reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

co zrobic by dziecko zasypialo samo i nie budzilo sie w nocy?

ale dziewczyny w sorki ale nie wiecie co piszecie mleko krowie jest najzdrowsze i daje juz od 8miesiaca takze na pewno mleko mu nie przeszkadza poczytajcie jak jest robione mleko proszkowane starach moi znajomi robia w podobnej firmie jjkabyscie wiedzili co tam sie wyprawia niestety niemoge napisac no bo wiecie wczesniej nie bylo mleka modyfikowanego i wszsycy dawali krowei mleko jest bardo zdrowe ja jescze mu rozcienczam poparzcie jak wczesniejsze pokolenie wyglada a jak my chorzy i wogole ja od pol roku jak mialam mama dawala mi krowie mleko i dzieki bogu jescze nigdy nie bylam w szpitalu nigdy nie bylam chora zey antybiotyki brac i mysle wlasnie ze to tez duzo dalo takze spytajcie sie waszych babc zobaczycie co wam powi pozdrawim
 
reklama
i czy dawlam te mleko czy teraz co daje krowie to dalej jest tak samo on cialge w nocy chc pic wody obojetnie co boje sie ze moze miec cukrzyce urodizl sie 5.5kg sama urodizlam o za pozno bylo na cesarke i moze dlatego ze jest taki duzy to ma problemy :(( chcialm miec 3 dizeci ale ja z jednym nei uie se dac rady :((
 
a ja już od jakiegoś czasu daje mleko krowie, kiedyś jak coś robiłam w domu z niego Przemo spróbował łyżkę i tak mu już zostało,a co do mleka krowiego to nie wierzę że nie dajecie dzieciom w tym wieku produktów pochodzenia mlecznego, np jogurtów serów
ja mleko krowie skonsultowałam z moja pediatrą i powiedziała że po roku można dawać i mleko i jogurty i maślanki i ser żółty,biały...
co do problemów ze spaniem to my mamy lampkę nocną z myszką miki, Przemo ma też przy zasypianiu ulubioną maskotkę i poduszkę i od dłuższego czasu zasypia bez problemu i śpi całą noc:tak:
 
Moja Coreczka byla uczona od samego poczatku spania u Siebie w lozeczku mimo ze spala z nami w jednym pokoju do 7 miesiaca zycia nastepnie zostala wyprowadzona na swoje 4 katy i od tamtej pory zaczela zasypiac sama, :tak:bez problemu:tak:nauczylam ja zasypiania przy lampce nocnej ciagle sie swieci lekka niebeska:tak:dla jej poczucia bezpieczenstwa:tak:noi ma swoja ulubiona krowke:tak::tak:wie ze jakby cos to krzyknie mamo i jestem :tak:
Czasem obudzi sie w nocy ale tylko zeby sie napic :tak:albo jak ma bardz mokro:tak:
Wazny by stworzyc bezpieczny nastroj:tak::tak:
 
Ja synowi zawsze czytam przed snem :-) Nie zdarzyło się jeszcze inaczej a jeszcze jak do moich bajek dojdzie tona przytulanek to.......czytam raptem 5-10 minut i...........gaśnie światło :-D
 
ale dziewczyny w sorki ale nie wiecie co piszecie mleko krowie jest najzdrowsze i daje juz od 8miesiaca takze na pewno mleko mu nie przeszkadza poczytajcie jak jest robione mleko proszkowane starach moi znajomi robia w podobnej firmie jjkabyscie wiedzili co tam sie wyprawia niestety niemoge napisac no bo wiecie wczesniej nie bylo mleka modyfikowanego i wszsycy dawali krowei mleko jest bardo zdrowe ja jescze mu rozcienczam poparzcie jak wczesniejsze pokolenie wyglada a jak my chorzy i wogole ja od pol roku jak mialam mama dawala mi krowie mleko i dzieki bogu jescze nigdy nie bylam w szpitalu nigdy nie bylam chora zey antybiotyki brac i mysle wlasnie ze to tez duzo dalo takze spytajcie sie waszych babc zobaczycie co wam powi pozdrawim

Powiem Ci że ja także się częściowo wychowałem na mleku krowim, ale było ono na pewno od krów z łąki, trochę inne czasy, dziś się specjalnymi odżywkami i paszą tuczy bydło, drób by było jak najbardziej wydajne, to mleko krowie ze sklepu, jest zupełnym nieporozumieniem, ale jeśli masz własną krowę , łąkę bez nawozów i krowa żyje trawą to oki. :-)

A co do tego zasypiania, to trochę mało szczegółów podajesz, może to tylko kaprysy dziecka, my mieliśmy podobnie, nasza córka spała z nami do 2 roku życia, bo duże łóżko było no i wygoda dla nas, a że przesypiała całe noce, czasem się budząc początkowo do jedzenia z piersi, potem na picie. w końcu zdecydowaliśmy że musi spać sama pierwsze 2 dni był płacz na 3 godziny i powtórka po wstaniu w nocy, 2 tygodnie były uciążliwe, bo budziła się płakała, przychodziła do nas do łóżka, ale po 2 miesiącach już nawet się nie sprzeciwia spaniem w swoim łóżku, lubi zasypiać w naszym, co robi w ciągu kilkunastu minut. Ale naprawdę zanim to się zmieniło, żonie, mi także było bardzo przykro że tak musi cierpieć nasza mała, ale przecież to cierpienie tylko zwyczajowe i nic się jej nie działo, teraz śpi z maskotką, co dziennie wybiera inną :-D. Nadal ma picie naszykowane i postawione na szafce obok, bo czasem chce jej się pić w nocy, to kwestia ciepła w domu.
Co do cukrzycy, nic prostszego by iść do lekarza i poprosić o badania (wystarczy oddać krew nadczo i mocz chyba) jeśli ktoś ma w rodzinie cukrzyce to jest duże prawdopodobieństwo tej choroby.

Pozdrawiam!
 
ja tez mam taki problem ale chyba bardziej skomplikowany.moja 10 miesieczna ola nigdy nie zasnela sama(chyba ze z samochodzie lub w wozku na spacerze),zasypia przy piersi,przed ktora dostaje butelke ktorej nigdy nie konczy jakby zostawiala sobie miejsce na cycusia.zasypia przy piersi odczekuje 10-15 minut i odkladam do lozeczka ,po 30min do 2 godzin pierwsza pobudka,lulam ja na rekach bez karmienia i probuje odlozyc z powrotem do lozeczka czasem to sie udaje a czasem trwa godizne i ja kapituluje biore ja do siebie i tez ide spac.to niestety nie zmienia sytuacji z pobudkami w ciagu nocy(5-6 razy).tak trwa od 5 miesicy,zaznacze ze od urodzenia spala bardzo zle,bardzo czujnie,zawsze nocka konczyla sie w moim lozku ale wczesniej to bylo okolo 4-5 nad ranem a teraz jest juz od 23.w ciagu dnia spi tez niewiele,dwie drzemki po 40-50 minut zasypia w ten sam sposob,przekladam spiaca do lozeczka ,dodam ze jak poloze sie z nia w duzym lozku to potrafi spac i 2 godzinki.pomocy,chce spac z mezem nie z coreczka.probowalam odkladac ja aby zasypiala sama po nocnym karmieniu,zostawalam przy jej lozeczku i czekalam az zasnie,po godzinnym krzyku kapitulowalam.ratunku
 
no wlasnie,jesli wytrzyamsz jej placz w nocy,postoisz w koncu zasnie i bedzie spac,napewno bedzie budzic sie kilka razy,no nauka bedzie trwac kilka dni,ale gwarantuje po kilku dniach bedzie spala jak aniolek,mialam ten sam problem i udalo mi sie w sumie 3 dni to trwalo:happy2:z dnia na dzien olo budzil sie rzadziej az przestal,czasmi sie przebudzi ale zasypia u siebie:happy2:zycze powodzenia:tak:
 
reklama
Witam, weszłam na ten wątek w nadzieji, że znajdęwskazówki jak nauczyć dziecko samodzielnego zasypiania. Mój półroczniak zasypia wyłącznie przy piersi i nie wiem absolutnie jak to zmienić. Próbowałam już 3 - 5 - 7 ale marne efekty. Trudno wytrzymać mi 5 minut jego jęków i płaczu a 7 nawet nie próbowałam, bo sąsiedzi chyba zawiadomiliby opiekę społeczną. Dlatego nie rozumiem waszych rad typu:
no wlasnie,jesli wytrzyamsz jej placz w nocy,postoisz w koncu zasnie i bedzie spac,

nie daj butli i koniec nauczy sie w koncu
Poprostu nie rozumiem. Ile możecie znieść takiego płakania. Nie wiem też, co ma wspólnego , tu cyt: "Nadal ma picie naszykowane i postawione na szafce obok, bo czasem chce jej się pić w nocy, to kwestia ciepła w domu."
To fajnie, że radiodzieciom wyprowadził dwuletnią córę z małżeńskiego łoża. Najwyższy czas.
U nas w domu jest cieplutka atmosfera i fizycznie i uczuciowo. Dzidziuś zawsze jest odkładany do swojego łóżeczka i nieźle przesypia noce. Zwykle 1 - 2 pobudki na cycusia. Nie sypia w naszym łóżku. Mamy tylko problemz samodzielnym usypianiem.
Proszę o rady ale nie typu - niech się wypłacze (bo myślę,że on i całą noc może przejęczeć a pierś i tak w końcu będę musiała mu podać),
czy, odstawić od piersi (ponieważ założyłam karmienie conajmniej do roczku, na żądanie)
 
Do góry