reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

kurczę, łza mi się w oku zakręciła po przeczytaniu o Twoim Tacie Nasiu, współczuję i bardzo mi przykro kochana :*

mój Filip ostatnio zakatarzony oporowo, odciąganie fridą, psikanie sterimarem i nasivilem nic nie daje, doszedł kaszel więc daję lipomal, na szczęście bez gorączki i większej marudy. w poniedziałek miał mieć szczepienia więc muszę odwołać. Łobuz się z niego zrobił taki, że szok, niegrzeczny i się nie słucha, czasem mam dość ;-/

Polis,Majuska i Bobomama - zdrówka dla waszych maluszków, by wszystkie choróbska szybko sobie poszły :*
 
reklama
Nasia- wyrazy współczucia, bardzo mi przykro z powodu śmierci ojca.
Początki będą trudne ale z czasem ból staje się odrobinę mniejszy...

U nas dobrze, Nina rośnie, waży już 9500 gram (ważenie w żłobku). Codziennie uczy się nowych rzeczy, coraz ładniej zaczyna sama jeść i pić z kubeczka. Na szczęście (odpukać) jest ostatnio zdrowa, nawet kataru nie ma. Wyszły całkiem też jedynki u góry (strasznie się nacierpiała), ma już więc 4 ząbki:)

Też zaczyna robić się niegrzeczna, jak jej na coś nie pozwalamy to krzyczy, pręży się i ucieka. No i ostatnio często nabija sobie guzy:(
 
Jeśli jeszcze się nie rozliczyłyście i nie macie nikogo do przekazania 1% podatku, to znajomi zbierają dla synka, który urodził się w marcu z hlhs (więcej info o tym co to jest na
HLHS.pl - serwis dla rodziców dzieci z Zespołem Hipoplazji Lewego Serca
).
W PIT należy podać nr KRS0000266644, nazwę fundacji: Serce Dziecka, z dopiskiem: Szymon Stanikowski

Miłej soboty życzę :)
 
nasia z całego serca wpółczuje...

u nas tez szał... Maja ma bunt i sie cały czas awanturuje, rzuca, piszczy, krzyczy, wygina... ehhh do tego wychodza jej 3-jki (ufff, zostana tylko 5tki) wiec w nocy masakra... :( nie ma lekko bo z Alą nieraz sie juz szarpią o zabawki... czasem mam dość psychicznie i wówczas sobie powtarzam, że ja swoje odchowam a inni wówczas babrać sie będą... że to stan przejściowy a z każdym miesiącem będą bardziej samodzielne... jakoś sie sama pocieszam by nie oszaleć ;)
 
Jeśli jeszcze się nie rozliczyłyście i nie macie nikogo do przekazania 1% podatku, to znajomi zbierają dla synka, który urodził się w marcu z hlhs (więcej info o tym co to jest na
HLHS.pl - serwis dla rodziców dzieci z Zespołem Hipoplazji Lewego Serca
).
W PIT należy podać nr KRS0000266644, nazwę fundacji: Serce Dziecka, z dopiskiem: Szymon Stanikowski

Miłej soboty życzę :)

Prośba już niestety nieaktualna, mały zmarł dziś rano...
 
Faktycznie bardzo smutno...

U nas dziś pogoda nie zachęca do wyjścia... Szarówa i chyba się na deszcze zanosi... Jakoś ten weekend trzeba jednak spędzić. Muszę kupić małemu nowe buty i jakieś trampki do piasku ale po sklepach nie chce dziś łazić. Mieliśmy w planie basen ale Kajto zaczął coś dziś rano kaszleć i się trochę obawiam... Awaryjnym planem było zoo ale przy takiej pogodzie - odpada.

Ratunku! Co robić z takim maluchem? Już dziś zdążyliśmy zrobić razem śniadanie - Kajto dzielnie darł sałate na kanapki, malowaliśmy też farbami do malowania palcami a teraz skończyły sie pomysły a tu dopiero 10.

Ciężki dzień przed nami.

Może macie jakieś pomysły?
 
Witam dziewczyny, tak dawno mnie tu nie było ze nie mam pojęcia co u Was słychać :( Ale mam nadzieje ze mnie pamiętacie, nie jestem mama ligową bo moja Isabella urodziła się w styczniu cztery tygodnie przed terminem. Teraz waży juz prawie 9 kilo, chodzi a nawet biega od jakiegoś miesiąca i oszukiwać wszystko u niej dobrze. Ja jestem dosyć zajęta bo od 2 miesięcy prowadzę swoją firmę więc cały wolny czas poświęcam niuni dlatego nie zaglądał na forum. Jedyna raka rzeczą która nas spotkała to skrzyżowanie główki u małej od paru dni nosi kask korygujące, nie wiem czy slyszalyscie o czymś takim bo w Polsce nie jest to niestety popularne. Mam nadzieje ze terapia nie będzie trwała wiecej niż pól roku i niunia będzie miała śliczna główkę. Pozdrawiam was mocno i buziaki dla maluczkich
 
reklama
Hej,

I w końcu wylądowaliśmy w sklepie. Pochodziłam trochę z małym i udało mi się kupić mu buciki. Znów z Garvalina. Jakoś ufam tej firmie i nie mają tak pstrokatych bucików jak bartek. Dodatkowo kupiłam mu jeszcze trampki na rzepy z Befado tak żeby miał do piasku bo ostatnie skórzane buty po 3 wiztach w piaskownicy były w opłakanym stanie.

Zakupy choć bardzo szybkie to udane. Zapomniałam że w niedziele zawsze jest mnóstwo ludzi wszędzie i nie mogliśmy znieść tych tłumów wiec po 25 minutach zwineliśmy się do domu.

ewelinka1 skrzyżowanie główki? Co to takiego? Ta terapia to konkretnie jakieś leczenie czy po prostu kosmetyka. Rany nigdy o czymś takim nie słyszałam? Może pokażesz jakąś stronę albo zdjęcia abyśmy mogły sobie chociaż wyobrazić i poczytać o tym. Trzymajcie się dzielnie. Mam nadzieję że mała zniesie to spokojnie.
 
Do góry