reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Iwonko nie wiem jak ci wytłumaczyć :sorry2::rofl2::sorry2: że takie maleństwo 3miesięczne nie widzi takiego obrazu jak ty. Ona ma to zamazane dopiero kształtuje się jej oko, tym bardziej powinnaś chronić oczy przed ekranem tv. Małe dziecko tak małe dziecko nie widzi obrazu w tv, tylko migający klatki. Ale faktem jest co Kasia mówi to twoje dziecko...
 
reklama
A wprowadzanie nowego jedzonka należy uzgodnić z pediatrą. Tak samo zmianę mleka itp.


Jeszcze mi się przypomniało, pamiętacie taką aferę w Japonii gdzie po obejrzeniu kreskówki dzieci dostały padaczki??? Wtedy przez akurat za szybko migocący ekran. Fakt to były kilku latki. Ale to też daje do myślenia jak migoczący ekran może szkodzić dzieciom.
 
też mu nie pozwalam jak oglądnie coś(można tak to nazwać) maks 30 minut więcej nie bo nas w domu nie ma i to w dodatku on jets na końcu pokoju to odległość 6 metrów ale też mu nie pozwalam idę kąpu kąpu
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Iwonka ale o co sie tu spierac-przeciez kazda rozsadna matka nie pozwoli dziecku ogladac telepatora nie tylko dla tego ze tak male dziecko nic z tego co widzi nie rozumie czy tak jak Masia napisala nie wiedzi tego co my ...nie po to sie trabi tyle o tym ..nawet w tej przekletej telewizji....o tym ze tel. nie jest dobra dla rocznego dzieck 2 latak 3 latak .. a co dopiero dla 3 miesicznego szkrabka.
a tak na marginesie .. twoje dziecko moze wiele nawet moze siedziec na twoich kolanach i nawet to moze lubic ... ale czy to jest zdrowe... kazdy musi sobie sam odpowiedziec. A zaden rodzic nie ma praw skazywac dziecka na to aby mial zly wzrok ,zaburzenia emocjonalne a to wlasnie niesie oglad tel. czy krzywy kregoslup...


Masia ja pamietam.. masz w 100% racje
 
Kasiu - dziękuję za rady, owszem skorzystam, a powiem szczerze ze nie słyszałam o "aż tak" negatywnym wpływie telewizji, bo sama nie oglądam jej non stop, poczytałam w necie i fakt dużo o tym, jak widać dużo z nas pozwolilo oglądać telewizje i moim zdaniem nie powinnaś mówić że "rozsądna matka" nie pozwoli ogladać tv.,ja ciebie nie oceniam. więc daj już spokuj temu tematowi :tak:
 
Iwonka sama sobie pozwolilas na to aby ktos ocenil to co robisz gdyz jawnie i bez skrupulow piszesz o tym............. wiec bez urazy ale to co napisalam, napisalm z premedytacja...ale jedynie to co cie w tym momencie usprawiedliwia to, to iz jestes mloda osobka i masz prawo wielu rzeczy nie wiedziec...a nawet jak cos robisz, robisz to nie swiadomie i napewno nie chcesz swojej Natalce zaszkodzic....wiec sie nie gniewaj na mnie ;-)............a tak na marginesie nie sztuką jest przyjmowac rady tylko te ktore w danym momencie ci sa potrzebne;-)i wygodne;-)
 
Iwonko kasze manną gotujesz na wodzie na bardzo rzadko i dosypujesz mleko modyfikowane lub dolewasz własnego cyckowego w tym przypadku do gęstszej kaszy ale ostudzonej do ok 37 st celsjusza, by w obu przypadkach nie zniszczyć wartości odżywczej takiej kaszy.

Telewizor:cool2: Kaśka masz idealną nazwę na to zbędne totalnie urządzenie - telepator:-D

Lene buziak wielki:-)
 
Dzień dobry
Ale zażarta dyskucja! Aż miło poczytać;-);-);-)

Marycha zdecydowanie od telewizora woli mamę z głupimi minami, a tu u dziadków ma jeszcze babcię i dziadka więc nie w głowie jej tv. Lubi za to jak jej sie czyta zwłaszcza ze zmieniającymi się głosami. Mam takie super kolorowe wydanie śniezki i tyle gulgotania przy tym... No i ta płyta - Piosenki dla bobasa strasznie ją rozśmiesza - nie wiem tylko jak ja długo te melodyjki wytrzymam:confused:

Zostajemy tu tydzień bo dziś babcia ma imieninki a od poniedziałku dalsze leczenie zęba bo na razie 1/3 mi wyrwali i teraz będą odbudowywać. Oprócz tego jeszcze 2 dziury bbbuuu. :baffled::baffled::baffled:Kupiłam też prenatal bo włosy wychodzą garściami i zapodam chyba starą metodą z żółtkiem i olejkiem bo będę łysa jak Marycha.

Lene super z tymi nockami ale powiedz jak cycochy potem w ciągu dnia - wyrabiają z produkcją? Ja 2 razy tak zrobiłam że karmiłam koło 21 a potem koło 5 no i do południa brakło. Miałam wrażenie jakby nadrabiała nockę. Więc teraz karmie o 22 a potem 3 i 7 i nie jest źle. No i ja musze królewne przewijać jak sie zasika bo chyba wrażliwa. Ostatnio nawet jej nie wyciagam tylko szybko w łóżeczku i dalej śpi.

Dla Wszytskich Aneczek dużo zdrowka z okazji imienin!!!
 
reklama
Jeszcze mam do Was pytanka:

1.Pod czym planujecie żeby dzieci spały na jesieni / zimie? Ja chciałam spiworek kupic bo strasznie kopie ale nie wiem czy to dobry pomysł i jaki rodzaj z rękawkiem czy bez?

2. Czy Wasze maluchy też ciagle maja coś w nosie? Ja 2-3 razy dziennie musze wyciągać bo wtedy źle jej sie je no i nad ranem sie budzi z takim charczenie. Mam wrażenie że im więcej wyciągam tym wiecej sie pojawia?
 
Do góry