reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

hejka

ale naskrobałyście nie dałam rady wszystkiego poczytać

w skrócie
Natan na antybiotyku bo ma ta infekcję (taki odrywający sie kaszel i lecą mu gile)
ale nie gorączkuje wiec jest dobrze:tak:
Alex ma potworne kolki praktycznie 3 dzień cały czas na rękach :-( niestety nic mu nie pomaga
jak na razie nie łapie nic od brata więc o tyle dobrze

co o d3 ja nie daje Natanowi
Alex 1kropla

Iwona z dziećmi śmiało na dwór idz jest cieplutko niech się nie kiszą maluszki w domu :tak:
małego ubierasz podobnie jak siebie zeby nie przegrzać

Aga w szpitalu ? kurcze nie doczytałam po co ? zdrówka

Ada to mały ładny łakomczuszek :szok::szok::szok:
Nati wazy 11 kg a zawsze był klopsem a teraz szczypiorek a je tez sporo ale wszystko zawsze wybiega:-)

witaj Silka :-)

koniec pisania Natan mi chowa klawiaturę a Alex wisi na cycu :tak:

miłego dnia papa:-)
 
reklama
Hejka

My niedawno ze spacerku wróciliśmy,Patryk zjadł zupkę i śpi.

Ada mój też pije mleko przeważnie koło 5 nad ranem.Też bym chciała żeby tak przesypiał juz całą noc no ale myślę,że w końcu sam się przestawi.
Wogóle to wczoraj pierwszy raz dałam mu na noc zamiast butli kaszkę.Zjadł ładnie i zasnął bez problemu ale niestety moja radośc nie trwała długo bo już o 12 się obudził i przez ponad godzinę nie mógł usnąc i płakał.I teraz nie wiem czy to przez ząbki czy przez to że flachę chciał.Byłam twarda i dałam mu tylko pic i potem się obudził o 5 i dałam mu mleko z kubka ale mało wypił.Dzisiaj robimy drugie podejscie.Najpierw chcę mu butlę odstawic a potem smoczek.Patryk też waży 12kg.Zdrówka życzę.

Mam pytanie ile wasze dzieci zjadają kaszki na noc?A jak dajecie mleko z płatkami to zagęszczacie jeszcze to jakimś kleikiem czy same płatki?

Iwonka jak Patryk był mały to miałam te same rozterki jak go ubrac,żeby nie było mu za zimno albo za gorąco i często sie kogoś radziłam:-)Co do witaminy d3 to teraz w okresie letnim nie podawałam ale mamy zalecenia,żeby od pazdiernika jeszcze dawac pól tabletki(Patryk ma taką w tabletkach zalecaną dla alergików)
Ja też myslę,że możesz po troszku wychodzic z malutkim na dwór,korzystajcie z tych ostatnich ciepłych dni:-)Super,że tak się wszystko dobrze układa.:-)

Ruda biedny Alex faktycznie ciężko te kolki przechodzi.Szkoda,że mu nic nie pomaga,musicie to przetrwac.Zdrówka dla Natanka.;-)

Silka witaj:-)

Lecę coś porobic:-)
 
Iwonka, znienacka, to nie, ja bejbiboomowa maniaczka jestem ;-) Po prostu tutaj mnie "troszkę" nie było...
W skrócie, to jest ok, Alanek rośnie, 14kg waży, też je 5 posiłków dziennie, bez mleka w nocy, ogólnie mleka mało, nie lubi, ale dostaje Danonki, ser żółty podjada, jogurty... Więc myślę, że jest ok. No ma lekką anemię, ale wychodzimy z niej :tak:
Iwonka, a jak Ty dajesz radę ? Jejciu, zazdroszczę Ci, że masz już wszystkich w domku ;-):-)
Ruda, ja na kolki dawałam Alankowi Sab Simplex. Mi bratowa mojego Piotrka kupowała w Berlinie, ale myślę, że w necie kupisz gdzieś spokojnie. Co najważniejsze POMAGAŁO !!!! A Alan miał też okropne kolki.
Witam resztę ;-)
Aduś ;-):-):-p
aaa... zapomniałam o vit D3. Ja w okresie letnim też nie daję, od października znowu zacznę i do wiosenki będzie dostawał 1kropelkę... Chyba, że będę dawać tran, to wtedy nie, ale to jeszcze z lekarzem skonsultuję
 
Ostatnia edycja:
Silka witamy zza światów krejzolu bananowy :__ ello Iwonka, Domino boski bobas, a Natalka jaka szczęśliwa siostrunia!!!!
Ruda- dzielna babo- super, ze już wszyscy w domku!!!!!
lady witaj pindo grochowa, napisz jak tam twoje sprawy , już unormowane????/
u nas ok, szykujemy się do USA, za dwa tygodnie lecimy i mam lekkiego stresa. grrrr ale co tam:)
Ważne, że Hanka wyzdrowiała i ma się dobrze a cała reszta mniej ważna:-p:-pBuziaki i spokojnej nocy wszystkim mamusiom i ich pociechom:))))
 
hej babeczki
widzę że się wiekszy ruch w końcu tu zrobił:-)
no to ja już po leczeniu nadżerki, obejrzało mnie stado lekarzy i po konsultacjach ustalili że nie beda mnie usypiać tylko zrobią zwykłe krio bez narkozy bo zmiana nie jest aż taka duża...co prawda zanim pan ordynator zszedł na zabieg to i tak pół dnia mineło...hahah ale mam już z głowy..najlepsze było" może pani odczuwać lekki ból głowy po zabiegu" ja wstaję i jakby mnie młotem walnął...hahah ja mu dam lekki ból głowy:-Dza miesiąc kontrola i jest ok.
tatużś se poradził...mała popłakała tylko przed drzemkę...hihih nawet ją przewinął po kupie( co się zdażylo1wszy raz jemu):rofl2:
młody zadowolony ze szkoły, trochę mniej z tego że mu kazę do dentysty łazic...ale co tam..pomeczy sięi na jakiś czas bedizxe spokój...

lecę pranie robić,potem wieksze zakupy i młodego w południe do szkoły trzeba zaprowadzic

miłego..i do miłego kochane:-)
 
witam
czuwam hihihihi

zdrówka i siły dla wszystkich
ja dziś znó maraton miastowy zrobić musze....ale dobrze że sie wyrwe
 
Kurcze jak tu zlapac siki Natalki? kupilismy nawet specjalna naklejke z woreczkiem i nic :szok: w woreczku ani kropelki a papmers zasikany :sorry:
Wczoraj bylismy jednak na tym spacerku, tylko niestety Natalka narobila na koniec strasznego krzyku i wisku bo nie chciala zejsc z dostawki a tym bardziej isc juz do domu :rofl2: ale dzis idziemy na ciut dluzej - tzn godzinke wiec moze bedzie bardziej happy :tak:
dostawka sprawdza sie ok, a najbardziej to mnie zdziwilo ze kazdy kto nas mijal to zagadal :-D no ale jak ja z glową do góry dumna jak paw szłąm, Natalka też w tej dostawce do każdego machała :-D:-D:-D
Silka - a jakoś powolutku daje rade, przyznam że myślalam ze bedzie gorzej i chcialam kogos do pomocy na kilka godzin, mąż też nie wierzył że sobie poradze :-p
Madziujka - i ja bym sobie taki mały maratonik zrobiła :-( może mi sie w weekend uda bo teściowie przyjeżdzają a ja musze sukienke kupić na wesele brata i buty, jak nie w sobote to juz nie wiem kiedy to zrobie, bo przecież z dzieciakami nie wejde do sklepu :sorry:
Lene - nie wiem czy przeoczylam, do USA na stałe wyjezdzacie?
Ruda - to wspolczuje z tymi kolkami, u nas narazie cichosza, natalka nie miala i mam nadzieje ze Dominisia tez ominie :-)
 
IWONKA to super,że se radzisz...oby tak dalej....:tak::-)

SILA jak Alanek???i serial:-D

RUDA jak Natanek i Alex??

AGUŚ...no to tatuś się sprawdził...i nawet pampka przewinął....mój to kupy unika...ale pierwszym razem jak przewijał mało się nie porzygał:-D:-Dtaki wrażliwy biedny:-D:-Dteraz wytrwały:-Dale i tak ucieka:-D:-D

U nas ok...AMirek podziębiony ale bryka zadowolony...wręcz ma za dużo tej siły:eek::-D:-D
 
Heejo :-)
Lene :-) ;-) Mówisz, że do USA lecicie ? Na urlopik ? Ale suuuper ! Ale jak lecicie ? Do rodzinki, czy wycieczką ? Zazdroszczę :tak:;-)
Iwonka, no myśmy siki do woreczka łapali... Tzn. przyklejaliśmy do siusiaka, ale dziewczynki mają gorzej :sorry: A siusia do nocnika czasem ? Nie wiem, ajk inaczej...
Wiecie, co, kobieta jednak zawsze sobie poradzi :tak: Kurka, sama z 2 małych dzieci i taka dzielna :tak: Super :tak::-) A Twój synuś jest po prostu cuuuudny ! Taki śliczny, maleńki :tak:
Aducha ropucha ;-):-):-D:-D:-D Alanek maruder dziś niesamowity. Śpi właśnie, ja lenię się, choć powinnam się ruszyć :dry:
Hehe... Mój Piotrek też do przewijania ostatni :sorry: Wiecie, co nigdy w sumie nie przewinął kupy, a siki tylko raz :sorry:
Buziaki ;-)
 
reklama
Ada, Silka - no to mój mężulek przy waszych to złoto pozłacane :-D:-D:-D przewija od zawsze :tak: teraz tylko marudzi bo mu nie pozwalam Natalki na przewijak klasc bo juz za duza a poza tym przewijak jest dla Dominisia, no i teraz sie wkurza bo nasza Nata to do przebierania ostatnia, wrzesczy birega nie daje sie przebrac :wściekła/y: i wlasnie mam pytanie jak wy przebieracie rozbiegane dzieciaki? bo my juz sił nie mamy :sorry:
 
Do góry