ale z tego co mówią lekarze to będzie raczej koniec sierpnia i przez CC. Boje się, ale jeszcze bardziej boje sie naturalnego i nie wyobrazam sobie urodzenia dwojki dzieci silami natury. Do tego mam łożysko przodujące, wiec wydaje mi się ze cesarka bedzie na bank...sama mysli porodu przyprawia mnie o taki strach ze ja pierdziele....pozdrawiam wszystkie dzielne mamusie :)
 
reklama
Witajcie dziewczynki, spodziewam sie blizniakow-chlopaczki :) termin mam na 20 wrzesnia, ale z tego co mówią lekarze to będzie raczej koniec sierpnia i przez CC. Boje się, ale jeszcze bardziej boje sie naturalnego i nie wyobrazam sobie urodzenia dwojki dzieci silami natury. Do tego mam łożysko przodujące, wiec wydaje mi się ze cesarka bedzie na bank...sama mysli porodu przyprawia mnie o taki strach ze ja pierdziele....pozdrawiam wszystkie dzielne mamusie :)
Nie martw sie bedzie dobrze :) "nie taki diabel straszny jak go maluja" Pozdrawiam
 
Witajcie dziewczynki, spodziewam sie blizniakow-chlopaczki :) termin mam na 20 wrzesnia, ale z tego co mówią lekarze to będzie raczej koniec sierpnia i przez CC. Boje się, ale jeszcze bardziej boje sie naturalnego i nie wyobrazam sobie urodzenia dwojki dzieci silami natury. Do tego mam łożysko przodujące, wiec wydaje mi się ze cesarka bedzie na bank...sama mysli porodu przyprawia mnie o taki strach ze ja pierdziele....pozdrawiam wszystkie dzielne mamusie :)

witaj...
ja wlasnie jestem po 2 cc.. nie boj sie... boli bo to zabieg... ale w twoim przpadku nie mozesz miec porodu sn.. twoje lozysko przodujace jest bezwzglednym wskazaniem do cc..... inaczej jest zagrozenie dla was.... mnie jeszcze brzuch boli ale da sie normalnie w miare funkcjonowac... wiadomo, ze potrzebuje pomocy przy domowych obowiazkach, ale to w koncu od czego jest maz...
nie martw sie, ty wytrzymasz wszystko dla dobra dzieci... i sie nie stresuj, bo masz jeszcze duzo czasu pieknego przed soba...
pozdrawiam...
 
jestem po cesarce
w sumie sam zabieg wspominam bardzo dobrze :)
ból po cięciu fakt jest ale da się znieść :) byłam tak szczęśliwa że energia mnie roznosiła chwilami za bardzo .... co zaskutkowało naderwaniem szwów wewnętrznych więc po cesarce trzeba spokojnie!! bez szaleństw ;)

mnie zastanawia czy jeśli różnica od pierwszej cesarki jest mniejsza niż 2 lata to czy wykonują cesarkę ?? co lekarz to opinia ...
 
Witam:)
Jestem juz 3 tydzień po rozwiązaniu przez cesarskie cięcie,i odczuwam jeszcze bóle brzucha,i w okolicy szwu ,nawet bardziej z lewej strony,czy to normalne objawy ? Jak długo sie to wszystko goi?
 
Witam,
jestem prawie 4 miesiące po cesarce i już jest dobrze:) po porodzie dostałam krwotoku i 3 dni nie mogłam wstać z łóżka:( szew czułam do około 5 tygodnia po cc. A czemu z lewej strony bardziej?być może dlatego że oni wykanczają szycie takimi kuleczkami-pętełkami i bardziej je czuć. Miałam to samo. Bóle brzucha odczuwałam dość długo. Do pełnej sprawności doszłam około 2 miesiące po porodzie.
 
witajcie
ja cięcie wspominam ok., nie wyobrażam sobie naturalnego porodu przy bliźniakach, na drugi dzień po cięciu nie brałam już leków/zastrzyków przeciwbólowych, nie było, aż takiego bólu jak straszyli nie powiem w dniu cięcia boli jak cholera, ale da sie znieść przy lekach przeciwbólowych, cięcie miałam zrobione super i lekarze, jak i środowiskowa mówiły,że precyzyjna robota zgoiło się pięknie, dokuczało faktycznie tak jak okres pologu do 6 tygodni, ale tylko przy nagłym wstaniu czy podniesieniu, nie ma co się bać
 
Ostatnio strasznie nurtuje mnie temat rodzenia siłami natury a poważna wada wzroku, otóż mam wrodzone niedowidzenie oka prawego, praktycznie w ogóle nim nie patrzę...
Nie mówiłam jeszcze o tym mojemu lekarzowi bo nawet o oczy się nie pytał, ale przeczytałam ostatnio że jakieś tam wady są w stanie wykluczyć poród naturalny z powodu możliwości odklejenia się siatkówki.
Tak więc bez dalszych ceregieli:

Czy któraś z was rodziła mając poważną wadę wzroku?
Czy powinnam iść do okulisty sama, czy najpierw porozmawiać z lekarzem?
 
Jedynie wada siatkówki jest wskazaniem do cc.Mozna rodzic mając i minus 10 .Moja sasiadka ma powazna wade okulary jak denka od musztary i 3 dzieci rodzoila.przeciwskazaniem sn jest wada siatkowki,jezeli siatkowka ok.mozna rodzic.

ja mam degradacje siatkowki oka prawego i mialam cc.
 
reklama
hmmmm... sama mam wadę wzroku 4,5 i 4,75 fakt po operacji jestem oczu, ale wada zawsze pozostaje tyle, że widzę - tak to lekarze tłumaczą. Też nie rozmawiałam o tym z gin, aczkolwiek ostatnio mi okulista powiedział, że może mi się siatkówka zacząc odklejac i może bym nad cesarką pomyślała O_O.

Misslena radzę Ci przejsc się do lekarza okulisty, aby przeprowadził badania i powiedział, czy istnieje jakieś ryzyko. Ja idę na powtórne badania w sierpniu, bo mam błysk w oku, a to oznacza, że odkleja mi się siatkówka.
 
Do góry