reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Jestem po i już zgłupiałam... Specjalnie nic wcześniej nie mówiłam, o podejrzeniach mojej ginekolog, w trakcie usg doktor zaczął mnie pytać o wymiary Kuby po urodzeniu i stwierdził, że szykuje mi się ponownie drobny bobas. No to wtedy opowiedziałam mu o podejrzeniu hipotrofii, na co stwierdził że jeśli jest, to bardzo minimalna, a jak na jego oko to po prostu małe dziecko i że nie jest to jakiś trudny przypadek, żeby wymagał hospitalizacji... Łożysko, przepływy - wszystko w jak największym porządku, mały ma ok 2kg a przed nami jeszcze prawie 6 tygodni i że jeśli dalej bedzie przybierał to dobije właśnie do 3 kg. I już sama nie wiem co robić, wg niego jak mi zrobią w szpitalu usg, to żaden lekarz raczej mnie nie zostawi, ale nie mówiłam mu, że to moja ginekolog chce mnie upchnąć na oddziale w trakcie swojego dyżuru...
 
reklama
Nika dasz radę, wiem że najgorsze jest to czekanie do porodu teraz, ale będzie dobrze. U mnie też mieli podobne wątpliwości lekarze , a L ur się z większą głową po prostu także tu też tak może być:*

A prosos umówiłam się do ginki w śr, przy okazji jakieś zakupy zrobię może dla mnie i dzieci wiosenne.

W weekend właściwie zaczęłam już porządki wiosenne :) Kabina, kominek, okna, podłogi, kurze i wczoraj z całkowitego lenistwa mieliśmy pizzę na obiad, heh ,a dziś przez to czuję się jak kloc:p

Skalpel wyzwanie Chody dziś weszło, zrobiłam kotlety z piersi na dziś i jutro i byliśmy się przewietrzyć z dziadkami, piękne słońce jest, ale taki też zdradliwy wietrzyk.

A z innej beki byliśmy wczoraj u teściów, uświadamiamy Ich ,że ja niedługo wracam do pracy i cała rodzina właściwie będzie musiała się dostosować. Teściowa jeździ do swojej teściowej się Nią opiekować codziennie , bo jest już leżąca, nie pamięta nikogo, w pampka robi, wiecie, więc Ona dopiero będzie nam mogła pomóc gdy babci już nie będzie, taka prawda. Teść niby mówi, że jasne, nie ma problemu, pomogę, ale raczej nie wie chyba o czym mówi, bo sam wątpię żeby został z jednym czy drugim . Aj no i wiecie, wygląda na to ,że cała opieka spadnie na moich, a mama jeszcze co 2 dzień pracuje. Kurde tak myślałam O tym i koszmary miałam:p
W sierpniu dopiero jadę z dyrektorem gadać, ale jak widzicie już mam schizy.
 
Judit h dzięki, pooglądam w sklepie, przymierze itd.

Nika ufasz swojej gin? Wierzysz że możesz jej powiedzieć.wszystko? Powiedz że byłaś u tego i tego lekarza i co powiedział, to może Cię wypuszcza szybko, czy ona jest jakimś ordynatorem żeby Cię na darmo trzymali? Przecież.nie mają kasy, a na pewno trafi się że ktoś inny zrobi usg kontrolne

Chybra da się wrócić.do pracy i ogarniać dziecko, dacie sobie radę, po co ten stres :)
 
Judit h dzięki, pooglądam w sklepie, przymierze itd.

Nika ufasz swojej gin? Wierzysz że możesz jej powiedzieć.wszystko? Powiedz że byłaś u tego i tego lekarza i co powiedział, to może Cię wypuszcza szybko, czy ona jest jakimś ordynatorem żeby Cię na darmo trzymali? Przecież.nie mają kasy, a na pewno trafi się że ktoś inny zrobi usg kontrolne

Chybra da się wrócić.do pracy i ogarniać dziecko, dacie sobie radę, po co ten stres :)
Ona jest tam zwykłym dyżurującym ginekologiem, tylko nie chcę żeby odebrała to w taki sposób, że jej nie ufam i szukam pomocy u innych... Ewentualnie w piątek mogę iść na usg, ktg i jak będzie mówić o przyjęciu, to może odmówie...
 
Nika to jest mega trudny orzech do zgryzienia. Wiem, że nie jesteś pierworódką i wiesz już nawet więcej niż ja na ten temat, ale zapytam, wszyscy ginekolodzy co robili Ci usg mają certyfikat fmf? Może to drobnostka a może właśnie nie, oni i ich wiedza jest regularnie kontrolowana, nie tylko zdany egzamin i już. I jednak najczęściej pracują na lepszym niż przeciętny sprzęt.
 
Witam Was po dłuższej nieobecności Gratulacje dla nowych i przyszłych Mam
Nika również trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ✊

Pumelova my też jeszcze przed szczepionka na swinke... Jesteśmy zapisane na przyszły tydz ale moje dziecko straciło kompletnie apetyt. Chętnie pije tylko butle z mlekiem a pozostałe produkty tylko po kesie. Mięso jest beee. Czekam do pediatry po skierowanie na morfologie bo sama nie wiem co jej jest- anemia, bakteria...

Chybra wiem jak to jest. Też mam dwie babcie pod nosem, z jedna nawet mieszkam ale nie są za bardzo chętne do calodniowej opieki. Z drugiej strony one nie są jakoś specjalnie kreatywne jeśli chodzi o opiekę. Jedna babcia najlepiej włączyłaby bajki żeby cały czas oglądała i siedziała przed telewizorem a druga wszystko by jej dała żeby tylko nie płakała dlatego nie szukam na razie pracy i sama opiekuje się nią. Brakuje mi już takiego wyjścia między ludźmi ale mamy tylko jeden żłobek 20 km od domu i juz nie ma miejsc.

Poza tym coraz więcej zaczyna mówić i wola już siku

Czy Wasze dzieci też uwielbiają tak telefony? Korzystam z tel przy niej jak muszę bo inaczej jest awantura bo ona pierwsza do niego pędzi....
 
Nika to jest mega trudny orzech do zgryzienia. Wiem, że nie jesteś pierworódką i wiesz już nawet więcej niż ja na ten temat, ale zapytam, wszyscy ginekolodzy co robili Ci usg mają certyfikat fmf? Może to drobnostka a może właśnie nie, oni i ich wiedza jest regularnie kontrolowana, nie tylko zdany egzamin i już. I jednak najczęściej pracują na lepszym niż przeciętny sprzęt.
Właśnie ten ginekolog u którego dziś byłam, robi usg prenatalne w lux med, w nocy sprawdzałam i jednak certyfikatu nie ma. A poszłam do niego właśnie dlatego też, że mojej gin takie usg, gdzie ma robić pomiary, jakoś opornie szło, a pamiętam jak je robi dr Kretowicz, który robił mi wszystkie prenatalne (on ma fmf).
 
Cześć dziewczyny:)
Zaczynam nadrabiać, został mi jeszcze cały luty hehe
Jesteśmy w Polsce i dlatego nie mam wogóle czasu, zwykle pisałam na bb w czasie popołudniowej drzemki Emi ale odkąd tu jesteśmy to jej drzemka jest zawsze w wózku na spacerze, zwykle po rehabilitacji.Bo dalej musimy chodzić do fizjo.Emi zaczęła chodzić na całego w końcu ale jest jak trzcina na wietrze, bardzo się chwieje i jest mega niestabilna, ma bardzo obniżone napięcie teraz już wszędzie a nie tylko w brzuszku jak w zeszłym roku.Fizjo mówi, że jest to spowodowane skokami wzrostowymi i ona wymaga stałej rehabilitacji bo inaczej za każdym razem jak gwałtownie skoczy do góry będzie problem także jeszcze nie wiem co zrobię bo w uk nie oferują tak porządnej rehabilitacji :( No ale cieszę się bo po każdych ćwiczeniach jest silniejsza niemniej jednak powodują one u niej ogromny lęk separacyjny bo Emi ryczy całą gdz, wyciąga ręce a ja nie mogę jej non stop przytulać i pocieszać, tylko wtedy kiedy wykona sekwencje ćwiczeń.No i mam meksyk w domu bo non stop się drze mama, mama, ma takie ataki histerii tzn bawi się ładnie z babcią a nagle ni z tego ni z owego zaczyna krzyczeć, zanosić się bo chce do mnie.Kilka sek przytulania i jest ok.
Też ma różne fazy tak jak u was, raz coś lubi a raz nienawidzi, jest nieprzewidywalna:) Chodzę ostatnio jak zombi bo znów jej się włączyło budzenie w nocy i nie może spać przez kilka godzin.
 
Super ze sie odezwałaś. Szkoda ze nadal rehabilitacja Ale jak konieczna to ćwiczcie. A nie mogą w Polsce jakiegoś papierka wystawić o tym że zalecają rehabilitację. Albo może porozmawiaj z lekarzem pierwszego kontaktu i zgodzi się na wizytę U specjalisty. Niby tak tam super Ale aby dostać się do specjalisty to niemozliwe :(
 
reklama
Hej, ostatnio powiadomienia z bb mi nie przychodziły, a jak nie przychodziły to i nie zaglądałam. Do wczoraj..
Nika, Kochana, rozumiem Twój strach. Usg to jednak nie do końca miarodajny odczyt, ale też nie jeden raz potwierdziły się jego diagnozy. Teraz oprócz usg, doszło sprawdzanie wyższych kompetencji lekarzy. Też bym tak zrobiła. Bo jednak.. Twoja gin zauważyła nieprawidłowość, zawołała koleżankę, która w jej obecności i na jej sprzęcie potwierdziła słowa wcześniejszej. Drugi niezależny lekarz, zobaczył lekki odchyl, ale nie podjął paniki.

Ja bym wstawila się w piątek u swojej gin. Ale na spokojnie przedstawiłabym też swoje poczynania w lux medzie (lekarz też człowiek i z pewnością zrozumie chęć sprawdzenia Maluszka u innego specjalisty z lepsiejszym sprzętem). Dopytaj się, co mieliby Ci robić. Bo ciąża nie jest zagrożona z tytułu wcześniejszego rozwiązania, więc może nie ma konieczności kładzenia się tam plackiem. Dziewczyny dobrze piszą. Maluch mieści się w siatce. Na naszych lipcowkach było kilkoro Dzidzioli z wagą poniżej 3,0 kg. Dzieciaczki normalnie się rozwijają i nie odbiegają w niczym od reszty.
Tule Cię Kochana, wierzę w szczęśliwy finał porodu i ta wielka ulgę, że wszystko w porządku [emoji11].



Kasiu - trzymam kciuki za Wasza rehabilitację. Jesteście wspaniałymi rodzicami. Wierzę,, że taki wyjazd do Pl deorganizuje życie w UK, ale... Czymże jest ten czas liczony w miesiacach w porównaniu z prawidłową postawa i stabilnym chodem przez resztę życia Emi. Dużo sił, wytrzymałości i cierpliwości dla Was Kobietki (szczególnie dla Calineczki) [emoji11]
 
Do góry