reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

gimnastyka w czasie ciąży i po porodzie

ja w pierwszej ciazy do samego prawie konca ( az mnei do szpitala wzieli) chodzilam na basen 2, 3 razyw tygodniu na aerobik
a teraz tak sporadycznie jak mi czas pozwoli

siadlam na pilke znowu :-)
 
reklama
ja mam rewelacyjna gimnastyke prowadzac dom i wychowujac Julke ..nic wiecej nie trzeba... Same zobaczycie następnym razem Wieczorem padam na pasz\cze..;-)
 
no na ostatnich zajeciasz w szkole rodzenia polozna rozmawiala z jakas dziewczyna ktora byla w 36tyg i przyszla dopiero do szkoly na pierwsze zajecia bo wczesniej sie bala ruszac ze poroni...nie byla gruba, miala tylko brzuszek ale mowila ze prawie z domu nie wychodzi (raz dwa razy w tygodniu do sklepu jedzie z zmezem samochodem) dodam, ze wszytskie wyniki miala w porzadku i ginekolog zapewnial ją ze nie ma zadnych przeciwskazan do szkoly rodzenia wrecz ją namiawial...w kazdym razie polożna tłumaczyła jej ruch jest wrecz wskazany no i tak jej mowilam ze no codziennie na spacer po godzinny zeby sobie poszla...to ja biegam z psami 3 razy dziennie na spacer w tym jeden godzinny, mieszkam na pierwszym pietrze w wiezowcu i nie korzystam z windy wogole, do 6tego miesiaca wlacznie codziennie chodzilam do pracy a teraz latam do szkoly rodzenia i skacze na pilce bo mam wrazenie ze wogole sie za malo ruszam...hehe wiec ja podejrzewam ze wszytskie te ktore prowadza po prostu normalny tryb zycia ruszaja sie wystarczajaco...a te kobity ktore maja małe dziecko w domu nie maja co sie martwic one mają szkole przetrwania w domu:):):)
 
ja mam rewelacyjna gimnastyke prowadzac dom i wychowujac Julke ..nic wiecej nie trzeba... Same zobaczycie następnym razem Wieczorem padam na pasz\cze..;-)

Ja tez padam na cycki i moze dlatego przesypiam cale nocki :tak:
dzien z Tristanem i wystarczy za wszystkie aerobiki w basenie :tak:

zreszta widac nawet ile w tedy przytylam ,a ile teraz
29/ 7( puki co)
 
ja tez nie wiem jak ja dam rade:szok::szok::szok::szok::-):-):-);-);-);-);-)
ale co tam bede musiala
puki co to coraz bardziej sie tego boj ei nie moge doczekac porodu .
bo mysle ze nie daje rady ostatnio wlasnie dlatego ze w ciazy jestem , normalnie to bomba energetyczna ze mnie wiec powinnam dac rade
 
no ciaza spowalnia nas pod koniec i to bardzo ja sie czuje jak wielka zolwica ktora moze by i chciala ale jakos nie moze...ja mam generalnie dosc i nie ruszalabym sie z lozka najchetniej wogole...ale psy piszczą, badania trzeba robic,zakupy ciagle nęcą, przeprowadzka czeka a maz ponagla i tak w kolko jakos trzeba sie krecic i chodzic....
 
Mnie nurtuje tylko jedna sprawa.. jak sie rano zorganizuje po powrocie do pracy.. czyli w pażdzierniku 2009 - siebie wyszykowac Julke do przedszkola i młodego do babci jezeli nie bede młodej sama zaprowadzic....

Pewnie dam rade ale póki co to mnie maRtwi..
 
reklama
Do góry