reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Witam
My juz jesteśmy w domu dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala
25.11.2009 o godzinie 3,40 przyszła na świat przez cc Zuzia 3350g i 56cm nie doczekałam do rana bo o godzinie 2,30 odeszły mi wody i zaczęły się skurcze więc szybko wzięli się do roboty a miałam już zarezerwowaną salę na godzinę 11.00 na cc , ale jak lekarzowi nie chciało się zrobić cc w dniu przyjęcia bo myślał że zwali to na innego co ma dyżur następnego dnia to musiał wstać o 3,.00 żeby się wziąść do roboty :)
Ważne zę już jestem w domu i już mam to za sobą teraz mam tylko na głowie jakoś przyzwyczaić Milenkę do Zuzi narazie jest zachwycona ale jak karmie to troszkę zazdrosna mam nadzieję ze jej minie to jak znajdę więcej czasu to zamieszczę fotki Zuzia jest bardzo grzeczna śpi je więc mam nadzieję ze bedę miała sporo czasu dla Milenki
pozdrawiamy
 
reklama
Wiadomość od ANIASLU naszej Adminki
Witajcie, na naszym forum udziela sie mama 3- miesięcznej dziewczynki. Kilka dni temu jej mąż zosatł zamordowany. Zostawił ją ze strasznymi długami (około 400 tys. zł) i dziewczyna korzysta z pomocy mamy. JakoBB nie mogę robić zbiórki pieniędzy ( musiałabym mieć zgodę Miniterstwa Finansów), zresztą pewnie i tak zabrałby je komornik. Wydaje mi się, że sensowniejsza byłaby pomoc rzeczowa typu : pampersy, kosmetyki, może jakieś jedzenie :

tutaj cytat z maila przesłanego przez jedna z dziewczyn z forum: Zbiórka na pewno będzie dużą pomocą, na chwilę obecną mam wszystko co trzeba Juliance do 6 mies. i część ciuszków na 6-9 mies. Na pewno będę potrzebowała pampersy, kosmetyki,

Jeżeli możecie rozpropagować informacje na Waszych forach to poproszę. Może jakieś używane ubranka, czy krzesełko, ktos ma do oddania. Może zrobi paczkę żywieniową. Osobiście - po doświadczeniach- jestem przeciwna wysyłaniu pieniędzy na konto prywatne- zresztą pewnie komornik czuwa.
W każdym razie jesli ktos chce pomóc to tutaj dane:
 
Ostatnia edycja:
hej hej:-)
ja tak na moment
...
co tu ja czytam?

Anrus GRATULUJĘ!!!!
Aga No no no..fasoleczna..super, również gratuluję!!!

ale pozytywnych wiadomosci:-)

u nas bez większych zmian...
moje wyniki w normie...śluzówka trochę cienka więc leczymy...poza tym reguluję zaburzenia hormonalne...mam się nei stresować i powinno się za jakiś czas wszystko naprawić:-p

Nitka dalej najlepiej na rękach u mamy...mój biedny kregosłup:-D
Szatani jak diabeł mały..
przestawiłam ją na bebiko z nutramigenu i już koło miesiąca je pije i jed ok póki co..wiecej "normalnych"rzeczy je...
Młody zadowolony ze szkoły...

no i tyle...
Pozdróweczka!!!!:happy::happy::happy:
 
co tu tak cicho??? czyżby już kobiety szalały z przedświątecznymi obowiązkami??
Pozdrawiam ciepło wszystkie:happy::happy::happy:
 
Dzień dobry!

Faktycznie tu cisza jak makiem zasiał....U nas dobrze jestem własnie u rodzićów będę do końca roku i wracam,y.....Amirek zadowolony...tyle ludzi szaleje na maksa...

AGUŚ jka tam mały diabełek??
 
Aduś
ale Ci dobrze... u rodziców...ja kolejne święta niestety nie da rady żeby pojechać do mojej rodzinki.
dobrze że Amirek zdrowy...
a mała szatani strasznie...ręce ręce i tyle...wczoraj poszłam do marketu to myslałam że padne jak wracalam z siatami i z nią na reku ..trochę szła nogami ale potem sie znudziło i histeria że na rece chce....
nadal jest na normalnym mleku i póki co jest wszystko ok jesli chodzi o skóre itd....

 
reklama
AGUś to dobrze u nas dalej skaza:-( i brokuł i banan i brzoskwinia i winogron reszta ok:tak:z jedzeniem też dobrze.....A dobrze u rodziców....obiad mam :-p fajnie...dużo koleżanek czas leci:tak::tak: Wiesz co jak ja idę nie raz z Amirkiem na zakupy to padam z nóg masakra....moje dziecko ewidentnie nie nadaję się na chodzenie nogami:sorry::confused2: no chyba,że na sznurku bo inaczej nie nadążam biegać za nim:sorry:

Miłego Dnia wszystkim:happy:
 
Do góry