T
Tunia85
Gość
Tunia - my karmimy Bebilonem - bo takim karmili w szpitalu i w Biedronce puszka 800 g 37zł, ale położna mówiła że raczej nie powino się zmieniać mleka na własną rękę, może pogadaj z lekarzem albo położną - nie wiem, u nas też idzie tego na kilogramy. Ja na żądanie buitlą nie karmię - karmię co 3 godziny, chyba że śpi dłużej ale to się rzadko zdarza... a jak ryczy w międzyczasie to herbatką albo wodą ją dopycham
Sun a czemu Ty piersią nie karmisz jeśli można spytać? Też problem z małą ilością lub brakiem pokarmu?
Naszą w szpitalu dokarmiali własnie NAN Pro 1 i dlatego je kupiliśmy bo obserwowałam, że dobrze je tolerowała i z brzuszkiem na razie nie ma kłopotu.
Aluśka ale ja nie mówiłam tego o Tobie, po prostu mam mieszane uczucia, bo mnie w szpitalu i część rodziny trochę sterroryzowała, że najlepiej dla dziecka karmić piersią i w ogóle robić wszystko żeby ten pokarm był itd, itp, i teraz usiłuję sobie w głowie poukładać, że butla i mleko modyfikowane też są dobre i na pewno nic jej nie będzie z tego powodu, w szpitalu jak pisałam mnie tak sterroryzowali tym karmieniem, że nic tylko płakałam i nie miałam siły bo po cc a noc żadna nieprzespana, pokarmu mało, mała wrzeszczy i jeszcze te wredne uwagi i spojrzenia połoznych, że karmić nie umiem, nie docierało, że nie mam czym jej nakarmić, no i starałam się nie zwariować, a teraz sama muszę sobie wytłumaczyć, że to nie moja wina... wiem, głupie, może stwarzam sobie sama problem,