reklama
Magdusia 31
Fanka BB :)
domi123 życzę wysokiej betki
gieniek ja też miałam takie przeświadczenie,że po ivf więcej chłopców jest i tak sobie wmawiałam,że pewnie u mnie też będzie i wszyscy sobie gadali,że Jasia mam w brzusiu hehe,a tu Lenka
agapl13 masz już transfer za sobą i teraz czekamy razem z Toba na pozytywny wynik
gieniek ja też miałam takie przeświadczenie,że po ivf więcej chłopców jest i tak sobie wmawiałam,że pewnie u mnie też będzie i wszyscy sobie gadali,że Jasia mam w brzusiu hehe,a tu Lenka
agapl13 masz już transfer za sobą i teraz czekamy razem z Toba na pozytywny wynik
Witam wszystkie Kobitki 
Jestem tu nowa,choć podczytuję Was od czasu do czasu
- przygarnij kropka 
Dlaczego postanowiłam napisać???? Otóż moja walka o zajście w ciążę trwa prawie 5 lat. Za sobą mam sporą ilość przebytych inseminacji,oraz dwa pełne podejścia do in vitro. Obecnie jestem w trakcie trzeciego i ostatniego (jak myślę). Jestem już na finiszu,myślę,że pod koniec tego tygodnia,najpóźniej w Poniedziałek zasnę na 10-15 minut celem pobrania komórek ;-)
Czuję jak powoli dopada mnie niepokój (brak śnieżynek w obu podejściach oraz słabe zarodki :-(),którym to postanowiłam się z Wami podzielić ,licząc na to,że znów powróci pozytywne myślenie ale przede wszystkim z pewnością będzie mi raźniej :-)
Wszystkim starającym się kobitkom życzę wytrwałości ale przede wszystkim tego upragnionego widoku dwóch magicznych kresek :-) a w konsekwencji owocnych 9 miesięcy.
Dzięki za uwagę ;-);-);-)
P.S. Gdyby któraś z Was miała jakieś pytania,to służę pomocą :-)
Jestem tu nowa,choć podczytuję Was od czasu do czasu
- przygarnij kropka Dlaczego postanowiłam napisać???? Otóż moja walka o zajście w ciążę trwa prawie 5 lat. Za sobą mam sporą ilość przebytych inseminacji,oraz dwa pełne podejścia do in vitro. Obecnie jestem w trakcie trzeciego i ostatniego (jak myślę). Jestem już na finiszu,myślę,że pod koniec tego tygodnia,najpóźniej w Poniedziałek zasnę na 10-15 minut celem pobrania komórek ;-)
Czuję jak powoli dopada mnie niepokój (brak śnieżynek w obu podejściach oraz słabe zarodki :-(),którym to postanowiłam się z Wami podzielić ,licząc na to,że znów powróci pozytywne myślenie ale przede wszystkim z pewnością będzie mi raźniej :-)
Wszystkim starającym się kobitkom życzę wytrwałości ale przede wszystkim tego upragnionego widoku dwóch magicznych kresek :-) a w konsekwencji owocnych 9 miesięcy.
Dzięki za uwagę ;-);-);-)
P.S. Gdyby któraś z Was miała jakieś pytania,to służę pomocą :-)
Magdusia 31
Fanka BB :)
last time witaj na forum-fajnie,że dołączyłaś:-)
Napisz coś więcej o sobie tzn.gdzie podchodzisz do ivf,co jest problemem u Was?
Mam nadzieje,że ten 3 raz będzie szczęśliwy
Napisz coś więcej o sobie tzn.gdzie podchodzisz do ivf,co jest problemem u Was?
Mam nadzieje,że ten 3 raz będzie szczęśliwy
Magdusia31 - dziękuję za zainteresowanie :-)
Do programu podchodzę w Gamecie (Gdynia).
Z tym problemem to u nas ciężka sprawa a mianowicie na początku chodziło o słabą armię (mała ilość i ruchliwość),u mnie troszkę szwankują hormony plus za wysoka prolaktyna,którą szybko zbiłam Dostinexem :-)
Przy pierwszym podejściu do in vitro dr dawał nam 75% szans co napawało nas wielkim optymizmem
Mimo słabych zarodków,udało mi się zajść w ciążę. Z 13 kumulusów otrzymano 8 dojrzałych komórek. Tylko 2 przetrwały i oba brały "udział" w transferze. Szczęście jednak ze mną długo nie zostało,bo "aż" do następnej wizyty.
II podejście - miało być lepiej niż za pierwszym a było jeszcze gorzej. Zdziwiony dr i zdziwieni my
Ciężko wyczuć co w naszym przypadku odpowiada za słabe zarodki (plemnik a może moje komórki)
III podejście - na dzisiejszym usg było widać ok 7 pęcherzyków
,więc 
wygląda to za różowo.
Aby się jednak nie załamywać,wmawiam sobie,że będą lepszej jakości.
Bo jakie inne wyjście mi pozostaje.......
Do programu podchodzę w Gamecie (Gdynia).
Z tym problemem to u nas ciężka sprawa a mianowicie na początku chodziło o słabą armię (mała ilość i ruchliwość),u mnie troszkę szwankują hormony plus za wysoka prolaktyna,którą szybko zbiłam Dostinexem :-)
Przy pierwszym podejściu do in vitro dr dawał nam 75% szans co napawało nas wielkim optymizmem
Mimo słabych zarodków,udało mi się zajść w ciążę. Z 13 kumulusów otrzymano 8 dojrzałych komórek. Tylko 2 przetrwały i oba brały "udział" w transferze. Szczęście jednak ze mną długo nie zostało,bo "aż" do następnej wizyty.
II podejście - miało być lepiej niż za pierwszym a było jeszcze gorzej. Zdziwiony dr i zdziwieni my
Ciężko wyczuć co w naszym przypadku odpowiada za słabe zarodki (plemnik a może moje komórki)
III podejście - na dzisiejszym usg było widać ok 7 pęcherzyków
,więc wygląda to za różowo.Aby się jednak nie załamywać,wmawiam sobie,że będą lepszej jakości.
Bo jakie inne wyjście mi pozostaje.......
Dziewczyny, dzisiejszy dzien to byla meczarnia, na wynik bety czekalam od 6 rano do 14. Ale jest 2173 w 21dpt. Brzuch nadal mam jak balon, chociaz jest juz coraz lepiej - hiperka bardzo powolnie zaczyna sie chyba wycofywac. Jutro jeszcze usg - i jak dobrze pojdzie to niebawem do domku.:-)
Caly czas trzymam kciuki za Was wszystkie, i te ktore czekaja i te ktorym sie udalo i te ktore nadal walcza.
Caly czas trzymam kciuki za Was wszystkie, i te ktore czekaja i te ktorym sie udalo i te ktore nadal walcza.
sylha
mama bliźniakowa
Agapl- tak jak dziewczyny napisały jest dobrze i nie denerwuj się, bo to nie tylko urodzie szkodzi, ale przedewszystkim dzidzi!!!!Więc relax a fabrykę cukierków to możesz sobie odwiedzić- na poprawę humoru;-). Trzymam moooocnoooo kciuki żeby się udało&&&&&&&&&Kiedy testujesz?!?!?!
Co do imion to ja liczę na Adasia i Amelkę
, ale czy tak będzie to się okaże, emek do imion jest przekonany, ale zawsze moga być 2 Adasie, albo 2 Amelki i tu już opcji na razie brak....
Co do imion to ja liczę na Adasia i Amelkę
, ale czy tak będzie to się okaże, emek do imion jest przekonany, ale zawsze moga być 2 Adasie, albo 2 Amelki i tu już opcji na razie brak....
anioleczek12341
Fanka BB :)
last time również witam cię wśród nas. sporo przeszłaś jak widać, ale nie należy tracić nadziei. Kiedyś nadejdzie lepsze jutro!! zostań z nami i informuj na bieżąco. trzymam kciuki za powodzenie. kiedy masz mieć teraz transfer??
Catleya świetna beta brawo!!! warto było poczekać od tej 6 hehe. Cieszę się również że twoja hiperka ustępuje, teraz będzie już tylko lepiej
sylha no z tymi imionami to jest nie lada kłopot... aja też nie mogę znaleźć z mężem kompromisu i pomysłu- jak mnie się coś podoba to jemu nie i na odwrót... ale my mamy jeszcze dużo czasu na wymyślanie imion swoją drogą odwiedziny qw fabryce cukierków (prawdziwej) to mogłaby być ciekawa propozycja nie sądzisz?? tylko jak by to wpłynęło na wagę....
Catleya świetna beta brawo!!! warto było poczekać od tej 6 hehe. Cieszę się również że twoja hiperka ustępuje, teraz będzie już tylko lepiej
sylha no z tymi imionami to jest nie lada kłopot... aja też nie mogę znaleźć z mężem kompromisu i pomysłu- jak mnie się coś podoba to jemu nie i na odwrót... ale my mamy jeszcze dużo czasu na wymyślanie imion swoją drogą odwiedziny qw fabryce cukierków (prawdziwej) to mogłaby być ciekawa propozycja nie sądzisz?? tylko jak by to wpłynęło na wagę....
reklama
Przede wszystkim pięknie dziękuję za mile przyjęcie
Wszystko się zgadza - NADZIEJA umiera ostania, I hope ;-)
Zobacz Profil: anioleczek12341 - Forum BabyBoom - Witaj :-)
Terminu transferu jeszcze nie znam. Na razie czekam na datę pic upu. Myślę,że poznam ją w środę na kolejnej wizycie.
Wszystko się zgadza - NADZIEJA umiera ostania, I hope ;-)
Zobacz Profil: anioleczek12341 - Forum BabyBoom - Witaj :-)
Terminu transferu jeszcze nie znam. Na razie czekam na datę pic upu. Myślę,że poznam ją w środę na kolejnej wizycie.