Słyszałam od koleżanki kosmetyczki, że to świetna sprawa te bańki. A boli to? Gdzie można je dostać? Bezpieczne w ciąży? Chętnie bym się pobawiła. Znacie skuteczne sposoby na poprawę kondycji włosów? Odstawiłam suplementy. Używam wosku z apteki (zawsze mi pomagał), odżywek do spłukiwania i w sprayu, a ciągle mam siano.. jestem już skłonna je ściąć..
reklama
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
to chyba będziesz musiała ściąć...
ja już raz ścinałam... z takich długością do stanika na długość do samej głowy tak na ktrótko przy uszach... teraz odrosły i znów mam siano bo znó rozjaśniałam i znó muszę ściąć... póki co podcięłam końcówki tylko ale już mi fryzjerka zapowiedziała że musiałabym ściąć tak jak kiedyś
nie chcę... pomęczę się z siankiem
a macie sposób na zwisającą skórę pod brodą... znaczy nie tyle że zwisająca , ale jak złapie w dwa palce to taka widać nienaciągnięta jest
ja już raz ścinałam... z takich długością do stanika na długość do samej głowy tak na ktrótko przy uszach... teraz odrosły i znów mam siano bo znó rozjaśniałam i znó muszę ściąć... póki co podcięłam końcówki tylko ale już mi fryzjerka zapowiedziała że musiałabym ściąć tak jak kiedyś
nie chcę... pomęczę się z siankiem
a macie sposób na zwisającą skórę pod brodą... znaczy nie tyle że zwisająca , ale jak złapie w dwa palce to taka widać nienaciągnięta jest
Jeszcze wrócę do peelingu z kawy przez skórę przedostaje się minimalna ilość kofeiny więc nawet jak się kawy nie piło przed ciążą to nie ma żadnego ryzyka. Przecież taki peeling nie trwa kilka godzin, i jest naturalnym kosmetykiem na pewno zdrowszym niż te wszystkie zakupione w sklepach gotowce.
bańki można dostać w aptece, kosztuja ok40 zł za komplet 3 sztuki.Trzeba tak masować ,że czuć masaż ale boleć nie może.Chociaż na początku zanim się "ruszy" toksyny i zbite komórki tłuszczowe może pobolewać.Ale z czasaem jest mniej boleśnie.Słyszałam od koleżanki kosmetyczki, że to świetna sprawa te bańki. A boli to? Gdzie można je dostać? Bezpieczne w ciąży? Chętnie bym się pobawiła. Znacie skuteczne sposoby na poprawę kondycji włosów? Odstawiłam suplementy. Używam wosku z apteki (zawsze mi pomagał), odżywek do spłukiwania i w sprayu, a ciągle mam siano.. jestem już skłonna je ściąć..
Na włoski(przesuszone i bez blasku)- dobry jest olej kokosowy- smarujemy na noc i rano myjemy włosy.Można kupić w zielarskich,przez net itd.Można w ciągu dnia nałożyć i potrzymać co najmniej z godzinkę.
p.s właśnie zauważyłam, że jestem już w 14 tygodniu, jupi!jaki maluszek jest już wielki
ViKamciaG- chyba taka uroda Twoja już, chociaż słyszałam że można masować skórę kostką lodu(wpływa na jędrność).Kremy raczej nie pomogą, bo raczej jesteś za młoda na utratę gęstości skóry, może to tłuszczyk? bo niektórym się tam umiejscawia- ale wtedy trzeba pokochać,albo już wkracza medycyna estetyczna.
Ostatnia edycja:
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
juuuupi ... jesteś kochanaJeszcze wrócę do peelingu z kawy przez skórę przedostaje się minimalna ilość kofeiny więc nawet jak się kawy nie piło przed ciążą to nie ma żadnego ryzyka. Przecież taki peeling nie trwa kilka godzin, i jest naturalnym kosmetykiem na pewno zdrowszym niż te wszystkie zakupione w sklepach gotowce.
Ah tam, wstrzymam się z tymi bańkami.. Faktycznie włosy zetnę, tak do brody, teraz mam do połowy biustu i żal mi je skracać, ale znalazłam już fajną fryzurę. Olej kokosowy wyniuchałam na allegro i na pewno się skuszę, przecież nie mogę być łysa! Dzięki ViKamciaG i jaipur za podpowiedzi!
Peeling kawowy stosowałam i byłam baaardzo zadowolona, najlepszy z peelingów. ale teraz już jestem skołowana, stosować czy nie.. o to jest pytanie
Peeling kawowy stosowałam i byłam baaardzo zadowolona, najlepszy z peelingów. ale teraz już jestem skołowana, stosować czy nie.. o to jest pytanie
persefona
Fanka BB :)
A znacie jakiś dobry sposób na to by nie było rozstępów?
Ja pamiętam w pierwszej ciąży smarowałam sobie brzuch,pośladki,uda i piersi oliwką w żelu Johnsona,bo poleciła mi tak koleżanka i rzeczywiście ani jednego rozstępu nie mam (ale przytyłam niespełna 5kg więc nie wiem czy na 100% jest to skuteczne). Smarowałam się tak jak zaczął brzuszek wychodzić-codziennie wieczorem po kąpieli. Jedyna wada-oliwka ta paskudnie brudzi ręcznik-także lepiej mieć jeden gorszy.
A może znacie jakiś inny sposób? Smarujecie się już jakimiś preparatami?
Ja pamiętam w pierwszej ciąży smarowałam sobie brzuch,pośladki,uda i piersi oliwką w żelu Johnsona,bo poleciła mi tak koleżanka i rzeczywiście ani jednego rozstępu nie mam (ale przytyłam niespełna 5kg więc nie wiem czy na 100% jest to skuteczne). Smarowałam się tak jak zaczął brzuszek wychodzić-codziennie wieczorem po kąpieli. Jedyna wada-oliwka ta paskudnie brudzi ręcznik-także lepiej mieć jeden gorszy.
A może znacie jakiś inny sposób? Smarujecie się już jakimiś preparatami?
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
persefona mi sie wydaje że rozstępy nie zależą od tego czy się smarujesz czy nie , ale od elastyczności skóry...
ja np przytyłam tylko 7 kg brzuch miałąm mikrusi w porownaniu do rozmiarów dziecka
taki jak poziomki ma teraz na dany moment...
a jednak rozstępy mam.. wyszły mi w dzień terminu...
po prostu chyba skóra nie była przyzwyczajona... i nagle w 1 miesiąc *bo dopiero w 8 miechu) wyskoczył mi brzuszek.. i już... skóra sę naciągła z nienacka.. i rozstępy są.. a kremem równiez się smarowałam tylko dlatego że zawsze po kąpieli zmaruję sie zwykłymi balsamami...
a np moja koleżanka jest patykowata... przytyła 25 kg w ciąży ... teraz znów jest patykowata i nie ma żadnego ale to żadnego rozstępu (jak ja jej zazdroszczę)
ja jestem pewna że swoje usunę po porodzie... więc aż tak się nie przejmuję;-)
odczekam z rok , albo pół... i heja
ja np przytyłam tylko 7 kg brzuch miałąm mikrusi w porownaniu do rozmiarów dziecka
taki jak poziomki ma teraz na dany moment...
a jednak rozstępy mam.. wyszły mi w dzień terminu...
po prostu chyba skóra nie była przyzwyczajona... i nagle w 1 miesiąc *bo dopiero w 8 miechu) wyskoczył mi brzuszek.. i już... skóra sę naciągła z nienacka.. i rozstępy są.. a kremem równiez się smarowałam tylko dlatego że zawsze po kąpieli zmaruję sie zwykłymi balsamami...
a np moja koleżanka jest patykowata... przytyła 25 kg w ciąży ... teraz znów jest patykowata i nie ma żadnego ale to żadnego rozstępu (jak ja jej zazdroszczę)
ja jestem pewna że swoje usunę po porodzie... więc aż tak się nie przejmuję;-)
odczekam z rok , albo pół... i heja
Coraz częściej mówi się, że nie ma na to 100% sukcesu, uwarunkowane genetycznie i determinowane elastycznością skóry. Wyjdą, to wyjdą, też mam zamiar je wtedy operacyjnie usunąć, jeśli będą szkaradne.. Co polecacie na suchą skórę? Wcześniej nie miałam z tym żadnego problemu..
reklama
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
Ja na suchą niewiele polecę bo sama z tym walczę
W pierwszej ciąży przytyłam 19 kg i na brzuchu nie mam nawet cienia rozstępów. W ciąży zrobił mi się jeden taki 2 cm na kości biodrowej z boku. Za to po porodzie okazało się że mam siateczkę cienkich rozstępików na udach po zewnętrznej stronie w tym najszerszym miejscu. Smarowałam się całą ciążę różnymi kremikami ale zawsze dla kobiet w ciąży tylko, że smarowałam brzuch, tyłek i biodra - ud nie. Na nogach mam suchą skórę, więc automatycznie mniej elastyczną. Jak siedziałam przy komputerze w pracy to skóra napinała mi się najbardziej właśnie w tych miejscach gdzie teraz mam rozstępy - to też ma widać znaczenie. Na brzuchu zawsze miałam dość luźną skórę i trochę tłuszczyku więc miała czas się naciągnąć i nie wybiło mnie w ciąży nagle więc może sobie dlatego poradziła. Teraz oczywiście najgorzej będą miały miejsca gdzie już mam rozstępy bo tam skóra osłabiona więc czas najwyższa zadbać o skórkę - może nie pomoże ale nie zaszkodzi a zawsze lepiej mieć świadomość, że się próbowało.
W pierwszej ciąży przytyłam 19 kg i na brzuchu nie mam nawet cienia rozstępów. W ciąży zrobił mi się jeden taki 2 cm na kości biodrowej z boku. Za to po porodzie okazało się że mam siateczkę cienkich rozstępików na udach po zewnętrznej stronie w tym najszerszym miejscu. Smarowałam się całą ciążę różnymi kremikami ale zawsze dla kobiet w ciąży tylko, że smarowałam brzuch, tyłek i biodra - ud nie. Na nogach mam suchą skórę, więc automatycznie mniej elastyczną. Jak siedziałam przy komputerze w pracy to skóra napinała mi się najbardziej właśnie w tych miejscach gdzie teraz mam rozstępy - to też ma widać znaczenie. Na brzuchu zawsze miałam dość luźną skórę i trochę tłuszczyku więc miała czas się naciągnąć i nie wybiło mnie w ciąży nagle więc może sobie dlatego poradziła. Teraz oczywiście najgorzej będą miały miejsca gdzie już mam rozstępy bo tam skóra osłabiona więc czas najwyższa zadbać o skórkę - może nie pomoże ale nie zaszkodzi a zawsze lepiej mieć świadomość, że się próbowało.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 51 tys
- Odpowiedzi
- 686
- Wyświetleń
- 73 tys
Podziel się: