reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cesarskie cięcie! i wszystko co z nim związane

Dziewczyny z Wrocławi: znacie może jakiegoś neurologa/neurochirurga. ktory nie będzie robił problemu z wystawieniem zaswiadczenia o wskazaniu do cesarki (prywatnie/płatnie etc)?
Mam torbiel szyszynki - czesc lekarzy twierdzi, że jest to wskazanie, inni że nie. Moja neurolog nie chciala dac zaświadczenia
smutas.gif

A może znacie innego lekarza ktory za kasę znajdzie jakieś wskazanie? (okulista np - mam krótkowzroczność, albo ortopeda, psychiatra- obojętnie, byle nie robił problemu i napisał że mam mieć CC).
Bardzo Was prosze o pomoc - wpadam w panikę - myślalam że ta torbiel gwarantuje mi cesarke - gdyby nie to nigdy bym sie na ciaze nie zdecydowala, bo na sama mysl o porodzie sn robi mi sie slabo :-(
 
reklama
A ile masz czasu do porodu?
Piszesz,że dla niektórych lekarzy jest to wskazanie do cc, więc jak masz trochę czasu to na pewno kogoś znajdziesz. I może całkiem oficjalnie i legalnie, bez przepłacania lekarzy. W ostateczności możesz zrobić cc na zyczenie w prywatnym szpitalu, ale to koszt kilku tysięcy. Jeśli masz pieniądze to wskazania nie są potrzebne.
 
Witam!!
Z ciekawoscia przeczytalam ten watek i postanowilam sie z Wami podzielic moimi doswiadczeniami.Otoz od poczatku ciazy PANICZNIE balam sie porodu.Pozniej za sprawa tego forum przekonalam sie ostatecznie do sn.Pod koniec ciazy okazalo sie ze cc jest nieuniknione poniewaz ozeszlo mi sie spojenie lonowe i otzrymalam skierowanie od ortopedy (wypisal mi je nawet bez zbadania).W umowiony dzien udalam sie do szpitala (panstwowego) i tam nastepnego dnia poddalam sie zabiegowi (bez akcji porodowej).I jak bylo???FANTASTYCZNIE.Wszystko trwalo ok 30min.Caly porod wspominam jako sympatyczna pogawedke z anestezjologiem ktory gadal przerozne glupoty w stylu jaka ksiazke ostatnio przeczytal,na czym byl w kinie....Potem zostalam zawieziona na sale,maly dolaczyl po ok 40min.Szew jest piekny,teraz obnizyl sie i w bieliznie jest niewidoczny z niczym nie mialam zadnych problemow.Porod byl o 15,wstalam nastepnego dnia o 6.To lezenie nie jest zadna meka no bo niby po co w gruncie rzeczy lazic po szpitalu?;-)Jedyny bol jaki pamietam to obkurczajaca sie macica ale dostalam pozadne kroplowy i przeszlo szybciutko.Cewnikowanie?no znam wieksze bole choc nie ukrywam ze sie tego balam.Z przerazeniem czytalam niektore posty przeciwniczek cc dobrze ze juz jestem po porodzie bo po takiej lekturze to bym sie chyba uparla na sn:baffled: A wiec kochane przeciwniczki--porod cc to zdecydowanie rodzenie po ludzku.Wg mnie sily natury przy rodzeniu to zdecydowani wrogowie kobiety bo chyba niewiele pomagaja,prawda?
Zdecydowanie popieram cesarkowe mamy--oszczedzicie bolu sobie a malenstwu siniakow,obrzekow i blizn ktore moga pozostac nawet na cale zycie (sama takowa posiadam).I tez mnie draznia mamy,ktore wdzieraja sie na ten watek tylko po to zeby sie powymadrzac na temat SN.Czasy sredniowiecza juz minely-kobiety maja prawo rodzic normalnie.Bylabym za porodem naturalnym gdyby w pakiecie od razu dolaczano zoz no ale o tym mozna tylko pomarzyc.
Pozdrawiam serdecznie.

zgadzam się kochana z tobą. Ja miałam dwie cc. a niedługo czeka mnie 3.Pierwszy poród zakończył się cięciem po 12 godz. porodzie sn. i mimo tego że zararzono mnie po cc. bakterią gronkowca i 3 tyg. leżałam z 40 stop. gogączką i dziurą w brzuchu to i tak w 2 ciąży załatwiłam sobie cc. i było super , cewnik to chba mniej bulu niż jak dziecko wychodzi kanałem A ZRESZTĄ CEWNIK ZAKŁADAJĄ 1 MNI. Jak czekąłam na trakcie i słyszałam te krzyki dziewczyn rodzących sn. dziękowałam bogu że to nie ja. Ale cc. to nie same superlatywy gdy ja kilka godz, po leżałam na pooperacyjnej i tylko mnie nie bolało jak ruszałam oczami (ruch ręką-ból, kaszel - niedaj boże) to te dziewczyny co na trakcie krzyczały już same do łazienki chodziły.Po każdym cięciu macica robi się coraz cieńsza i np. ja mam teraz w 3 ciąży z tego powodu problem ponieważ jest to ciąża nieplanowana czyli wpadeczka a żeby było ciekawiej bliźniacza to grozi mi pęknięcie macicy albo poród przedwczesny ale to są pojedyńcze przypadki.Moim zdaniem każda kobieta jest inna i jedna chwali sobie sn. bo pójdzie dwa razy krzyknie i po porodzie a druga męczy, męczy i nic ja do takich należe i wolę 5 cesarek niż 1 sn. POZDRAWIAM
 
A ile masz czasu do porodu?
Piszesz,że dla niektórych lekarzy jest to wskazanie do cc, więc jak masz trochę czasu to na pewno kogoś znajdziesz. I może całkiem oficjalnie i legalnie, bez przepłacania lekarzy. W ostateczności możesz zrobić cc na zyczenie w prywatnym szpitalu, ale to koszt kilku tysięcy. Jeśli masz pieniądze to wskazania nie są potrzebne.

Loree no mam sporo czasu - jestem dopiero w polowie 6 m-ca. Z tym że nie bardzo wiem jak zagadac z takim lekarzem (nigdy nie "podplacalam" zadnego lekarza, nie mam doswiadczenia), co powiedziec, dlatego troche sie stresuje i wolalabym dostac namiar na lekarza. ktory nie bedzie marudzil, wezmie pieniazki i napisze co trzeba.
Niestety prywatnego szpitala we Wrocławiu nie ma :-(
 
Ostatnia edycja:
Tak, nadciśnienie może być wskazaniem do cc.
Agusiad, juz gdzies wcześniej pisałam, że jest na świecie grupa kobiet, które panicznie boją sie porodu - z róznych względów, jedne bólu, drugie krwi, trzecieże będą mniej atrakcyjne itd - powód nie ważny, wązne że ich strach jest tak duży że nie są w stanie przestać o tym mysleć i nie mogą sobie z tym poradzić. U nas ten temat wciąż wstydliwy a nie powinien taki być. Poznałam kilka kobiet, które w trakcie ciąży w zawiązku z tym strachem chodziły do psychologa, ale nie każdej udało się pomóc a finał był taki - panika i brak współpracy podczas podoru co czsto i tak kończyło się CC. Nie wiem jaki był sens żeby męczyć i matki i dzieci. Dlatego też jeśli ktos ma taki problem może zanim zacznie kombinować z innymi lekarzami najlepiej najpierw skonsultoować się z psychiatrą - on może wystawić zaświadczenie. Ten lęk nazywany jest tokofobią - strach przed porodem (lub ciążą bo kończy się porodem), niektóre kobiety mimo że chcą mieć dzieci n ie potrafią się przełamać i starać o nie ze wzgledu na tokofobie właśnie. Jeśli psychiatra uzna że nie widzi ptrzeby to najprościej w Twoim przyadku bedzie znaleźć innego neurologa - problem zdrowotny masz i to że jeden lek twierdzi ze cc nie jest w twoim przypadku konieczne nie znaczy ze inni tez maja takie zdanie. Niestety nie jestem z wrocławia wiec tu nie pomoge, ale masz czas więc bedzie ok.
 
Byłam ostatnio na badaniach kontrolnych po L4 i lekarka powiedziała mi, że przy mojej wadzie wzroku (-4,00 i -4,25) na pewno będę miała cesarkę. Nie konsultowałam się jeszcze z moją lekarką, wizytę mam za 3 tygodnie, ale czy któraś z Was miała cc ze względu na wadę wzroku? Kto o tym decyduje? Chciałabym rodzić naturalnie...
 
Witaj.
Ten temat jest juz poruszany na forum https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/wada-wzroku-cesarskie-ciecie-1050/

Wiesz ja tez jestem krotkowidzem ale zaswiadczenie od okulisty ze wskazaniem do cc dostalam ze wzgledu na stan siatkowki w lewym oku.Teza chcialam rodzic naturalnie..lekarz stwierdzil ze gdyby z siatkowka bylo wszystko ok to nie bylo by przeciwskazan. A o tym czy bedzie ciecie czy nie i tak w dozej mierze decyduje gin.
 
reklama
Musisz miec zaswiadczenie od lekarza najlepiej z tego samego szpitala w którym bedzie rodzić.Ja mam zwyrodnienie siatkówki na prawym oku i cc będe mieć.Poza tym na to oko widzę tylko jakieś 10% .Szkieł nie mam zbyt mocnych bo na lewym -0.5 (całkiem zdrowe) a na prawym -3.Ale przy mojej wadzie nawet -10 nic nie pomoze.Ja myślę,ze jesli nie masz zwyrodnien siatkówki to możesz rodzić naturalnie.Moja znajoma jest za przeproszeniem ślepa jak kret a rodzila 3 razy naturalnie.Nie ma zwyrodnien siatkówki i spokojnie mogła rodzić sn.
 
Ostatnia edycja:
Do góry