reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dolega mi samotnosc

Czesc Dziewczyny:)
Już mi lepiej. Ciągle tęsknie za babunią. Ale ciesze sie ze nie cierpiała. Umarła siedzać na kanapie.

Moja niunia ma Juz Roczek. Masakra. Kiedy to minęło. Drepta juz po domu na swoich małych nóżkach i wszedzie jej pełno.

A oprócz tego: Mą mnie masakrycznie denerwuje ( delikatnie mówiąć)

pozdrawiam
 
reklama
Witam! Chciałabym, do Was dołączyć. Mnie też często doskwiera samotność. Co prawda mieszkam w Polsce, mam kochanego męża i córcie, ale nie mam nikogo do wygadania. 7 lat mija odkąd mieszkam poza rodzinną miejscowością i jak dotąd nie znalazłam bratniej duszy. Mam nadzieję, że pogadamy sobie od czasu do czasu. Miłego dnia!
 
Witam! Chciałabym, do Was dołączyć. Mnie też często doskwiera samotność. Co prawda mieszkam w Polsce, mam kochanego męża i córcie, ale nie mam nikogo do wygadania. 7 lat mija odkąd mieszkam poza rodzinną miejscowością i jak dotąd nie znalazłam bratniej duszy. Mam nadzieję, że pogadamy sobie od czasu do czasu. Miłego dnia!


Witaj

my w podobnej sytuacji jesteśmy tylko ja 2 lata od rodzinnych stron ale to na 2 koniec Polski
niestety od kilku dni chce wracać wiec mi sie nei udało tyle wytrwać jednak rodzinnych stron i całej rodziny brak za bardzo doskwiera
 
Dziękuję, za miłe przyjęcie.
Widzę, agatulka25, że twoja córcia właśnie skończyła 6 lat. Wszystkiego naj, naj. Moja jest tylko kilka miesięcy starsza, ale rocznikowo ma 7. W tym roku poszła do zerówki i strasznie ciężko było mi się przyzwyczaić. Pracuję na 2 zmiany i jak byłam rano sama w domu to nie mogłam znaleźc sobie miejsca. Teraz juz się oswoiłam i korzystam z wolnego czasu, tzn. nie dla mnie wolnego, bo wtedy sprzątam, gotuje i takie tam ;-).
 
Cze wszystkim:)

Edysiek witaj wsród nas.

Pogoda do d... Nie wiem jak sie ubierać i jak mam ubierać córuche :)
Własnie wyprasowałam mega góre ciuchów mojej niuni i jestem padnieta.
I wiecie co musiałam odłozyc dwie reklamówki za małych laszków i serce mi peka ze to moje malensto tak szybko rosnie.

Podrawiam serdecznie
Dobrej nocy:-)
 
Długi weekend majowy przed nami, no a pogoda właśnie nie wiadomo jaka. Niby ciepło. Mój M wybiera się na ryby i przez 3 dni będziemy same. Chciał żebyśmy też jechały, ale ja jeszcze pod namiot się boję, że Angela zmarznie. Trochę mi smutno, bo znajomi tez jadą i byłoby fajnie i wesoło. Ale oni nie mają dzieci ( jeszcze ;-)). Ale na następny w czerwcu to już na pewno pojadę.
A ja sama nie wiem co będę robić, do mamy nie chce mi się jechać, bo jak będzie ciepło to wolę siedzieć u nas na dworze niż kisić się w bloku. Zobaczę jeszcze.
Na szczęście wtorek też mamy wolny, więc trochę czasu spędzimy w 3, może jakiegoś grilla zrobimy.
Miłej majówki. PA! :-)
 
:-) Czesc dziewczynki !!
Edysiek witaj :-)
Agatulka pewnie masz racje,zawsze jest cos o czym mozna napisac,ale ja nie z tych co lubia przynudzac innym ;-)
O swoim dziecku to by sie moglo gadac i gadac,ze juz kosi kosi robi daje czesc i jest po prostu przekochana ....dla mnie rzecz jasna ;-)
Ale porownujac jakie postepy robia inne sierpniowe dzieciaczki to moja daleko w tyle...nie raczkuje,nawet jeszcze nie staje w lozeczku ani nic,ale nie przejmuje sie,bo kazde dziecko rozwija sie w swoim wlasnym tempie przeciez.

To jest piekne gdy ona sie do mnie przytula...mnostwo jest takich sytuacji,ze kocham ja wtedy tak,ze moglabym zacalowac ;-) to sa chwile,dla ktorych warto zyc.
Same wiecie .

A poza tym? jeny jakby to ujac w skrocie?:-p
Kupilismy dom (chociaz ciezko nazwac to domem a kupnem tymbardziej :-D)
Bo to tak jakby mieszkanie przy moich tesciach,ale osobne mieszkanie,oni kupili to 20 lat temu,tam byl hotel i restauracja,jest duzo osobnych mieszkan....my kupilismy jedno z nich ale to wszystko bez zadnych pieter,zrobimy sobie z tego super mieszkanko z wyjsciem na taras ,a jest to miejsce zaciszne,w lesie praktycznie,bedzie super:-) no i w zwiazku z tym przyjechali bracia mojego meza remontowac...
Mam nadzieje mieszkac w tym moim raju jeszcze przed roczkiem malej,no ale zobaczymy...a ciezko nazwac kupnem bo zaplacilismy grosze...wiecej wyjdzie na remont.

Misia tak dzieci tak szybko rosna,ze szok,ile ja mam juz odlozonych to nawet nie wspomne,ale dobrze,ze mam co z tym zrobic-moja siostra rodzi kolo sierpnia :-)

Co do majowego weekendu...Tu w dojczach poniedzialek dzien jak codzien-wolnego nie ma. Jutro tu niby tez jakies Swieto,ale pogoda do kitu,zimno jest i dupa.
Edysiek troche smutno,ze tak sama zostaniesz...ja bym jechala z nimi,dzieciaczka wlozyla w cieply spiwor ,napewno by nie zmarzla. Ja z moja to napewno bym nie pojechala....bo gdzie?? 8 miesiecy...ale 6 lat?? to juz chyba mozna ;-)

Oki,spadam spac,bo jestem wykonczona ostatnim czasy,sama nie wiem czym:confused2:
Pa.
 
Cześć dziewuchy!!!!!!
Edysia witaj:-):-):-)
Moi panowie śpią więc mogę popisać po dłuuuuugiej przerwie:rofl2:
wiedze że coś żeście sobie popisały:happy:
Jolka ja jak zawsze....... jakbym siebie czytała o babciach:szok::-) noi gratuluję mieszkanka aż ci zadroszcze troszku tego lasu ciszy no i tarasu -dawaj fotki jak się da:rofl2:
Edysia twój jak mój i Jolki zapalony wędkarz? mój to ostatnie 2 dni na rybach siedział za to dzisiaj postanowił w domu pobyć:szok:a na dworzy o dziwo pada- a ja mam nerwy bo całe przed południe przed kompem to to samo jakby go nie było tylko na nerwy mi działaj tą bezczynnością już wolę żeby siedział na tych rybach przynajmniej mnie szlag nie trafia. A doczytałam że z Bolesławca jesteś ładnie miasto:tak:

a u nas hmmm no cóż bez zmian .... spacery spanie obiadek kolacja i spać z tym że dużo czasu poświęcam czaruchowi bo biega za mną z książkami i chce obrazki oglądać i że musimy już ćwiczyć mówienie to jak tu z nim nie usiąść bo on jeszcze nic nie gada a chyba już powinien:baffled:

Edysia no chyba jeszcze za zimno na taki wypad pod namiot u nas w sumie dzisiaj ziomno niesamowicie a sama sie juz nie mogę doczekać pojechać gdzieś do natury- wymęczę się niesamowicie bo czarucha jak widzi wodę to masakra normalnie.... ruszyc sie nie chce juz widze jak z tatą na ryby będzie biegać:nerd:
oki lece obiad podgrzać bo zgłodniałam


 
Witaj mamoczarusia!! w koncu sie pojawilas :-)
U mnie dzisiaj pogoda do bani,pochmurno i zimno,nie mam gdzie prania suszyc :crazy:
Ale maz na nowe mieszkanie obiecal mi suszarke :-p
Bede jechac pozniej do takiego jednego sklepu,maja wyprzedaz spodnie po 10 € ,sam maz mi o tym powiedzial :-D wiec zobaczymy co to za spodnie...pewnie mojego rozmiaru i tak nie bedzie:dry:
Oki spadam make up rzucic poki mala drzemke ma...
Udanego dnia!! :-D
 
reklama
Witam!
jestem Jolka zobaczysz ani się obejrzysz a mała sama będzie śmigać, a wtedy to już nawet chwili wytchnienia nie będziesz miała, tylko oczy wkoło głowy:rolleyes2:. Mój chrześniak jest z lipca i też jeszcze nie raczkuje, więc nie masz się czym przejmować.
A pod namiot jednak się bałam, nawet z 6-latką. Ja to taka trochę przewrażliwiona mamuśka jestem, może dlatego że mam jedno a może już taka jestem.
mamoczarusia tak mam zapalonego wędkarza w domu. I powiem, że czasem to sama go wyganiam, żeby mieć trochę spokoju;-).
Jakoś ten weekend szybko minął, w sobotę byli u mnie rodzice na grillu. A w niedzielę wybrałam się na zakupowe łażenie po centrum handlowym. Tylko we dwie byłyśmy i mogłam sobie pooglądać ciuszki bez marudzenia. Nawet Angela była grzeczna. Jakoś tak lubię bez chłopa na zakupy jeździć:tak:.
Pochodzę z Bolesławca i mam tam rodzinę, a ja sama wyemigrowałam do M na wieś. I jestem strasznie zadowolona ( mimo, że mieszkam w jednym domu z teściową), a do miasta już bym nie chciała wracać.
PA!
 
Do góry