reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🌞🌹 Kwietniowe kreski🐣🌹, pełne nadziei migają, dwie kreski radość nam długą zapowiadają.

Cześć Dziewczyny, w marcu chciałam odetchnąć, mało się udzielałam chyba potrzebowałam zająć głowę czymś innym. Zaczęłam kurację metforminą ale nadal brak naturalnego okresu, znów wywołuję go duphastonem, szykuję się na pierwszą stymulację i tu mam do Was pytanie.

Okres wypadnie mi jakoś 2 kwietnia, więc owulacja ok 16. 23 kwietnia wyjeżdzam na wakacje za granice na dwa tygodnie. Powinnam się wyrobić z monitoringiem ale w takiej sytuacji zaczęłybyście już od tego cyklu czy jednak powinnam poczekać aż wrocę gdyby mi sie porobiły jakieś torbiele czy coś? Sama nie wiem, jakoś tak czuję, że nie chcę czekać ani cyklu więcej. Jestem zmęczona :(

Ps. Na ten moment, poproszę jeszcze na ławkę
@wero1234 a jakim lekiem jesteś stymulowana?

Miałam ten cykl stymulowany lametta, owulacja 15 dc, później musialam zrobić wyniki progesteronu 7 dpo. Wyniki wyszły prawidłowe i nie brałam już luteiny (metformine też biorę).

Na Twoim miejscu nie tracilabym tego cyklu, włączyła stymulacje, poszła na monitoring (zobaczyć jaka jest reakcja stymulacje). Nawet udałoby Ci się skoczyć zbadać progesteron jeśli wyjazd na wakacje jest o późniejszej porze dnia. Poproś lekarza o kontakt e-mail w związku z Twoim wyjazdem 🙂
 
reklama
Aha.
To ja rok temu w styczniu miałam 0.97 w czerwcu 0.83 a teraz robiłam bo z kliniki kazał lekarz powtórzyć 0.40
Lat mam 27
Także też nie wiem czy byłoby dla mnie jakieś inne rozwiązanie niż in vitro
No podejrzewam że pewnie tylko in vitro chyba że chcesz np próbować naturalnie a później adopcja komórki lub zarodka..bo niestety taka jest prawda że czas nam ucieka..
 
@wero1234 a jakim lekiem jesteś stymulowana?

Miałam ten cykl stymulowany lametta, owulacja 15 dc, później musialam zrobić wyniki progesteronu 7 dpo. Wyniki wyszły prawidłowe i nie brałam już luteiny (metformine też biorę).

Na Twoim miejscu nie tracilabym tego cyklu, włączyła stymulacje, poszła na monitoring (zobaczyć jaka jest reakcja stymulacje). Nawet udałoby Ci się skoczyć zbadać progesteron jeśli wyjazd na wakacje jest o późniejszej porze dnia. Poproś lekarza o kontakt e-mail w związku z Twoim wyjazdem 🙂
Właśnie jeszcze nie wiem jakim lekiem będę stymulowana bo to będzie pierwszy cykl. Po opiniach też poproszę ją o lamette zamiast clo. Ale nie wiem jaka będzie jej decyzja.
Czy też masz moze Pcos? Udalo sie wywolac owulacje w ktorym cyklu po stymulacji?
 
Właśnie jeszcze nie wiem jakim lekiem będę stymulowana bo to będzie pierwszy cykl. Po opiniach też poproszę ją o lamette zamiast clo. Ale nie wiem jaka będzie jej decyzja.
Czy też masz moze Pcos? Udalo sie wywolac owulacje w ktorym cyklu po stymulacji?
Mam PCOS.
Mój poprzedni gin stymulowal mnie clo, ale jednocześnie miałam brać luteine od 16 dc, nie miałam monitoringu więc przypuszczam że nie miałam owulacji. Moja nowa gin stwierdziła że branie luteiny od 16 dc bez monitoringu mogło zadziałać jak antykoncepcja.

Teraz miałam symulacje lametta(po dwie tabletki od 3 do 7 dc) i już w pierwszym cyklu na monitoringu widoczne były dwa pęcherzyki dominujace.
Jeśli masz wybór poproś o Lamette.
 
Hej. Ja jestem po monitoringu. Mam po jednym pęcherzyku na każdym jajniku. Więc stymulacja przyniosła efekt. Dziś miały 19 mm więc jutro wieczorem mam sobie podać ovitrelle i skontrolować 3 kwietnia czy pęcherzyki pękły i przy okazji pobrać wymazy z myślą o wykonaniu drożności gdyby się nie udało e tym cyklu. Moja gin mówiła że zrobi mi je sama w szpitalu na NFZ więc chociaż jakieś pocieszenie 😁. Myślę że można mnie wpisać wstępnie 13 kwietnia na testy. Zobaczymy czy wielkanocne sexy będą skuteczne 😁
 
Ja się zastanawiałam czy zapisywać się na ten miesiąc. Siądę na ławeczkę, najwyżej zmienię miejsce. Mam wizytę u ginekologa na NFZ, może uda się zrobić cytologię, jeszcze w tym roku nie robiłam. Szkoda, że nie udało mi się na wizytę jak miałam te plamienia.
 
Dziewczyny którym testom owulacyjnym wierzyć...
Mam z domowego laboratorium i te pokazują dwie krechy oraz z horenmedical czy jakoś tak a tam ledwo cień...
Dodam że od jakiegoś czasu cykl mi się wydłużył z 28 na 31 a dziś jestem w 12 dniu cyklu...
Wczoraj jednorazowo zaobserwowałam płodny śluz i pobolewanie jajników -to skłoniło mnie do testu, dziś śluzu nie obserwuje. Wcześniej płodny śluz miałam od 15 do 18 dc i bol owulacyjny a po nim zanik płodnych objawów.
 
Dziewczyny którym testom owulacyjnym wierzyć...
Mam z domowego laboratorium i te pokazują dwie krechy oraz z horenmedical czy jakoś tak a tam ledwo cień...
Dodam że od jakiegoś czasu cykl mi się wydłużył z 28 na 31 a dziś jestem w 12 dniu cyklu...
Wczoraj jednorazowo zaobserwowałam płodny śluz i pobolewanie jajników -to skłoniło mnie do testu, dziś śluzu nie obserwuje. Wcześniej płodny śluz miałam od 15 do 18 dc i bol owulacyjny a po nim zanik płodnych objawów.
domowe laboratorium mają większą czułość barwnikową, horieny za to będą dobrze działać u osób które mają naturalnie wysoki poziom LH. U mnie horieny się nie sprawdziły, bo z reguły były bardzo blade i dopiero w dniu peaku nagle ciemniały. domowe laboratorium bardziej mi pasują bo widzę jak kreska ciemnieje już na kilka dni przed peakiem. Tylko trzeba je odczytywać dokładnie w minutach podanych na opakowaniu bo po czasie kreska ciemnieje. I pamiętaj że nie można robić testów z kilku firm w jednym cyklu i porównywać kreski, bo tak jak mówiłam mają różną czułość i może nic nie wyjść :) no chyba że w ramach eksperymentu robisz codziennie podwójnie testy z tego samego moczu różnych firm to git.

Testy owulacyjne mogą się mylić, jeśli chcesz mieć pewność co do owulacji to tylko monitoring cyklu u ginekologa.

Jak długą masz fazę lutealna?
 
domowe laboratorium mają większą czułość barwnikową, horieny za to będą dobrze działać u osób które mają naturalnie wysoki poziom LH. U mnie horieny się nie sprawdziły, bo z reguły były bardzo blade i dopiero w dniu peaku nagle ciemniały. domowe laboratorium bardziej mi pasują bo widzę jak kreska ciemnieje już na kilka dni przed peakiem. Tylko trzeba je odczytywać dokładnie w minutach podanych na opakowaniu bo po czasie kreska ciemnieje. I pamiętaj że nie można robić testów z kilku firm w jednym cyklu i porównywać kreski, bo tak jak mówiłam mają różną czułość i może nic nie wyjść :) no chyba że w ramach eksperymentu robisz codziennie podwójnie testy z tego samego moczu różnych firm to git.

Testy owulacyjne mogą się mylić, jeśli chcesz mieć pewność co do owulacji to tylko monitoring cyklu u ginekologa.

Jak długą masz fazę lutealna?
Dziękuję za odpowiedź. Przeważnie po ok 14 dniach od bólu owulacyjnego czy pozytywnego testu dostawałam okres. Więc jeżeli teraz faktycznie będzie owulacja to cykl wypadałby krótszy i to mnie zastanawia. No nic będę obserwować może zacznę mierzyć temp...
W cyklu kiedy zaszłam w ostatnią poronionej ciążę też musiałam mieć owu szybciej bo jak zaczęłam testować to już było po fakcie - kreska była coraz słabsza zamiast ciemnieć.
 
reklama
Dziewczyny którym testom owulacyjnym wierzyć...
Mam z domowego laboratorium i te pokazują dwie krechy oraz z horenmedical czy jakoś tak a tam ledwo cień...
Dodam że od jakiegoś czasu cykl mi się wydłużył z 28 na 31 a dziś jestem w 12 dniu cyklu...
Wczoraj jednorazowo zaobserwowałam płodny śluz i pobolewanie jajników -to skłoniło mnie do testu, dziś śluzu nie obserwuje. Wcześniej płodny śluz miałam od 15 do 18 dc i bol owulacyjny a po nim zanik płodnych objawów.
Hoten medical dla mnie dramat. Jak używałam to jedyne które mnie nie zawiodły to Easyhome, można je zamówić na allegro. Polecam też ich ciążowe, nigdy nie pokazały fałszywego cienia.
 
Do góry