reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

reklama
hej
a mi sie buziula cieszy :-):-):-) bo moja kolezanka urodzila drugiego synka :-):-):-)

a dzis bylismy z Marcelkiem karmic kaczki " kaka" i byl dlugi i bardzo przyjemny spacer.
teraz jeszcze chwilke moje dziecie bedzie spalo, a potem obiadek i zakupy.
 
Hej laseczki!
gosiaczku - witaj piękna, jak tam remonty w domku? Już pewnie wszystko urządziliście.
Nadii - całuję gorąco :) Jak tam KOleżanka Majuni z tego samego dnia się miewa?
klucha - u mnie z zakupem, to nie tak szybko. Ja się najpierw muszę rozeznać, poczytać, a nawet zadzwonić do serwisantów. Ale jestem zaprawionym kawoszem więc nie odpuszczę ;-). Co do maszynki, to dobry wybór. Mam ją już 9 lat i jest super - ani razu nie zawiodła.
diabliczko - jak tam dolegliwości - męczą cię, czy oszczędzają. Wiesz co będzie? - Chodzi o płeć:tak:
Ja miałam zwariowany tydzień, który jeszcze bardziej zawrotnie się kończy. To Rada, to szkolenie, taniec ze starszą itp. Myślałam, że jutro nadrobię sprawy domowe - a tu guzik. Emi ma kulig ze szkoły z rodzicami. Myślałam, że M pojedzie, więc zaplanowałam prasowanko, sprzątanko, pieczenie boczku - a tu klops. Okazuje się, że muszę jechać na ten kulig, a Majunię zawieźć do Babci. Impreza pewnie będzie przednia, ale cały tydzień latałam z jęzorem na brodzie i wychodzi na to, że i w sobotę nie pomieszkam :zawstydzona/y:.Za to polatam po lesie:-D.
 
Hejka

Ja jak zwykle w weekend sprzątam i wpadłam ttaj jak po ogień w szybkiej przerwie na kawę.
Szwedka- a dzięki że pytasz, no już praktycznie wszystko urządzone ale wiesz jak to w domu, zawsze jest coś do zrobienia.
Super wesoły dzionek Ci się dziś szykuje.
My nie mamy planów na ten weekend i chyba będzie po prostu rodzinny leniwy, no chyba że coś samo wyskoczy w międzyczasie.

Buziaki
 
Hej!

Szwedka - a dzięki! Coś tam jeszcze od czasu do czasu pomuli, ale w porównaniu z pierwszymi 3 miesiacami, to pikuś ;-)
A co do płci... W sobotę czyli za tydzień jadę na USG 3D i pewnie się wyjaśni, bo na razie to... 50% na córę, 50% na synka ;-):-D

Gosiaczek - u mnie dziś też leniwie, wczoraj były szaleństwa, jutro zostajemy z Anią same, to też nie powinno być zle.
 
Witam w rozpoczynającą się leniwą niedzielę.
Po wczorajszym kuligu byłam wyeksploatowana z wszelkich pokładów energii. :sorry:
Skąd te dzieci mają tyle powera - to nie mam pojęcia. Było super - pojechaliśmy autokarem. Najpierw rajd saniami po lesie, potem kiełbaski, zabawy przy muzyce, konkursy i wygłupy własne, a następnie autokar zawiózł nas na ogromne górki z wyciągiem (który nie działał :no:).
Dziś tylko będę się regenerować.
AsiekZ - ja też swoim dzieciakom daję tran. Starszej w kapsułkach, a młodszej w syropie i to ten cytrynowy, bo zwykły nie pasuje.
diabliczko - to ja ci życzę zdrowej, pięknej dzidzi :-) - czyli powtórki:tak:.
Ach słuchajcie. W Dekatlonie jest teraz wysprzedaż śniegowców. U mnie nie ma tego sklepu - najbliższy w Warszawie, więc poprosiłam szwagierki by kupiła. Na allegro chodzą po 99 zł, a tam teraz za 39,90.
A wyglądają tak:
ŚNIEGOWCE - QUECHUA - NA ZIMĘ # 34/35 (1465953373) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
Udanej niedzieli i zapraszam na faworki:-p
 
Hej!

Szwedka - fajne te śniegowce! Skusiłabym się pewnie, bo promocja konkretna, ale mam już podobne. Za to moje stuletnie buty w których praktycznie przechodziłam całą zimę i kilka poprzednich, wczoraj się rozkleiły. I pewnie zaniosę do szefca, choć kusi mnie żeby połazić po sklepach i wykorzystać obecne tam obniżki i kupić coś już a konto przyszłej zimy.

Asiek - chciałabym wersję ekonomiczną ;-):-D Ale najważniejsze, by dziecko zdrowe było, a kochać tak samo kochane będzie.
 
reklama
Hej, hej

Szwedka, Zuzanka miewa się dobrze, czytałam, że macie nocne karmienie, u nas ten sam problem jest/był/... Zuza potrafiła jeść nawet do 3 razy w nocy, straszne to było... ale jakieś 3 tyg. temu powiedziałam dość i nie dałam jej jeść, pierwsze noce nie były ciekawe, budziła się płakała, a ja razem z nią, rzucała się po łóżku, smokiem też rzucała, ale po 10-15 min uspokajała się i zasypiała, bo kilku dniach, budziła się juz tylko raz, teraz czasem prześpi całą noc lub się przebudzi i biore ją do nas do łóżka, ale nie ma już wtedy krzyków i płaczu tylko zasypia z nami, ostatecznie butle dostaje 6-7 jak się przebudzi i jeszcze do 8-9 śpimy :) oby tak dalej chociaż nie ukrywam że ciężko mi było patrzeć jak płacze, ale konsekwencja mnie uratowała.

Miłego, PA
 
Do góry