reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak rozwijaja sie nasze maluszki?

Wiktoria, nie sama :-D Ale ja uznaję za osiągnięcie, że wszystko ląduje w buzi, bo wcześniej lądowało wszędzie, tylko nie tam gdzie trzeba :-)
 
reklama
O sama to by bylo zbyt piekne i nie mozliwe,moja Vanesska do tej pory jak je to czasami zdarzy sie ze jedzenie laduje na bluzce.A zaczela jesc sama bardzo szzybko,od okolo 8- 9 miesiaca jej pozwalalam zeby sama jadla i od tamtej pory juz ja malo co karmilam....

A Klaudia poptrafi machnac reka i cala kaszka laduje na dywanie,na mnie lub na niej......
 
Iwonka dokladnie albo noga kopnac w miseczke ja teraz to juz tacke zakladam bo wczesniej nie bo malo co go byla za niej widac hehe :-) jemu trzeba nakladac ale duzo wypada zanim trafi do buzi wiesz myslalam o takich "krzywych" sztuccach dla niego ale niewiem czy moze lepiej zeby sie tak normalnie uczyl hmm :dry: wiesz cos na ten temat ?
 
Nie wiem,tzn wiem o co ci chodzi,ja takich nigdy nie uzywalam ale czemu nie,przeciez to sa jeszcze malenstwa i nie musza odrazu umiec doskonale jesc prawdziwymi sztuccami ;-) moze byc to dobre:tak::-)
 
widze ze dzieciaczki nie zle juz poczynaja:-)u nas jeszcze jedzenie samemu jest nie mozliwe:no:ja ostatnio ledwo moge go nakarmic:baffled:cos mu sie stalo i nie moze usiedziec a t ak pieknie zjadal wszystko::sorry:
Iwonka to jest raczkowanie.Konradek tez tak startowal:tak::tak:
 
mam do was pytanie: czy wasze dzieci pozwalają wam trzymać swoje rączki.
zosia mi głośno protestuje, jak chwytam ją za łapkę.
mogę to robić tylko tuz przed snem oraz jak chce podciągnąć się do siedzenia.
 
Dominika wczoraj sama usiadła:tak:. A już myślałam, że będzie z niej wywrotowiec. Dotej pory siedziała ładnie jak ją pociągnełam za rączki, z siadu przechodziła do klęczenia i czasami wychodziło jej raczkowanie i wspinanie się po czymś w góre. Dzisiaj widziałam jak to wykombinowała. Leżała na pleckach, myk na brzuszek i podparcie się łapkami, podkurczenie nóżek i siła grawitacji przyciągneła pieluche do podłogi:-D
Leniuszek tylko nie chce sama trzymać butelki. Po co ma się wysilać:sorry2: Już nawet dokupiłam jej uchwyty do butelki i łapie za nie, ale jak przychodzi do jedzenia to je puszcza:dry:.
 
Moj Szymek dzis wzkombinowal jak usiasc;-):-):-) ale mam do Was pytanie + jak uczylyscie maluszki samodzielnie jesc*?? Moj maly caly czas we wszystko uderza piastkami - jak uruchomic jego raczki???:-:)-:)-( moze macie jakies sposoby??

ps sorki za bledz ale cos sie stalo z moja klawiatura:baffled::wściekła/y::wściekła/y:
 
Marynia próbuje raczkować, usilnie ją kładę na brzuszek.Chwilę się sili ale po chwili niestety drze się bo nienawidzi tej pozycji i nic nie pomaga. Ale za to jak ją trzymamy pod paszki to już stawia kroczki. Przeszła już całą długość kanapy :-):-)
 
reklama
Ja darka nie uczylam jesc poprostu dalam mu lyzeczke w reku i jego raczka nalozylam mu zmiksowane jablko a dalej sobie sam radzil :-D

Nie bede pisac od poczatku ze raczkuje itd tylko dopisze nowe
-wstaje sam w lozeczku i przy innnych meblach itp toi trzymajac sie jedna reka
-wstaje przy lozku i idzie sam wzdluz lozka trzymajac sie go ale musi miec motywacje(pilot telefomn itd)
i od jakis dwoch dni wstawanie wiekszosci nie konczy sie upadkiem tylko juz potrafi w miare sprawnie usiasc z powrotem na dupcie ale jeszcze zdarzaja sie placzliwe wypadki :baffled:
 
Do góry