reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

reklama
Króliczku, żadne słowa nie opiszą tego, co przeżywasz i nikt nie wie, co to znaczy dopóki sam tego nie przeżył:-(ja dowiedziałam się 18 listopada, że się nie udało, wczoraj miałam zabieg, a od dzisiaj postanowiłam zacząć nowy rozdział...podobno czas leczy rany, ale nie sądzę, żeby taka rana w sercu się kiedykolwiek zagoiła:-(.
Trzymaj się dzielnie, musisz uwierzyć, że będzie dobrze, zobaczysz, spotkamy się za kilka miesięcy na kolejnym forum mamusiek 2009. Ściskam i łączę się z Tobą w tym strasznym bólu:-(
 
Króliczku strasznie mi przykro...a tak trzymałam kciuki....
Meva dzieki bardzo, niestety mam do Kopenhagi kawałek...pisze z Göteborga a stąd to jak wyprawa do Polski...

Wyobrazacie sobie, ze jeszcze to zaproszenie na usg nie przyszło? Miało przyjść wczoraj...wcale bym sie nie zdziwiła, gdyby zapomniała, to by naprawdę było w szwedzkim stylu. Dziekuje dziewczyny za wsparcie, ja sie naprawdę staram nie przejmować. Własnie mam przerwe w plamieniach 3 dzień , bo sie chyba nie chce cieszyc i zapeszac że sie skończyły, w każdym razie na razie spokój. Pocieszam sie tym, że mam poza tym ciagle objawy. Nie mogę się dotknąć do piersi, szczególnie po nocy, nawet jak sie przewracam z boku na bok to bolą, jestem ciągle głodna, a jak zjem, to mi dla odmiany niedobrze, a wczoraj, słuchajcie, była w ogóle rewelacja. Byłam potwornie głodna w pracy, no po prostu myslałam, że kogos ugryzę, a jak miałam w końcu przerwe to sie okazało, że nie mam kompletnie na nic ochoty...Zrobiłam sobie kolorowa kanapkę i jadłam ją na siłę bo mi w ogóle nie smakowała.

Słuchajcie, czy Wy nie macie wrazenia ze się żołądek zmniejsza?? Tzn miejsce w nim. Ja kiedys wcinałam 4 kanapki na sniadanie, teraz z ledwościa mieszczę 3 małe i tak jest ze wszystkim, jestem wiecznie głodna, ale jak juz jem, to muszę małymi porcjami, bo czuje że następnego gryza to juz po prostu nie wepchnę. A co do piłeczki przy schylanieu to tez już o tym pisałam, fajnie, nie??

Całuski Kochane!!!!!
 
Silvii28- Niestety taka rana nigdy sie nie goi mozemy nauczyc sie tylko z nia zyc. Ale mysle ze im szybciej zaczniemy ten nowy rozdzial tym lepiej dla nas- ja staralam sie jak najszybciej z tego otrzasnac pomimo ze mialam straszne bole i byla przez tydzien na zwolnieniu- przemeblowalam i wysprzatalam caly dom na tip top. Na poczatku bylo ciezko znajomi ktorzy nie mieli o tym pojecia opowiadali historie o porzucionych dzieciach w parku matkach alkoholiczkach itd a ja musialam wyjsc niby na papierosa zeby sobie poplakac i dac upust. Teraz mowie o tym otwarcie co sie stalo i wierze ze tym razem bedzie ok chociaz panikuje przy kazdej zmianie mojego organizmu. Jest tu juz nas troche po takich przejsciach i chociaz kazda z nas to przezywa inaczej to laczymy sie z wami w bolu i rozumiemy lepiej niz kto kolwiek inny. Mysle ze najlepsza postawa jest taka jak Twoja i tez wierze ze za kilka miesiecy znowu spotkacie sie na forum i wszystko bezie ok. Sciskam was mocno i glowa do gory.
 
Witam wszystkie nowo przybyłe mamuśki i mam nadzieje że zostaniecie z nami do samego końca:tak:

Dziewczyny które straciły swoje Aniołki bardzo wam współczuje i tule was wraz z Aniołkami do serducha.Wiem co przezywacie chociaż od mojej straty Aniołka minęło już tyle czasu dalej boli.:-( Trzymajcie się i nie poddawajcie.
 
Ja jeszcze dorzuce kilka slow o sobie. Lazani wczoraj nie dostala na lunch wiec nie mialam za bardzo jak sprawdzic czy wszystko ok. Za to w powrocie do domu odwiedzilam McDonalda i wpakowalam w siebie fryty i cheese burgera. Juz wczoraj zaczal mnie bolec zoladek a od rana mi nie dobrze. Plamienia tez tak jakby troche ustapily tylko brzusio jeszcze boli. Moja ginekolog zazwonila do mnie i powiedziala ze mdlosci moga sobie tak po prostu odejsc bo zanikaja w 10 tyg a na brzuszek trzeba nospe. :D:-)
 
Witajcie, mam pytanie do bardziej doswiadczonych juz mam. Jestem w 9 tygodniu, to moje druga ciaza, ale pierwsza ktora jest na takim etapie ( poprzednio nie dotarlam do 7 tyg :( ) , wiec nie mam juz porownania.... Otoz chodzi o bole brzucha. Wiem, ze normalne sa te przypominajace bole menstruacyjne, ale ostatnio zauwazylam tez jakis inny rodzaj - takie bardziej klujace i szypiace jak szpilki i troche bardziej po bokach. Na poczatku myslalam, ze to wraca zapalenie pecherza ( niestety juz przerobilam razem z antybiotykiem) ale teraz wydaje mi sie, ze to jednak nie to... Co to moze byc? Rozciaganie?
Ide wieczorem do lekarza, ale moze mnie uspokoicie ? Wsrod moich znajomych z 5 ciaz, ktore byle oglaszane jakies 2 m-ce temu, jak dotad uchowala sie tylko jedna i to jeszcze zagrozona... Tu na forum tez zle wiadomosci :(
 
littleblue ja jestem tez ju z prawie w 9tyg..tez mam bóle brzucha od wtorku gdzies i lekarz kazał mi barć no-spa forte i mówił, ze to normalne, macica się rozciaga i tyle...faolke widziałam w srodę i było z nia ok więc chyba te bóle brzucha to normalka....
 
reklama
littleblue myślę tak jak pixella77 że to bóle spowodowane rozciąganiem się i powiększaniem "mieszkanka" dla Twojej pociechy, ale jeśli masz wątpliwości zapytaj lekarza jak dziś będziesz, wtedy będziesz spokojniejsza. Trzymam kciuki za USG żeby wszystko było jak trzeba :tak:
 
Do góry