reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Siaga - teraz cos mi swita - wiec mowisz ze to ty wywrozylas :-) To jeszcze moze powiedz co tam siedzi w srodku (moze parka:-D)?

Lawendowy - bardzo bym juz chciala byc na tej liscie ale wstrzymie sie do usg

Mamusie i te juz na wylocie- jejciu jak czytam to wszystko o wyprawce i pozniej o karmieniu to stracha dostaje - jejku ile to trzeba sie dowiedziec a ja wczesniej zadnego kontaktu z dziecmi - az mnie to przeraza... a z czego czerpiecie/czerpalyscie wasza wiedze tylko z internetu czy czytalyscie jakies ciekawe ksiazki?? Zastanawiam sie od czego by tu zaczac - narazie mi moj maz puzzle kupil zebym sie zrelaksowala:-D:-D


Zuzia
ja też nie mam żadnej styczności z małymi dziećmi (ze starszymi zresztą też) więc na pewno będę miała całe kilogramy pytań :-) Ostatnio z M pokusiliśmy się i oglądaliśmy wózki. Wybór jest ogromny :szok: a to takie koła, a to z fotelikiem , a to z poddupnikiem :-p A co z resztą? Pocieszam się, że mam sporo czasu na podszkolenie się w dzieciowym temacie.
Mogę spróbować poczarować i myślę, że u Ciebie rośnie córa :-), ale bliźniąt życzę z całego serca.

Kinga
kciuki trzymam i nie puszczam. Od środy na pewno jesteś w ciąży.

Jogo kochana czekamy na dobre wieści.

Happy który masz dpt? Lekarz widział zarodek?
 
reklama
Lawendowy_sen - mam ciut stresa, bo nie wiedziałam, że to będzie już transfer. Miałam się pojawić na kontrolę w ten piątek i lekarz zadecydował, że wszystko ok i że emek ma pojawić się w poniedziałek w klinice, a jak wszystko dobrze, to w środę transfer. Najbardziej stresuję się tym, że muszę znów zwolnienie brać, a akurat ktoś jest też na zwolnieniu w pracy i szef nie będzie zbytnio zadowolony. Tak się zastanawiałam czy nie dać sobie tylko wolnego do końca tygodnia, a potem pójść do pracy? Jak myślisz ? ( dojeżdżam do pracy 50 km około)
A co do transferu to jeżeli będzie co transferować to mam jakieś pozytywne myśli ( nawet dzisiaj kuknęłam od tak na wyprawkę dla noworodków). No i oby się one spełniły :-)
 
Kinga, chyba takie spontaniczne decyzje są najlepsze.
Mnie dr też wziął z zaskoczenia, zrobił scratching i dał rozpiskę, jak przyjmować leki.
Ze odpoczynkiem po transferze, to jest tak, że jak ma się uda, to się uda, czy będziesz leżała plackiem, odpoczywała, czy też pracowała.
Ja np 2 dni po transferze jechałam 350 km na pogrzeb babci mojego męża. Podróż, stres, łzy i szawgierka do kompletu przyczyniały się do porażki. Ale jak widać, na całe szczęście, było inaczej.

Bardzo dobrze, że jesteś pozytywnie nastawiona. To już połowa sukcesu.
A wyprawkę już niebawem będziesz kompletować, zobaczysz :-) Ja z całych sił bardzo Ci kibicuję i równie mocno trzymam kciuki.
Zosia pewnie też ;-)
 
Kinga, masz rację, że siedzenie w domu nie ułatwia sprawy. Za dużo wolnego czasu = rozmyślanie i szperanie w necie.
Może w pracy Ci szybciej czas upłynie, bo szykuje się 14, najdłuższych dni. Ale Ty to przecież wiesz ;-)
 
Cześć dziewczyny, ja tak szybciutko ze szpitala. Położyli mnie na patologii. Mój gin dał skierowanie ze względu na mało wód płodowych i serduszko dzidzi, bije czasem nierównomiernie. Jestem pod kontrola, ale boję się. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło.

Darii- trzymaj się też dzielnie tam

Kinga- pamiętam Cie, powodzenia!!!

Pozdrawiam wszystkie gorąco
 
reklama
Do góry