Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

sykatynka taaaak moja mama pracuje w służbie zdrowia i mówiła to samo. Ja i mój brat nie mieliśmy usg tarczycy ale przeciwciała robione tak:-) A patrząc po wątku, zastanawiam się co do mojej mamy drażnią ją golfy i takei tam, mówiła cały czas że to od tarczycy. Zmusiłam ją ostatnio do badań i wszystkie ma w normie, to co może jej być? zaczynam myśleć, że to nerwica natręctw:-D

A tak z ciekawości a po co maleństwu nasza tarczyca, wiem że jest istotna tylko na co wpływa? :eek:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kate, a miała usg tarczycy? Bo często jak golfy drażnią itd. To może się robić tzw. "wole"... Mi mówiono ze zdrowe osoby powinny robić usg tarczycy raz na 3 lata, osoby z Hashimoto raz na rok....
 
sykatynka oooo to dobrze wiedzieć, to sama zrobię po ciąży:-) A mamę muszę zaciągnąć - bo szewc bez butów chodzi, łatwiej wyeliminować golfy z szafy niż badania zrobić:-D Jeszcze walka w domu mi się szykuje cukrzycowa, będę musiała zrezygnować z cukru. Ze względu na M bo jak ja jem słodycze to i on, a u niego w rodzinie mama cukrzyca, brat cukrzyca, no i on teraz cukier na czczo 105, więc czas na wprowadzenie zasad w tym domu:-p ja będę szczupła a on zdrowy :-D
 
Kate, ja walkę z moim mam już za sobą, ojciec cukrzyk, babka też... A mój m uwielbia słodycze i wcinal je kilogramami, tak samo cola i red bulle. Na szczęście jest bardzo aktywny fizycznie. Ale dał się przekonać i teraz ma słodycze raz w tygodniu :) i pilnuje się :) inna sprawa ze w dwa miesiące schudl 13 kg...
 
sykatynka 13kg to pięknie:-) żeby mój mógł tyle schudnąć, ale on źle to robi nie rusza się tylko dieta a wręcz głodówka i tylko zwalnia sobie metabolizm, ale jak to z facetami nie slucha. Zatem będę wielkim przeciwnikiem cukru w domu, bo cukier to złooooo:-p Ale co jest pozytywne, że mimo piffka i innych świństw żywieniowych to jak schudnie to nie tyje, nie ma efektu jojo wiec dla mnie to ma dobra przemianę materii, tylko źle się za to zabiera:-p
 
Wiesz co, mój ma pracę stojącą, do tego chodzi często na siłownię, w międzyczasie jeszcze przenosił salon w nowe miejsce i remont robił sam, do tego ogródek - podlewanie, koszenie... Zawsze marzyłam o facecie z szesciopakiem i MAM! :p
 
sykatynka pisze:
Wiesz co, mój ma pracę stojącą, do tego chodzi często na siłownię, w międzyczasie jeszcze przenosił salon w nowe miejsce i remont robił sam, do tego ogródek - podlewanie, koszenie... Zawsze marzyłam o facecie z szesciopakiem i MAM! :p
Kliknij żeby rozwinąć...

Hahahahaah to samo tutaj :D

A do tego maz pwiedzial ze długo formę musi trzymac bo corka 11lat a nasze to dopiero sie wykluje toczę obliczył ze conajmniej do 55 lat musi byc jak jest Ahahahaha
 
reklama
No ja ci powiem, że jak patrzę wokoło jak wszyscy nasi znajomi dziadzieja i rosną im brzuszki a potem patrzę na mojego, który z każdym rokiem wygląda lepiej to nawet dumna jestem :o ale on ma też niestandardowy zawód i nie musi się codziennie w gajer wpychac, tylko ubiera się jak chce :) i tatuaże nie przeszkadzają :o tylko ja nie mogę się teraz zapuscic żeby mu dorównać :p
 
Do góry