reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

Czyli ostrożnie coś tam możesz - i dobrze, szkoda byłoby stracić sezon na truskawki :)
Ja w środę idę sprawdzić sobie, czy nie mam cukrzycy, mam nadzieję że będzie ok. I inne badania też sobie zrobię, będę miała na wizytę - idę do kontroli 14 czerwca.
Czyli teraz przez dwa tygodnie będziesz z daleka od ukochanego... Ja szczerze mówiąc z mężem nie rozstawałam się na dłużej niż mój pobyt w szpitalu czyli cztery dni - a i to mnie odwiedzał. Tęskniłabym, pewnie Ty też będziesz.
Muszę obiadek przygotować, za półtorej godziny wraca mąż :)
 
reklama
Dziewczyny, ale gadatliwe jestescie, nie bylo mnie przez 2 dni i 4 strony zaleglosci do odczytania.

barbara - wiem na 100% ze dziewczynka, bo mialam biopsje kosmowki i przebadali chromosomy. Mam juz wszystkie wyniki, wszystko OK no i ma XX chromosomy plciowe czyli dziewczynka. Moj maz sie cieszy, myslalam ze bedzie chcial chlopaka po pierwszej corce, ale on od poczatku mowil ze chce miec druga dziewczynke. Moj maz taki troche babski krol, moze dlatego ze ma 2 siostry.
Pracuje, ale ja mam bardzo wygodna prace, bo jestem informatykiem czyli siedzie sobie caly dzien i na dodatek pracuje z domu, czasem tylko musze pojechac do biura. Dziecka mi pilnuje mama, wiec naprawde sytuacje mam bardzo dobra.

zjola - ja ze swoim mezem bylam 13 lat zanim sie zdecydowalismy na slub. Wlasciwie to chyba sie zdecydowalismy na ten slub bo w koncu zesmy dorosli do dzieci. Dlugo nam to zajelo. A mieliscie robione badania kariotypu? Jak maz ma jakies przesuniecia w chromosomach, to takie badanie moze znalezc.

marzena - to chyba normalne ze w tak poznej ciazy i jeszcze przy upalach nogi puchna. Trzymaj je do gory ile tylko sie da. Wspomnij o tym lekarzowi przy nastepnej wizycie, bo nadmierne puchniecie mozey byc oznaka zatrucia ciazowego, lepiej sprawdzic. Na szczescie niewiele juz ci zostalo, 34 tydzien, od 37 liczy sie ze juz w terminie.

Ide cos wtrzachnac bo jak sobie poczytalam o tych kotletach i babeczkach z mascarpone to mi slinka poleciala.
 
Oj tam, oj tam, nie narzekaj tylko przyłączaj się do rozmowy Ewuniu.
No tak, jeżeli pracujesz w domu to bardzo dobra sytuacja. W sumie też bym tak chciała, ale to niemożliwe, przynajmniej w obecnej pracy. Mam do czynienia z całą masą papierowych dokumentów, których sterty trzeba często przenosić i z klientami (którzy potrafią dać w kość) I dlatego oraz dlatego, że mamy już jednego aniołka - teraz dmuchamy na zimne no i jestem na zwolnieniu. W sumie to mąż nawet prasować i odkurzać mi nie pozwala ;) Ale staram się jednak robić w domu tyle ile tylko dam radę - nie można tak bez ruchu. Teraz właśnie mąż przyjechał i będziemy jeść późną kolację :)
I fajnie, że wszystko jest ok i że dziewczynka :) ja miałam tylko nieinwazyjne badania, ale wyszło tak małe ryzyko, że nie było wskazań do dalszej diagnostyki :)
Miłego wieczoru
 
Basiu nie bardzo moge ale w koncu owoców nie bede sobie odmawiała a lkarka mówiła ze skoro nie mam powdyzszonego cukru to nie jest tak źle , bardziej uwazam na słodkosci nie jem wogóle i tłustych rzeczy po za tym pozwalam sobie ale cukier sprawdzam po 4 razy dziennie i jest wszystko w porzadeczku ,,

Zaraz zbieramy sie z Miskiem a rozłaka czasem dobrze robi wtedy widac jak sie kochamy i tesknimy za soba
 
Iwoneczko, ja się już spisałam, ale z tego co zrozumiałam, to jeszcze ktoś się ma ze mną skontaktować, ale na razie cisza. Albo źle zrozumiałam po prostu. Jak się spiszesz to daj znać czy Tobie też tak napisali, dobrze?
Własnie mi Marzenko też trochę stopy zaczęły puchnąć, na szczęście nie bolą i ciężkich też póki co nie mam. Włożę sobie zaraz do miski z chłodną wodą, może będzie lżej. [/QUOTE]

Wiesz walczyłam kilka razy ale wciąż wyskakiwał mi błąd w danych więc się wreszcie wkurzyłam. Może jutro mi przejdzie to wnerwienie :-D Jak tu się jeszcze można spisać?
Dziewczyny pozdrawiam Was serdecznie i powiem krótko cieszę się, że jesteście :tak:
 
Marzenko, no pewnie, owoce poza cukrem mają masę wartościowych składników a poza tym sezon na niektóre tak krótko trwa... Trzeba korzystać - też wolałabym z czegoś innego zrezygnować na rzecz owoców. Pewnie już jesteś u brata - miłego rodzinnego wieczoru życzę.
Iwoneczko, spisać się jeszcze możesz jak zgłosi się do Ciebie rachmistrz, mają czas jakoś do końca czerwca. Jak się nie spiszesz przez Internet to rachmistrz przyjdzie tak czy inaczej. A co do tego, że chyba w ciąży jesteś bo pokręciłaś z cytowaniem to mi się skojarzyło - chociaż to nie do końca analogiczna sytuacja. Niedawno kupowałam bilet autobusowy i sprzedawczyni podając mi go zapytała czy może taki być bo jej się naddarł. Ja jej na to, że oczywiście a gdyby "kanar" miał zastrzeżenia to będę się kłócić. I ona mi na to - a jakby co, zwali pani na hormony ;) Rozbawiła mnie i poszłam na przystanek z uśmiechem na ustach.

I jeszcze jedno - ja też bardzo się cieszę, że tu jesteście. Nie ma tu ikonki buziaka, to napiszę - buziaki dla wszystkich czterdziestek :*
 
A ja sie dzisiaj zwazylam i znowu mi pol kilo przybylo od ostatniego tygodnia. No niech ze to. Juz mi 3 przybylo, a to dopiero 13 tydzien. Strasznie sie boje cukrzycy ciazowej i mysle ze jak tak bede tyc to sie do mnie przyplacze. Czy tak w ogole to wiadomo od czego sie ta cukrzyca bierze? Ja tylko slyszalam ze starsze kobiety maja wieksze ryzyko, ale czemu to nie wiem. Wie ktoras z was?
 
A ja mam buziaki Przesyłam prędziutko :)

Jak internet zagości u mnie na dobre, to popiszę jakieś konkrety, bo tak ciągle z doskoku, wrrrrrrrr.



 
reklama
Ewa 40 ja mam cukrzyce ciazowa ale nie mam pojecia od czego to jest zalezne ponoc po porodzie mija to wszystko

Wróciłam do domku i jestem szczesliwa jakos nie moge spac u kogos mecz sie bardzo brakuje mi mojego rogala uff dzisiaj sie wyspie na całego
 
Do góry