CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[mmm...]

o ile się nie załamie

 

[Aga27 hope]

Hejka kochana:-):-):-)
nooo wydaje mi się ze jednak sie doczekam tej inseminacji mam czas do marca na naturalne zajście(jestem tylko na luteince) w co już nie wierze że się uda w ten sposób więc się już chce dowiedziec jak to wszystko wyglada no i wolałabym miec to refundowane bo czytałam ze za pierwszym razem lipa przynajmniej od 3 do 6 prób trzeba. Heh ciekawa jestem czy się załapie na kwiecien????:-(
Kochana napisz o co chodzi z ta akcją in-vitro do skutku? bo ty jesteś w tym programie, prawda?
buzka:-)
Aha i ze skierowaniem od lekarza byłas w szpitalu na inseminacji?

Asienko kochana ja inseminacje miałam robioną bez skierowania bo chodziłąm na wizyty do lekarza w szpitalu ,ale ja żadnej nie miałam refundowanej:-(
A co do in-vitro do skutku to to jest tak w skrócie że płacisz 9600+leki oczywiście i jeśli Ci się nie powiedzie , albo i powiedzie to jeśłi będziesz przystępowała do następnych ivf to już tylko leki Cię interesuja. A tak jak robisz normalnie to za każde jedno płaci się u nich np.4300+leki , my zdecydowaliśmy się na to do skutku bo już te dwa nieudane nas dobiły i niewiadomo ile razy będziemy musieli próbować , a tu te ivf zgodnie z tym do skutku oni robią do kutku czyli do momentu uzyskania ciąży ,a tak barzdiej szcegółowo jest to napsiane na stronie invicty. Oni niby robia jakieś badania które was kwalifikują do tego do skutku ale mi sie jakoś wydaje że wszystkich do tego kwalifikują chyba że DNA plemnika kiepskie to może wtedy nie
Buziaki zmykam spac jutro punkcja

 

[suzi1]

pomysł świetny, ale łazienka zdemolowana

suzi jak wygląda badanie drożności??

Kochana badanie samo nie jest wcale takie straszneJa dodatkowo poprosiłam o znieczulenie,dostałam jakas tabletkę i mało co pamietam
Wiem ze usiałdłam na fotel i potem juz mało co wiem...
Wiem ze wprowadzali cewnik i przez niego wlewali kontrast.Poczułam lekkie "palenie"jak przepłyną przez jajowody.No i KONIEC
Aaaaa i dodam ze ja miałam tą metodą gdzie lekarz sprawdza na usg jak kontrast przepływa.Ogólnie wydawało mi sie ze jestem w gabinecie 3 minuty,ale tata<bo z nim byłam>mówił ze trawło to wszystko ok 20/30min.

Asienko kochana ja inseminacje miałam robioną bez skierowania bo chodziłąm na wizyty do lekarza w szpitalu ,ale ja żadnej nie miałam refundowanej:-(
A co do in-vitro do skutku to to jest tak w skrócie że płacisz 9600+leki oczywiście i jeśli Ci się nie powiedzie , albo i powiedzie to jeśłi będziesz przystępowała do następnych ivf to już tylko leki Cię interesuja. A tak jak robisz normalnie to za każde jedno płaci się u nich np.4300+leki , my zdecydowaliśmy się na to do skutku bo już te dwa nieudane nas dobiły i niewiadomo ile razy będziemy musieli próbować , a tu te ivf zgodnie z tym do skutku oni robią do kutku czyli do momentu uzyskania ciąży ,a tak barzdiej szcegółowo jest to napsiane na stronie invicty. Oni niby robia jakieś badania które was kwalifikują do tego do skutku ale mi sie jakoś wydaje że wszystkich do tego kwalifikują chyba że DNA plemnika kiepskie to może wtedy nie
Buziaki zmykam spac jutro punkcja

Aga powiedz mi kiedy zdecydowaliscie sie na inwitro???Po jakim czasie???
I co Was do tego skłoniło???Z gory przepraszam za to pytanie i jak nie chcesz to nie odpowiadaj,uszanuję to w 100%
Nam jeden lekarz tez powiedział ze zostaje nam in vitro:-szok:

 

[mmm...]

to chyba ja tez poproszę znieczulenie ja ogólnie jedtem gość nerwowa i nawrt przy zwykłym badaniu ginekologicznym cała drże ia co dopiero przy czymś takim

 

[maćku]

suzi jak wygląda badanie drożności??

to chyba ja tez poproszę znieczulenie ja ogólnie jedtem gość nerwowa i nawrt przy zwykłym badaniu ginekologicznym cała drże ia co dopiero przy czymś takim

Hej!
Wtrace sie, ale tez to przechodzialam, wiec sie podziele wrazeniami.
Ja nie mialam chyba zadego znieczulenia, tylko glupiego jasia (czy to to samo?). Bo jak mi pani cos wstrzyknela to tak jakos fajnie mi sie zrobilo i tez w sumie mam pewne luki w pamieci;-) Zakladanie oprzyzadowania nie bylo szczegolnie mile, ale mocno nie bolalo. A bol zwiazany z wlewaniem kontrastu porownalabym z bolem @. Pozniej mnie jeszcze tak przez godzinke bolal. I szczerze powiem, ze mialam wikszy strach przed tym badaniem, niz jest warte.

 

[kerna]

Witam się:-) A ja co poniektórym zabraniam się kategorycznie martwić i negatwnie myśleć Życzę wszystkim staraczkom szybkiego osiągnięcia celu;-)
suzi a tak w ogóle to nawet nie wiedziałam babo, że miałąś takie badanie oj muszę do Was częściej zaglądać.....cieszę się że drozne masz wszytko co masz mieć;-);-)
Myśa witaj trzymam kciuki!1

 

[Myśa]

Witam się:-) A ja co poniektórym zabraniam się kategorycznie martwić i negatwnie myśleć Życzę wszystkim staraczkom szybkiego osiągnięcia celu;-)
suzi a tak w ogóle to nawet nie wiedziałam babo, że miałąś takie badanie oj muszę do Was częściej zaglądać.....cieszę się że drozne masz wszytko co masz mieć;-);-)
Miśa witaj trzymam kciuki!1

a dziękuje Ci kochana za tak miłe przywitanie, my wszystkie mamy wszystko drożne tylko czasem sie cos przytrafi, mam nadzieję że to jednak chwilowe problemy a potem tylko zafasolkować sie i grubnąć ,grubnąć

 

[nanusia82]

Hej, dostałam dziś wyniki badan na przeciwciałaprzeciwplemnikowe w śluzie szyjkowym. Napisano,że stwierdzono obecność przeciwciał przeciwplemnkowych w rozc. 1:200.

Wartości prawidłowe: wynik ujemny lub w rozc. 1:50

Czyli nie jest dobrze?

 

[Aga27 hope]

Nam jeden lekarz tez powiedział ze zostaje nam in vitro:-szok:

Witaj Suzi hm....tak dokłądnie to nie pamiętam po jakim czasie ale w skrócie wyglądało to mniej wiecej tak chodziłam do ginekologa bardzo fajnego zresztą, dodam że nigdy z męzem się nie zabezpieczaliśmy przyszedł czas żę bardzo zapragneliśmy miec dzidziemój lekarz dał mi clo trzy cykle niestety bez skutku sprawdzenie drożności tu wszystko oki i stwierdził ze pewnie się za mocno nakręciłam że jestem młoda i żeby próbowac normalnie i z męzem postanowiliśmy odwiedzić innego lekarza ten zrobił nam inseminacje przy tym badanie na wrogość śluzu okazało sie że jest , nie pamiętam w jakim odstępie czsu ale mieliśmy 4inseminacje w tym półroczną przerwę od siebie bo czasami przy wrogim śluzie to pomaga niestety bez skutku:-(i wtedy zdecydowaliśmy sie na IVF jedno i mrozaczki nieudało sie drugie i mrozaczki nie udało sie no i zmieniliśmy miejsce i lekarza i próbujemy po raz trzeci, miałam dziś punkcje wyciagneli 22komórki a ile przetrwa zobaczymy transferek w poniedziałek.
Kochana a najbardziej skoniło nas do tego to że chcemy mieć maleństwo a najlepiej kilkoro a człowiek nestety nie młodnieje wiec starania trzeba wcześnie zaczynać

 

[Myśa]

Hej, dostałam dziś wyniki badan na przeciwciałaprzeciwplemnikowe w śluzie szyjkowym. Napisano,że stwierdzono obecność przeciwciał przeciwplemnkowych w rozc. 1:200.

Wartości prawidłowe: wynik ujemny lub w rozc. 1:50

Czyli nie jest dobrze?

nanusia82 choć chciała bym ci cos poradzić to nie wiem jak odczytać ten wynik, chyba lepiej spytać fachowca