reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Madzia ekspertem nie jestem, ale przyczyn plamienia na tym etapie ciąży może być kilka: krwiak, formowanie się łożyska, niedobór luteiny (pewnie już zaczęłaś ją odstawić), termin miesiączki. Na pewno nie zaszkodzi dużo odpoczynku. Gdyby Twojego lekarza coś zaniepokoiło na pewno by zareagował, także spokojnie bo to na pewno nic poważnego.

Szyszka nić mi nie strzyka, może macica uciska na jakiś narząd i stąd ten ból. A jak teraz, lepiej się czujesz, przestało boleć?
 
reklama
Siega dzięki lekarz też tak mówi luteine odstawiłam już 12 tygodniu a na usg niczego podejrzanego nie widać więc mam nadzieję że wszystko jest doborze nie pozostaje mi nic innego jak zaufać lekarzom.
 
Sylwia u nas krem się nie sprawdził, ale myślę że to nie wina kremu, tylko tej kobiety od szczepień. Spytałam ją gdzie mam posmarować, a potem jak szczepiła to wbijała te igły zupełnie gdzie inndziej, ta kobieta to porażka, nawet nie wpisała nr serii szczepionek. Krem stosowałam na sobie, jak wbiła mi się drzazga, okazało się że była wielka, a miałam jedynie ten krem w domu, więc krem na pewno działa. Myślę że najlepiej 15 min przed szczepieniem trzeba posmarować. Powodzenia &&&&&
 
Witajcie, ja dziś po wizycie, u dzidziusia wszystko bardzo dobrze. A, że nie przyszła jedna pacjentka przede mną to mieliśmy mnóstwo czasu na potwierdzenie wstępnej opinii doktora z prenatalnych tydzień temu, że mieszka u mnie w brzuszku chłopiec... i widziałam wyraźnie fujarkę mojego Synusia w 3D!!!! I całe dziecko przy okazji oglądaliśmy na zmianę w 3D i 2D. Niesamowity widok jak taki maleńki człowiek dokładnie się rusza, jak się przeciąga, łapie za malutkie stópki, jak z jego perspektywy wygląda jego "mieszkanko" w jaju płodowym! Gapiliśmy się z M jak zaczarowani :) Doktor chyba wie, że ja panikara jestem i wizytę ustalił na za 3 tygodnie 13.05. No i niestety morfologia mi leci na łeb na szyję, także dostałam tabsy do łykania. Ascofer, brała któraś może?
 
Lenka super że takie nowiny u Ciebie, no wizytę mamy razem 13.05 na która ty???. Mialaś jednak więcej szczęscia ze doktor usg Ci zrobił po prenatalnych, bo mi nie chciał :no:, ale cieszę się że u Ciebie i synusia wszystko jest dobrze.
 
lawendowy jak sobie przypomnę te moje "słoniki" to może i lepiej,że mi na zimę pado, bo teraz to w czym bym chodziła, chyba w płetwach, jak piszesz;-)
sylwia to ja w szpitalu miałam jakoś normalnie, owszem było dostawianie do cyca po cc, ale w nocy to sami mi doradzali dokarmienie mm, bo dziecko się tak darło z głodu,że nic nie pomagało.Teraz z perspektywy czasu, to wiem,że mały się nie potrafił dobrze dostawić, a nie to ,że miałam mało pokarmu.Ale za to teraz, juz się mogę pochwalić 7-mio kilowym synkiem (w sumie, to nie wiem, ile teraz dokładnie waży....), odhowanym na cycku, który wczoraj skończył 4 miesiące :-)
I duma mnie rozpiera, jak sobie przypomnę karmieniowy horror na początku, a teraz- bajka :-D zwłaszcza, jak mały uskutecznia "rozmowy z cycem" patrząc mi głęboko w oczy, niesamowite uczucie!!!!
lenkabar brałam ascofer, wprawdzie nei miałam strasznie złych wyników, ledwo poniżej normy ale chyba dzięki tym tabsom tak zostało:tak:
 
Madzia pisałam na kto po in vitro, ze troszkę doktora podeszłam :-D powiedziałam, że w zeszłym tygodniu Węgrzynowski powiedział, ze chyba Synek, ale że za tydzień Sienkiewicz ma sprawdzić, bo już będzie dokładnie widać. No i doktor się śmiał, ze jak "kazał" to nie ma wyjścia :)))) w tym 3D to tylko fujarki Malucha chciał poszukać, ale tak pięknie nasz Syn pozował, ze obejrzeliśmy go sobie całego :) i do tego jest tak w porządku, że nie doliczył nam tego 3D do rachunku. Ja mam 13.05 na 17:20. Ty pewnie wcześniej co?

Martka gratuluję Wam skończonych 4 miesięcy!!!!! No właśnie ja też mam wyniki nieco poniżej normy, ale w porównaniu do ostatnich to jednak mocno spadły. Mam nadzieję, że tak jak u Ciebie pomoże to ustabilizować wyniki
 
Ostatnia edycja:
Lenka ale fajnie patrzeć jak dzidzia rosnie prawda?:)

madzia moze faktycznie to krwawienie jest spowodowane odstawieniem lutki ? Czasami organizm tak reaguje . Gdyby to sie nasiliło to moze warto żeby inny lekarz cie zbadał ?

Kurcze u mojego brata w pracy dziewczyna miała termin porodu na 5 kwietnia a 3 zle sie poczuła , pojechała do szpitala i okazało sie ze dziecko tak sie okręciło pępowina ze sie zadusilo . Jak słyszę takie historie to chciałabym juz miec poród za sobą i tulic dzidzie w ramionach a tu jeszcze tyle tyg do końca ciazy ...
 
reklama
Jogo ale mnie przeraziłaś... Ja się teraz panicznie boję, żeby Antoś mi się w pępowinę nie zakręcił. Chociaż lekarz uspakaja, że pępowina ma "bezpieczną" gąbczastą strukturę to jednak słyszy się o przypadkach, że się dzidzia udusiła. Czy kurde chociaż ciąża mogłaby przebiegać bez problemów i nerwów? już się wystarczająco nastresowałyśmy aby w nią zajść...

Siaga tak dzięki, czuję się znacznie lepiej. Nie wiem czy to żebra nie ucisnęły mi czegoś, przez chwilę świrowałam, że może mi śledziona pęknęła (wiem, wiem głupie, niestety w ciąży nie myślę logicznie ;-) ), ale mnie mąż szybko sprowadził na ziemię:-p ja się chyba jakiś paranoi nabawię, niech już będzie czerwiec i niech już Antoś będzie po drugiej stronie brzucha cały i zdrowiutki:-D

Madzia76
to się nieźle najadłaś strachu, wiem, bo sama trafiłam w Boże Narodzenie do szpitala z krwawieniem. Ważne, że z dzidzią wszystko ok, leż, wypoczywaj i na pewno wszystko będzie dobrze. U mnie przyczyną był krwiak i brałam przez jakiś czas duphaston, a |Tobie coś przepisali?

lawendowy będziesz zaplatać warkoczyki;-):-D a tak serio to super, nie miałam pojęcia że na usg można nawet takie info pozyskać. Ciekawa jestem czy Antek będzie włochaty czy łysiutki jak kolano;-) podpytam doktorka na usg 15 maja, Ty już wtedy będziesz tydzień mamuśką na pełen etat. Ale super!!!!

lenkabar ja też w 14 tc miałam najgorsze wyniki morfologii, aż się lekarz zdziwił. Dostałam w dupsko 5 zastrzyków żelaza i parametry się poprawiły. Teraz mam niewiele poniżej normy i łykam sobie raz dziennie tardyferon. Super, że z dzidzią wszystko ok. Gratuluję synka, teraz możecie śmiało wybierać imię ;-)


uprałam pieluszki, tak niewiele a jak cieszy człowieka:-D jutro prasowanie, ale mąż się rwie, więc dam mu się wykazać. A ja sobie będę prala resztę. Dziewczyny ostatnio kuzynka mnie zganiła i powiedziała, żeby nie wieszać prania na zewnątrz, bo to pyłki i różne takie i że lepiej suszyć rzeczy dla niemowlaczka w domu. Zdziwiłam się, ale co wy o tym sądzicie?
 
Do góry