reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Higiena naszych maluszków!

reklama
To ja się wypowiem w temacie, bo z uczuleniami i problemami AZS z Nadią były przeboje. Przede wszystkim dobre są kąpiele w olejkach typu oilatum czy emolium u nas sprawdziło się idealnie ACO, tyle, że my to miałyśmy sprowadzane ze Szwecji akurat, ale z dostępnych na polskim rynku jest wiele różnych i myślę, że nawet jak dziecko nie ma uczuleń to warto raz na jakiś czas dodać coś takiego do kąpieli. Z kosmetyków do kąpieli u nas królował Johnson Baby, nieco później Hipp, a teraz powrót do Johnsona bądź Bobini, ale ten najzwyklejszy bez żadnych owocowych zapachów ze względu na problemy skórne Chochlika. To co mogę polecić ja :) Proszek do prania był Dzidziuś i się sprawdzał, ale teraz chcę przejść na żel do prania zamiast proszku - używała któraś z Was?
 
Kinia, moje córki też mają AZS. Z najstarszą jest gorzej ;/ emolium i oliatum nie pomagają. Smaruję Oliwkę maścią 7 dni raz dziennie, albo czasami co 2 dni przez 14 dni. Później przerwa 7 dni i od nowa jak się pojawiają rany. Nie można często, bo to maść na sterydach.

Z Żeli do mycia polecam hippa. Używałam go przy dwójce dzieci i jestem z niego zadowolona. Balsam też z firmy hippa, a później nivea, albo Johnson Baby - ułatwiający zasypianie. Proszek do prania lovela + płyn do prania Jepl. Jelpa proszek chciałam na początku używać, ale pasował moim dziewczynkom. Do pupy krem nivea.
 
Ostatnia edycja:
Maluś u nas Emolium i Oilatum też się nie sprawdził stąd zmiana na Aco, teściowa kiedyś przysłała mi na próbę i okazał się rewelacyjny - jest tak tłuste, że wystarczy parę kropli, żeby dziecko po kąpieli miało naprawdę nawilżoną i natłuszczoną skórę, szkoda tylko, że w Polsce nie można tego tak łatwo dostać. Choć jest ponoć jakiś Oilatum z parafiną, że też dobrze natłuszcza - ja po wypróbowaniu Aco do niczego innego nie byłam przekonana. Co do żeli przypomniało mi się jeszcze, że Ziajka jest dobra, ale jest dla ciut starszych dzieci, bo od 6 miesiąca bodajże. Lovely miałam płyn do prania i też byłam zadowolona, a zapach miał dodatkowo nieziemski - jak cukierek :D
 
Ja mam sporo rzeczy z Nivea więc od początku będę używać, jak nie będzie uczulenia.
Poza tym sudocrem zawsze w domu jest :tak:
 
Do góry