reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Ewitka, a może spróbuj przez strzykawkę? Filip też za nic nie chciał syropku a ze strzykawki jakoś poszło <pomalutku wstrzykiwałam> zdrówka dla małej :*
 
reklama
Ewitka, a może spróbuj przez strzykawkę? Filip też za nic nie chciał syropku a ze strzykawki jakoś poszło <pomalutku wstrzykiwałam> zdrówka dla małej :*
Ja tylko podaję przez strzykawkę, inaczej to nawet sobie nie wyobrażam. Ale i tak buzia zamknięta nawet przy płaczu, taki cwaniak, wie, że jak otworzy buzię podczas płaczu, to mama to szybko wykorzysta :-D
 
majuska ja rwałam ósemkę ze 3 tygodnie temu, ale zapłaciłam w porównaniu do Ciebie tylko! 80 zł, za zwykłą plombę moja dentystka bierze stówkę, też uważam, ze ceny zabiegów u dentystów to przesada, a to jest profesja, do której uczęszcza się przez całe życie niemalże
u nas nadal bez zębów, czy moja Lenka sama została z łysymi dziasłami?:)) za to co dzień zaskakuje mnie nowymi umiejętnościami, ostatnio jak proponowałam jej biszkopcika i spytałam się gdzie są, bezbłędnie pokazała paluszkiem na szafkę hehe, w ogóle od jakiegoś czasu paluszek jest bardzo w użyciu, często pokazuje na coś z okrzykiem "ooo" zdając się mówić "co to jest?" :))) fajnie pokazuje jak się rozmawia przez telefon przykładając cokolwiek do ucha, nawet samą rączkę :) daje buziaczki, robi papa, pip pip na nosie, normalnie nie mogę się napatrzeć jak z takiego dzidziuńka zmienia się w małą rozumną istotkę :))
zdrówka życzymy wszystkim chorowitkom, nas póki co choroby oszczędzają, mam nadzieję, że tak zostanie :))
 
Ewitka, ja syropy dawałam podstępem :) Mówiłam mu, że teraz dostanie coś pysznego, dawałam najpierw oblizać strzykawkę, w której już był syrop, żeby sobie posmakował i mówiłam mu, że to dobre, owocowe itd. i jakoś dawał się przekonać :)

Rzadko ostatnio tu coś piszę, bo z pracy wracam padnięta, a mały diabełek też nie daje odpocząć, roznosi zabawki po całym domu, włazi gdzie się tylko da, ostatnio nauczył się otwierać drzwi na klatkę schodową i generalnie nie mogę go spuścić z oka na sekundę. Teraz też chyba powinnam już spać, bo rano spodziewam się pobudki. Dziś dziecko rozryczało się o 5.00 rano, bo mama nie chciała się z nim bawić ;)
 
rosnie nam lewa dolna jedyneczka :)
dzisiaj Majunia konczy 9 miesiecy :)

swietnie radzi sobie ze wstawaniem gorzej z zejsciem na dol, nie umie jeszcze sama usiasc. Ale na to pewnie tez przyjdzie poram, tylko wydaje mi sie troche nie pokolei...
 
Doriss - 9 buziaków dla Majuni :)

u nas wstawanie jest ćwiczone na potęgę, ostatnio obniżaliśmy łóżeczko na ostatni poziom więc mały dorwał się do leżącego na boku łóżeczka <tak było wygodniej śrubki wkręcać> i jak po drabince mały się podciągał i wchodził na szczebelki :) mały urwis coraz lepiej zasuwa, najbardziej lubi jak mu zdejmę pieluchę to myk na czworaka i z gołą pupką lata i się cieszy :) ale tak ma chyba każde dziecko :)

Margoz
- brawa dla Lenki, że taka rozumna jest :)
 
oj taka latanie z gołą pupą to wielka raodosc. My teraz Maje kapiemy w brodziku pod prysznicem, mamy taki wyzszy, wiec ma baardzo duzo miejsca, uwielbia chlapac na potęge, zanim ja wyciagne musze przecierac podloge tak jest mokro. A jak leje wode to przychodzi do łazienki kuca przy brodziku, patrzy jak leci woda i chlapie juz stojac poza prysznicem. A jak sie buntuje jak idziemy do pokoju zeby sie do tej kapieli rozebrac.

Milego weekendu
 
Maja 9 buziaków Malutka :):)

No u nas tez jest szaleństwo z kąpaniem, Maja uwielbia sie kapać i nie chce wychodzić z wanny... normalnie sie rzuca do tyłu jak ją wyciagam... a w wannie to chlapie jak szalona i na czworaka lata po wannie, a my mamy taka dużą wanne wiec ma sie gdzie rozpedzić hehehe no i w ogóle sie nie boi a ja jej wody zawsze dużo leje, wiec ma radoche jak nie wiem ;)
 
reklama
Do góry