reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czeka mnie najtrudniejsze pożegnanie...

Mika ja nie odzywałam się na forum, bo też mam dołek, mam wrażenie że to się nasila. Najgorzej jest wieczorami, kiedy lecą łzy. Wcześniej doszukiwałam się jakiegoś sensu, w tym co mnie spotkało, chodziłam do kościoła. A teraz mam załamkę. Wszystko mnie przytłacza. Może dlatego, że synek poszedł do przedszkola, ja niedługo wracam do pracy... Nie mogę sobie znaleźć miejsca. Wiem, jak jest ci ciężko i że żadne słowa nie wyrażą stanu naszych uczuć. I kolejne dziecko nie zastąpi nam Naszego Aniołka, ale mnie tylko ta jedna myśl trzyma przy życiu. Mam kochającego męża i synka, bliskich, którzy nie do końca mnie rozumieją. Ale wiem, że tam gdzieś czeka na mnie maleństwo, które już niedługo zamieszka pod moim sercem i będzie moim kolejnym skarbem, nadzieją i miłością. Wyjątkowym i niepowtarzalnym, tak jak Mój Przemuś i Twój Tymuś. Gdybym miała taką moc, cofnęłabym czas i sprawiłabym, że to nas nie spotka. Ale nie mam i nic nie mogę zrobić, tylko czekać. Sama nie wiem, jak przeżyję, gdy nie będzie mi dane szybko zajść. Chyba zwariuję, bo to dla mnie jedyne lekarstwo i trzymam się kurczowo tej myśli. Ale pamiętaj, że jeżeli mamy się spotkać z Naszymi Aniołkami, to tylko Bóg może nas zawołać do jego Królestwa - to jedyne rozwiązanie. A tu na Ziemi mamy misję i zadanie do spełnienia oraz dzieci, które przyjdzie nam szczęśliwie donosić i urodzić zdrowe i piękne. Przytulam cię mooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooocno i pamiętaj, że jesteśmy tutaj z Tobą!!!!!!
 
reklama
Mika ja też jeden dzień plamiłam i też myślałam, że zbliża się @ bo prze drugą ciążą miałam krótkie cykle, ale teraz myślę, że to niedomagania drugiej fazy (tak jak przed 2. ciążą) więc po @ biorę lutkę po owulacji. Już mam przygotowany cały zestaw: pro conceptio, olej z wiesiołka w pierwszej fazie (na lepszy śluz), femibion natal, kwas foliowy, magnez i ta lutka. Strasznie się nastawiłam na pierwszy strzał i boję się rozczarowania, bo wiem, że nie będę tego dobrze znosić.

Zostałyśmy tak doświadczone i tego nie zmienimy. Możemy jakoś z tym sobie radzić. Jestem pewna, że zostanie to nam wynagrodzone. Trzymam kciuki, żeby wszystko wyszło sprawnie. A ciąża wiadomo- będzie mega stresująca, ale musimy dać radę - dla Naszych Aniołków!
 
witam,
od razu przepraszam za skladnie, ale pisze przez lzy.
wczoraj odszedł moj synek. byl z nami 11 tygodni. byl idealny. smierc łużeczkowa, zasnąl i już sie nie obudził. a ja go znalazłam.
chcę umżeć chcę być z nim
jak mam dalej żyć
 
reklama
Do góry