reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kupki-temat rzeka

Sprobuj mu pomoc w inny sposob - np masazem brzuszka a takze przciskaniem nozek do brzuszka (tylko nie zamocno).

...juz lepsze sa sliweczki a jak dzidzius za maly to wycisnij przez gazik pare kropli soku z marchewki

Uważam, że opisane przez dziewczyny sposoby są dobre i powinnaś je wypróbować... :tak::tak:

Moja córeczka też miała problem ze zrobieniem kupki (w sumie trwało to około 2 tygodni)... miała wtedy okolo 2 miesiace... mogla nie robic kupki nawet przed 7 dni i nic... byla radosna, zachowywala sie jak zwykle... ani sie nie prezyla, ani wiecej nie prykala... :tak::tak: ale mimo to bylo to podejrzane bo wcześniej robila kupki przynajmniej raz dziennie. Robiliśmy masarze brzuszka i przyciskaliśmy nóżki do brzuszka, ale nie pomogło. Po 5 dniach lekarz zalecil stosowanie czopków glicerynowych, ale tylko przez trzy dni... po jednym kazdego dnia... :tak::tak: Pomogło, ale potem znowu nastąpiła kilku dniowa przerwa i juz kolejny czopek nie pomogl, termometr też nie... miała robione badanie krwi, wszystkie wyniki w porządku... po 7 dniach spróbowaliśmy sposobu prababci (lekarz-położna);-) czyli sok ze swieżej marchewki... pierwszy raz niewiele ok. 25 ml. soku rozrobić z 25 ml. przegotowanej wody (pól na pół)... :tak::tak: przez następne dwa dni dodawać coraz mniej wody... od czwartego dnia można już podawać sam sok z marchwi... :tak::tak: Nam pomogło po pierwszym razie, ale żeby problem z kupką ponownie się nie pojawił podawaliśmy jej sok codziennie przez kilka tygodni... teraz nadal go pije (np. z sokiem z jabłka), ale już nie codziennie... nie zawsze chce mi sie scierac marchewke... ;-):tak:
Jeżeli karmisz piersią możesz spróbować jeść suszone śliwki... ale u nas ten sposób nie pomógł...

u nakich maluszków to jest normalne , ze przez pare dni nie robia kupki, jeśli karmisz piersią, to oznacza , że przyswaja sobie tak pokarm , że nie ma potrzeby.

Zgadzam się... niektóre dzieci karmione piersią wypróżniają się nawet raz na tydzień...

... ale zawsze po karmieniu widać jak mały się męczy, wygląda jakby chciał zrobić kopkę, ale mu sie nie udaje.

Jeżeli widzisz, że mały po karmieniu się męczy to spróbuj masaż... :tak::tak: ale musisz odczekać co najmniej 30 minut po posiłku...

Masaż dla dzieci cierpiących na kolkę, zaparcia lub inne kłopoty z brzuszkiem

Powodzenia!! Mam nadzieję, że któryś sposób zadziała!! :tak::tak::-):-)
 
reklama
Dziękuje wszystkim za pomoc, przestałam się tak martwić, mały wczoraj zrobił kupkę sam:-), czyli byliśmy tylko trzy dni bez kupki. Jednak dalej zdążają mu sie momenty, że boli go brzuszek, ale trwa to tylko chwile i przechodzi.
Pomaga mu wtedy masaż. Pozdrawiam
 
Ja mialam ten sam problem, mala nie robila kupki 3-4 dni, rozmawialam z 2 roznymi pediatrami i obie powiedzialy, ze przy karmieniu piersia niemowlak moze nie robic nawet 10-14 dni i nie jest to zaden problem

Mnie tez tak powiedziała pediatra.Jak powiedziałam to pani doktor od chorob wew to sie złapała za głowe.Dziewczyny nie dopuszczajcie do takich sytuacji,bo to nie jest ani zdrowe ani normalne.Owszem,pokarm kobiecy jest mało resztkowy ale 10 dni to juz przesada...Nie trzeba konczyc medycyny zeby to wiedziec.
 
witam!bardzo sie dzis zmartwiłam poniewa po raz pierwszy moj 4 miesieczny synek oddał kał ze śluzem:(:(nie mam pojecia co jest przyczyna:(:-(dzien wczesniej zjadl troche deserku po 4 miesiacu (jagoda z jabłuszkiem)na drugi dzien z rana zrobil pierwsza kupke nie ladnie pachnaca ciemnego koloru,potem druga rowniez nie ladnie pachnaca ciemna i ze sluzem...od prawie urodzenia ma uczulenie na buzce wyglada to jak tradzik..i jedno co mnie jeszcze martwi to to ze synus tak dziwnie sie wygina jak by w luk opiera sie o nozki i glowke czy to normalne?bardzo prosze o szybka odpowiedz!!bo umre ze strachu:(
 
dziekuje za odpowiedz!mam ogrona nadzieje ze to tylko jednorazowo...jestem z deka przewrazliwiona ale nic na to nie poradze to moj jedyny pierwszy dzidzius!a wlasnie czy to mozliwe ze dziecku nie posmakuje mleko modyfikowane?probuje juz ktorys raz a wiktorek reaguje odruchem wymiotnym:(
 
Witam,
jak leczyłyście biegunke? jaką dietę stosowałyście?

moja córa zacżęła wymiotowac w piatek w nocy - pojchalismy do szpitala - tam dostala kroplówe na odwodnienie - wypuscili nas dzis pomimo ze biegunka trwa. ( nie jest bardzo straszna, ale jest. lekarka powiedziala ze potrwa jeszce. ze mamy stosowac diete kleikową i marchwiankę przez 5 dni. no i duzo pic.
mala nie ma rotawirusa.choc kto wie .. bo oczywiscie na sali bylo jedno dziecko z rota, wiec kazala obserwowac czy sie jej stan nie pogorszy, lub za 10 dni nie nastapi powrót wymioów i biegunki - bo wtedy to napewno juz rotawirus.

Przyznam ze panikuje na calego - to moje pierwsze baby i pierwsze wymioty i biegunka :-)

jak drogie mamy radzilyscie sobie - na co zwracac uwage?
co jesc, co dawac pic, jak poznac, ze malej sie pogorszylo.
 
Adas juz 2 razy mial :tak:nam pomoglo odstawinie mleka-po tym zupelnie przeszlo:tak:dawalam Lacidofil i Orsalit.Kaszki na wodzie,marchewke i duuuuzo wody:sorry2:
 
dziewczyny jest jakis wirus w powietrzu my tez mielismy biegunke ale musielismy jechac do szpitala bo maly sie odwadnial i okazalo sie ze ma rotawirusa duzo plynow jak karmisz butla to np. robisz 150 ml mleka normalnie z 5 miarek to teraz wsypujesz 2 i zageszczasz kleikiem ryzowym i tak do poki kupy nie wroca do normy a i czywiscie podawaj jakis prebiotyk lacidfil lub lacido baby 2 razy dziennie
 
reklama
Dzięki za odpowiedz! jestem cała spanikowana i zmęczona szpitalem.

mała je właśnie kleik ryzowy na wodzie - teraz mamy dodawac mleczka - i tak pije Bebilon Pepeti, wiec po troche dodaje, az do pelnej dawki.
no i marchwianka nas czeka - tylko skąd wziąść marchewke dobrą!
lekarka za 2 dni pozwoliła dac Sinlac,a za 5 dni delikatny bulion ( co mnie dziwi, bo chyba nie powinny dzieci pic wywaru z mięsa - niby tak trąbią, ale przecież nie ma to jak rosolek!)

do tego mam zamówione w aptece wlasnie orsalit i osłonkowe cos na jelitka.

do picia daje jej wode, ale w szpitalu pily dzieci herbate i to zwykłą!

boje sie ze zaraziła sie w szpitalu rota i znów tam wylądujemy..ech, jak nie jedno to drugie.
 
Do góry