In vitro 2022

[Izuu007]

U mnie 11+3 dzisiaj ,mnie piersi bolą tylko w nocy ,może dlatego że malutkie były przed ciążą, teraz trochę kształtu nabierają , co do jedzenia to też niektórych pokarmów nie mogę , że słodkiego tylko lody mogę, przez to że biorę leki co 6 godzin to czasami muszę się przespać dwie godzinki w dzień. Za tydzień we wtorek mam pierwsze prenatalne i już zaczynam mieć małego stresa,
Oby ci ta infekcja przeszła i już nic się nie czepiało

A badałas zarodek przed transferem?
Mi z powodu długiej implantacji lekarka też zasugerowała prenatalne... I oczywiście głową pracuje
Na pewno z Waszym maluszkiem wszystko oki toż to już mały wielki człowiek

 

[Kaja356]

A badałas zarodek przed transferem?
Mi z powodu długiej implantacji lekarka też zasugerowała prenatalne... I oczywiście głową pracuje
Na pewno z Waszym maluszkiem wszystko oki toż to już mały wielki człowiek

Nie badaliśmy zarodków

 

[Kaja356]

A badałas zarodek przed transferem?
Mi z powodu długiej implantacji lekarka też zasugerowała prenatalne... I oczywiście głową pracuje
Na pewno z Waszym maluszkiem wszystko oki toż to już mały wielki człowiek

U mnie to chyba po prostu rutynowe badanie , które robi klinika

 

[Izuu007]

U mnie to chyba po prostu rutynowe badanie , które robi klinika

Też fajnie, taką pewność że dzidziuś zdrowy nabierzcie
Ja zarodek miałam badany więc prenatalnych typu PAPPa i NIFTY nie robiłam w pierwszej ciąży. A teraz lekarka sama chce dać skierowanie....

 

[MamaAniola]

MamoAnioła jak tam twoje dolegliwości?
Izuu a ty masz dolegliwości ciążowe?

Hejka! Jestem trzeci tydzień na zwolnieniu, ale to pierwszy kiedy mogę tak naprawdę wypocząć- w pierwszych dwóch tygodniach dzieci były chore, więc zamiast regenerować siły - walczyłam o ich zdrówko. Nudności cały czas dokuczają, ale mam wrazenie ze siły pooomalutku wracaja. Porownujac z dniami kiedy mialam problem, zeby wstac z lozka jest o niebo lepiej. Dzięki temu humor też odrobinę lepszy, bo miałam wrażenie, że zaczynam jakieś stany depresyjne już łapać. Ogólnie ciężkie tygodnie za nami i pewnie przed nami. Mąż ma problemy zdrowotne, więc często, przy tym moim kiepskim samopoczuciu, zostaję sama z obowiązkami dnia codziennego. Nie jest łatwo Zastanawiam się czy podołam, czasami już wymiękam.

Ciesze się jednak, że wszystko u Was ok

 

[Kaja356]

Hejka! Jestem trzeci tydzień na zwolnieniu, ale to pierwszy kiedy mogę tak naprawdę wypocząć- w pierwszych dwóch tygodniach dzieci były chore, więc zamiast regenerować siły - walczyłam o ich zdrówko. Nudności cały czas dokuczają, ale mam wrazenie ze siły pooomalutku wracaja. Porownujac z dniami kiedy mialam problem, zeby wstac z lozka jest o niebo lepiej. Dzięki temu humor też odrobinę lepszy, bo miałam wrażenie, że zaczynam jakieś stany depresyjne już łapać. Ogólnie ciężkie tygodnie za nami i pewnie przed nami. Mąż ma problemy zdrowotne, więc często, przy tym moim kiepskim samopoczuciu, zostaję sama z obowiązkami dnia codziennego. Nie jest łatwo Zastanawiam się czy podołam, czasami już wymiękam.

Ciesze się jednak, że wszystko u Was ok

Zdrówka wam życzę, będzie dobrze

 

[Izuu007]

Widzialyscie finansowanie in vitro przez rząd w tym roku? Rząd pokrywa całkowity koszt procedury (diagnostyka, leczenie, program). Trzymam kciuki że pary, którym uda się załapać. Mają ogromne szczęście

 

[WinWin]

Widzialyscie finansowanie in vitro przez rząd w tym roku? Rząd pokrywa całkowity koszt procedury (diagnostyka, leczenie, program). Trzymam kciuki że pary, którym uda się załapać. Mają ogromne szczęście

Tak ja właśnie czekam aż ruszy! Jestem ciekawa jakie koszty będą przy kd. Jednak ktoś musi zapłacić za stymulację dawczyni... I czy wogole będzie można korzystać ze świeżych komórek dawczyni... wszystko się okaże niebawem

 

[WinWin]

Już rozstrzygnęli konkurs na wybór klinik!

 

[LuuLaa]

WinWin no to ruszamy razem