reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak przygotować dziecko do przedszkola?

frez.ja1987

Fanka BB :)
Dołączył(a)
14 Czerwiec 2019
Postów
4 024
Jak nastawić dziecko pozytywnie na pójście do przedszkola. Syn niedługo rozpocznie swoją przygodę z placowka, ale kiedy zaczynam temat to ciągle tylko słyszę "nie chce do dzieci" "wolę w domu". Wiadomo, nie nastawiam się absolutnie na brak płaczu. Ale jednak chciałabym mu namalować pozytywny obraz. Powtarzam mu, że pójdzie do dzieci, do cioć, z będą zabawki, atrakcje, super plac zabaw. Jednak nic to nie daje. Ciągle słyszę tylko, nie chcę, nie lubię. Macie jakieś patenty, które się u was sprawdziły?
 
reklama
Ja swoim mówiłam, że już są duże i taka jest kolej rzeczy. Że teraz mama i tata muszą pójść do pracy, a dziecko do przedszkola, później do szkoły, a następnie do pracy. I że rozumiesz, że się boi, ale niech to potraktuje jako przygodę i że rozumiesz. woli z mamą - ale tak niestety się nie da. Obiecaj mu (o ile możesz) - że np. zabierzesz go na początek po obiedzie (tylko musisz dotrzymać słowa).
U nas dodatkowo pomogło to, że dziecko zabierało do przedszkola przytulankę. Nie wiem jakie teraz w związku z pandemią są zalecania - ale może mogłoby chociaż zabrać ze sobą i zostawić w szatni?
 
Ja swoim mówiłam, że już są duże i taka jest kolej rzeczy. Że teraz mama i tata muszą pójść do pracy, a dziecko do przedszkola, później do szkoły, a następnie do pracy. I że rozumiesz, że się boi, ale niech to potraktuje jako przygodę i że rozumiesz. woli z mamą - ale tak niestety się nie da. Obiecaj mu (o ile możesz) - że np. zabierzesz go na początek po obiedzie (tylko musisz dotrzymać słowa).
U nas dodatkowo pomogło to, że dziecko zabierało do przedszkola przytulankę. Nie wiem jakie teraz w związku z pandemią są zalecania - ale może mogłoby chociaż zabrać ze sobą i zostawić w szatni?
Nie wiem dokładnie jak jest z zabawkami, jutro idę na rozmowę to się dowiem. Ale ogólnie panuje reżim w związku z pandemią, bo ani placówki nie możemy obejrzeć, ani wejść do środka. Rozmowa odbędzie się na świeżym powietrzu, bo rodziców do przedszkola nie wpuszczają. Ogólnie to jestem tym faktem trochę przerażona. Że będę musiała dziecko oddać obcej kobiecie w "progu".
 
Nie można wnosić niczego do przedszkola. U nas są comiesieczne konsultacje z Paniami. Można wejść do szatni pomoc rozebrać i ubrać dziecko. Kontakt mailowy lub telefoniczny z opiekunami. Mi też to teoche przeszkadza że nie ma takiego codziennego kontaktu z Paniami. Mój chodzi od września z przerwami i średnio mu się podoba. Jest jedynakiem przyzwyczajony ze wszystko jego, więc dzieci które mu zabierają coś czy psują mu to co on zbudował juz są skreślone heh. No wsyztsko zależy od dziecka ale mój ma z przedszkolem problem.
 
Nie można wnosić niczego do przedszkola. U nas są comiesieczne konsultacje z Paniami. Można wejść do szatni pomoc rozebrać i ubrać dziecko. Kontakt mailowy lub telefoniczny z opiekunami. Mi też to teoche przeszkadza że nie ma takiego codziennego kontaktu z Paniami. Mój chodzi od września z przerwami i średnio mu się podoba. Jest jedynakiem przyzwyczajony ze wszystko jego, więc dzieci które mu zabierają coś czy psują mu to co on zbudował juz są skreślone heh. No wsyztsko zależy od dziecka ale mój ma z przedszkolem problem.
A jakieś codzienne sprawozdanie? Typu czy dziecko zjadło, nie zjadło, ile spało, czy się z kimś biło? Z tego co wiem, to w czasach przed pandemią panie udziały pewnych informacji o danym dniu dziecka.
 
Wydaje mi się że baardzo dużo zależy od samego przedszkola. Jeśli jest fajne rzeczywiscie wybrane jako to najlepsze to wczesniej czy pozniej je polubi i będzie ok. Moje dziecko jest super nieśmiałe ale przedszkole dało rade ;)zobaczysz jak się zachowuje tak po pierwszym miesiącu moze dwoch . Przez pierwsze dwa tyg może nie chcieć chodzić tak czy siak;)
 
Wydaje mi się że baardzo dużo zależy od samego przedszkola. Jeśli jest fajne rzeczywiscie wybrane jako to najlepsze to wczesniej czy pozniej je polubi i będzie ok. Moje dziecko jest super nieśmiałe ale przedszkole dało rade ;)zobaczysz jak się zachowuje tak po pierwszym miesiącu moze dwoch . Przez pierwsze dwa tyg może nie chcieć chodzić tak czy siak;)
Na to jestem przygotowana. Że będzie płacz. Jednak chciałabym w jakiś sposób mimo wszystko próbować je nastawić pozytywnie 🙂
 
No wlasnie sie nie ma takiego sprawozdania nie ma codziennego kontaktu chyba że się zadzwoni ale bez sensu raczej codziennie dzwonić pisać. Moj syn odbieramy jest po obiedzie jak resztę dzieci i panie kładą spać więc sam wybiega z zsali poproszony zazwyczaj przez panie z kuchni . Widzę że inni rodzice też tak robią. Może po południu jest inaczej nie Wiem. W każdym razie na samym. PoczAtku mieliśmy powiedziane ze kontakt będzie raczej przez tel i mail
 
@frez.ja1987 Myślę, że też nie ma co za dużo mówić o przedszkolu, tylko je przedstawić jak coś oczywistego. Teraz jak otworzyli sklepy - możecie np. pojechać i wybrać kapcie do przedszkola czy strój na zajęcia sportowe. Nie wiem czy potrzebujecie przynieść wyprawkę - kredki, farbki, worek na buty itp. Ja bym za często o przedszkolu nie wspominała, ewentualnie pokazała zdjęcia przedszkola (o ile są) i powiedziała, że jakby coś chciał/chciała wiedzieć to niech pyta.
 
reklama
Ciężki temat, tym bardziej, że czasy mamy jakie mamy. No nic, dziękuję Wam za rady 🙂 mam nadzieję, że jakoś sobie mimo wszystko poradzimy 😉
 
Do góry