reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak walczyć z ciemieniuszką!?

Razem z żona walczyliśmy z ciemieniucha u naszego synka niemal od urodzenia, cierpi na atopowe zapalenie skory. Naszczeście moja zona domyslila sie ze to jest AZS i podjelismy kroki aby temu zapobiec. Nalezalo wyeliminowac mleko krowie i pochodne ale takze inne alergeny nie tylko samo mleko moze powodowac AZS.
Najlepszy sposob na ciemieniuszke to Aftin za 1,45:) Ciemieniucha zeszla po niecałym tygodniu!!! A Olejuszka pogorszyla sprawe i niepotrzebnie wydalismy ponad 25zł!
 
reklama
Witam ja walczylam u mojego synka bardzo dlugo z ciemieniuchom bo dopiero mu zeszla gdy mial 7 mies.mial bardzo duze zołte łuski nie moglam sie wogule tego pozbyc wszystko wracalo na nowo probowalam chyba wszystkiego dopiero w aptece zaproponowano mi Bebe firmy KLORANE gel naprawde rewelacja stosowalam tylko 4 razy 15 min przed kapaniem smarowalam glowke nie trzeba wyczesywac ani przed ani po zeszlo wszystko i juz nie wrocilo moze cena nie jest niska ale chyba warto:tak: Pozdrawiam
 
Mój synek też miał ciemieniuchę, ale szybko zeszła. Wystarczyło tylko nie myć główki maluszka zwykłym mydłem, a szamponem dla noworodków, a potem starannie spłukać czystą wodą. Ja lałam sobie świeżą wodę do słoika i zmywałam głowę dziecku. Ciemieniuszka zeszła już ładnie po paru dniach.
 
Ja walczyłam z ciemieniuchą ok.tygodnia. Codziennie smarowałam oliwką Bubchen polecaną przez bratowe, które tez kiedyś:tak: przechodziły przez te same problemy. Okazała się skuteczna, gdyż po codziennym smarowniu główki, zakładaniu czapeczki na ok.pół godziny i wyczesywaniu ciemieniucha zniknęła. :-)
 
u nas była ale bardzo krótko, dosłownie moze ze 3 dni ale jak tylko zauwazylam jedna łuskę nasmarowałam główkę pol godz przed kąpielom az ''kapalo'' i zalozylam lekka bawelniana czapke poznije kapiel i po kąpieli szczoteczka do zebow dla dzieci - ma miękkie włosie - sczesywałam skorupkę, świetny sposób zadziałało natychmiast polecam serdecznie :)
 
ola652 wykorzystalam wczoraj Twoj sposob, ciemieniuszka zniknela i mam nadzieje, ze nigdy nie wroci. Troche sie jednak nameczylam, bo moja corcia choc ma ciut ponad 3 miesiace ma dluuugasne wloski:) A wyskoczyla, jak juz ktos wczesniej wspomnial po przeplukaniu glowki w wodze z mydelkiem dzieciecym, takze nie polecam.
 
U mojego synka ciemieniuszka wyglądała dziwnie...takie drobne białe łuseczki, odczepialy się przy wyczesywaniu i wyglądały jak łupież...nie schodzily do końca po oliwce i wyczesywaniu szczotką. Ja zastosowałam krem na ciemieniuszkę Klorane-2 dni i było po sprawie. Nawet nie musialam wyczesywać.
 
Z ciemieniuszka walczylismy dlugo, ale przeczytalam rade oli652 i jak reka odjal. Martwia mnie natomiast czerwone plamy pod kolankami. Wyglada to jak odparzenia, raz plamy bardzo czerwienieja a raz bledna. Niestety nic nie pomaga, a w szwecji podchodza do sprawy olewatorsko. Mam smarowac mascia, ktora regeneruje skore. A tak pogorszylo, ze az mi sie plakac chialo. Wygladalo jak poparzenia. No i skora ma w faldkach tendencje do pekania. Przy kostkach zreszta tez. Na moje sugestie, ze to moze AZS zero rekacji, kaza czekac do 6 miesiaca. Wtedy testy i bedzie wiadomo. Karmie cycem i oczywiscie zero mleka, jajka, soi i ostatnio zrezygnowalam z jedzenia co ma owies. A skora wcale nie lepsza, nawet ostatnio gorsza. Moze to reakcja na szczepionke?
 
No nareszcie mogę się wypowiedzieć w tym temacie:-)
Zwalczyliśmy ciemieniuchę poprzez smarowanie główki maścią robioną w aptece z wit. A, a także dlatego że zaczęłam w końcu spłukiwać główkę po myciu w szamponie czystą woda a nie tą z wanienki... człowiek się uczy na błędach:tak:
 
reklama
a ja próbowalam wiele sposobów, az kupilam masło nasmatowałam głowe Tosi masłem zalozylam czapeczke odzekalam godzine poszczotkowalam glówke umyłam glowe i spokó i juz nie wrócila ciemieniucha:-)
 
Do góry