reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2013

Mozna dodawac ten kleik i ryzowy i kukurydziany u mnie duzo go idzie
Moje szczescie dzis wariuje :-) caly dzien nie spala wcale a wcale nawet oka nie zmruzyla na spacerze zasnela po 19 tej to mysle pewno do rana baaa 1 h i tyle i do tej pory wariuje w lozeczku :O wlasnie spuewa sobie i piszczy :O
Jak wy te buraczki podajecie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
pscółka też mam ten problem z kaszką, zauważyłam, że mniej się konsystencja zmienia jak kaszka jest od razu z mm (bo pewnie mniej tego mm), a jak robię sama mm i dodaję kaszki ryżowej bezmlecznej, to nigdy nie moge wcelowac, wydaje mi sie za rzadka, a za vchwile łyzka staje

margot spróbuj z jabłuszkiem - u nas zawsze luzniejsza kupa po tym


ja mam tera problem z innej beczki, Bartek dosyć intensywnie pełza (nawet nie raczkuje) a juz zastanawiam sie nad kupnem porządnych bucików do chodzenia, a to z tego powodu, że strasznie łąmią mu się paznokcie u stóp. Te paznokietki w dużych palucha ma w strasznym stanie, aż sie dziewię, że nie beczy, poułamywane, popodrywane. Dla Gosi miałam takie fajne butki Elefanten z Deichamna, miały umocnienie palców dla dziecka raczkującego, ale one coś koło 100 zł.:sorry:
Macie jakieś pomysły?
 
pscółka, Nef u nas jabłko tak nie działa, jedynie śliwka daje efekt, chyba zacznę mu wszystko miksować spowrotem, bo przez pewien czas dawałam części np. łososia.
Nef u nas tez Kubie się paznokcie łamią, ale to chyba przeze nie bo za pominam u nóg obcinać ;-)
my czassem kukurydzianą też dajemy np. z gruszką startą
zozolka Kuba też 2 dni temu spał jakieś 30 minut przez cały dzień, myślałam że mnie wykończy ;-)
 
margot zasneła ok 24 :szok: zgasiłam światło bo juz nie wiedziałam co mam zrobić zero zmeczenia tylko radość chec do zabawy :-D zobaczymy jak dzisiaj bedzie :eek: obudziłą się o 5 rano ale zasnełą po jedzonku znowu do 9 tyle dobrze:tak:
 
Zozzolka: u nas teraz mamy czas zasypiania o 23. Dwie drzemki starczają do 23 i na razie mała idzie spać ze mną. Liczę na to, że już zbliżamy się do jednego spanka w dzień. Trochę to męczące, jak mała tak długo rozrabia, ale za to w dzień śpi do 9.
Nef: z tymi paznokietkami to jakoś dziwnie. Moja Michalinka pełzała ze dwa miesiące i nie było problemu. Do tej pory jak leży na brzuchu czy raczkuje to uderza palcami o podłogę i jest wszystko ok. Pilnuję tylko, by mała miała krótkie paznokcie u nóg.
Ale u nas w Wawie mglisto. Nic się nie chce :-D
 
zozzolka- ja robię papkę buraczaną, trę na małych oczkach dodaję trochę masła i kaszę manną lub kleik, w zależności co mam akurat. Małej smakuje bardzo, jako jedyny z tych co sama robię :-) dzisiaj robiłam i mam na 3 obiadki :-D
Emilia też chodzi spać późno, ale w dzień czasami zrobi sobie trzy drzemki z czego dwie takie po 10-15 min, a jedna to ok. 2 h. Dzisiaj natomiast spała tylko po śniadaniu i dalej szaleje.

AA i krzesełko musiałam jednak jechać kupić, bo Pani z all akurat tego, które mi się podobało nie miała na stanie i dostałabym je dopiero po świętach- więc zrezygnowałam. Wydałam podobną kwotę, i też jestem zadowolona.

Mała zaraziła mamusię :eek: mój M też od czwartku na l4, ah jak chorować to wszyscy. Rozłożyło mnie okropnie, na szczęście temperatury brak...
 
zozzolka - ja jak miałam swojskie buraczki i gotowałam dlasiebie na parze to dosłownie kawałeczek zostawiałam dla Szymka, rozgotowywałami dziabałam widelcem, ale to w sumie kilka razy było, częściej po prostudawałam surowe tarte jabłko na desereklub słoiczek ze śliwkami, a teraz daję kawałek jabłka do gryzaka.
Nef - a te ciapki z silikonową podeszwą co anila czy felpolecała, niestety nazwy nie pamiętam.
wawka - u nas dwie drzemki od 30 min do 1,5 godz, a pomimotego w nocy śpi 11-12 godzin. Ja z uporem maniaka kładę spać, nawet jak wyglądana rozbawionego. Śmieję się, że jak typowy marketingowiec uświadamiam mupotrzebę snu:-D
 
Hehe, Pscółka - to dobrze, nawyki trzeba wprowadzac i generowac. :)

Mój od dwóch dni zasypia kolo 22 z wielkimi "przebojami". jakoś nam się drzemki poprzestawialy i masz babo placek. A chce wrocic do usypiania po wieczorynce, idealna sprawa dla mnie :)
 
reklama
nasz Kuba zawsze zasypia 20 max 20:30, na szczęście ;-);-)bo przynajmniej wieczór później luźniejszy :) wczoraj było u nas 10 znajomych, a i tak udało się że mały zasnął, więc jestem z niego dumna ;-)
rzeczywiście tu puchy, chyba święta idą ;-)
 
Do góry