reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

surv.....cierpliwośc mamy napewno kiedyś zostanie nagrodzona
a ja własnie zgrywam zdjęcia i za chwilke znowu Was zamęczę serią ale potem już będę grzeczna i zrobimy przerwę zdjęciową
Uwaga.....Malż uchwycił wieloryba w ogródku....na Waszą wyłączną prośbę
Wieloryb załamany efektem no ale cóż, słowo się rzekło, kobyłka u płota
oki
zgrały sie to wklejam
paa
 
reklama
heloł:-)
i jesteśmy w domku, młoda jeszcze śpiewa w lóżeczku, a już spała w samochodzie, ale w domu nowe siły wstąpiły i zamiast spać to śpiewa myszce:-)
Surv - oj łapanie siuśków to droga przez mękę, współczuję i oby jutro się udało!!
Beaa - całuski dla Zainab, biedna maleńka!:-(

Odnośnie lekarza - pierwsza sprawa - byłyśmy z pojawiającymi sie czasami suchościami na nóżkach, pani ją dokładnie obejrzała i powiedziała że mam się od dziecka skóry odczepić bo ani alergiczna ani atopowa nie jest, a suchości się zdarzać będą bo dziecko ma coraz częściej kontakt z brudem ( na piaskownicy np ), birze mnóstwo rzeczy do buzi i stad takie rzeczy się zdarzać będą. Jeśli byłaby alergia lub azs to nieleczone, niesmarowane samo by nie minęło.
Odnośnie wagi - faktycznie drobinka, ale babka zbytnio się tym nie przejęła. Pogadałyśmy o wynikach badań, pokazałam jej jak przybierała w ciągu ostatniego pół roku, jak je, jaka jest ruchliwa, jakie kupki itp....jedyne co to kazała ograniczyć gluten - powiedziała że wczesne prowadzenie glutenu może skutkować tym, że organizm nie będzie go przyswajał a może żadnych większych oznak nietolerancji nie być oprócz słabego lub żadnego przybierania na wadze. Kazała głównie skupić sie na ryżu, ziemniakach, ograniczyć ciastka i chleb. I obserwować. I spórować wprowadzić zwykły bebilon ale bardzo ostrożnie i obserwować kupki i zachowanie dziecka. No i tyle...i nie martiwć sie na zapas i nie szukać dziury w całym.
Zębami sie nie martwić, jeszcze nie spotkała dziecka bez mleczaków więc w końcu wyrosną.
no i tyle.
więc od dziś daję na luz z tą wagą, wyniki wyszły dobrze, usg brzuszka miała robione przy okazji tej akcji nowotworowej i było wszystko ok, więc chyba ten typ tak ma i tyle.
 
Dziewczyny, muszę sie pochwalić.
Zmywarka do mnie przyjechała!!!!
M. stwierdził, że musi mi kupić, bym się tyle nie przemęczała. :):):-):-):-)
Wracam do pisania
Buziaki dla wszystkich
 
Pabla, no i super! Nie ma to jak konstruktywna opinia:tak:
Kacha, ale fajnie! Ja też chciałabym, ale nie mielibyśmy gdzie wstawić:-p
 
Julia, mój ma tylko czasami przypływ uczuć. Na przykład wychodzi z założenia że nie będzie kupował mi kwiatów, bo niszczy zieleń. ;-) Takie wariactwo hi hi hi
Post, też uważam, że zmywarka i pralka są bardzo ważne :):):-D:-D:-D
Dziś wieczorem będzie pierwsze pranie naczyń :-):-):-)
 
hejka laseczki!
oj długo mnie nie było,aż za długo ,bo już nadrobić nie zdołam:-(
Wybaczcie,ale u nas urwanie głowy przed weselem,wszystko na ostatnią chwilę,dobrze,że ksiądz nas nie pogonił,bo zapowiedzi już powinny być tydzień temu,a my dopiero dzisiaj papiery donieśliśmy:zawstydzona/y:
Sprawy urzędowe już pozałatwiane,jeszcze tort,alkohol i obrączki,a na to w sumie też już późno.Do tego szybkie remonty.Tak więc tatalny brak czasu na BB,w sumie dzisiaj pierwszy raz od tygodnia przy kompie zasiadłam.
A tak ogólnie to Maciek się już do dziadków i nowego miejsca przyzwyczaił i chyba mu ta zmiana służy:tak:Na początku strasznie się wstydził i musiałam go non stop na rekach nosić,ale już rozrabia na całego,dziadki zadowolone:tak:
Lecę zerknąć na inne wątki.
Pozdrawiam wszystkie i buziaki dla maluchów.
 
Witamy po weekendzie
Dostaliśmy wczoraj zaproszenia na ślub a poźniej jest małe przyjecie. Bardzo się ciesze bo będą tylko młodzi ludzie więc taka luźna atmosfera :tak:
Zu jest na dworze z babcia tzn swoja prababcią a ja nadrabiam zaległości na BB no i zaraz muszę jakaś sukienkę sobie na imprezkę znaleźć :-):-)
Andula – moja tesciowa „kochana” tez jest w szoku dlaczego ja dziecku słodyczy nie chce dawać jak bym jej co najmniej krzywde tym robiła:dry::wściekła/y::wściekła/y:
Surv – no gratulacje dla mamy naprawde podziwiam :tak:
Florka oby tak dalej - trening czyni mistrza :-)
Tosika – u nas każą na dwór jak nie ma temperatury nawet na antybiotyku
Pabla – super :-)same dobre wiadomości :tak:no i trochę tez mnie pocieszyłaś bo Zuzka tez jeszcze bez zębów. Jakis czas temu przy okazji mojej wizyty u dentysty pytałam o to i mi powiedziala że do 10 miesiaca nie mam się martwic tylko że to tuż tuż a ząbków brak :no:
Kacha –zmywarka…. oj zazdroszczę :tak:
Madzia – no tak najgorsze przygotowania ale za to efekt końcowy będzie na pewno wspaniały :-)
Antosiu sto lat
 
reklama
Beaa idźcie, idźcie do lekarza, lepirj chuchac na zimne:tak:
Pabla super wieści!!!!! No i bardzo mądre zdanie napisałaś - wreszcie masz sobie dać luz:-p chociaż Ty, bo ja jestem taka sama:baffled: panikara do potęgi entej:baffled::sorry2: a co chodziło z tą akcją nowotworową?? bo ja jej nie pamietam:confused: (widzisz już ja się zaczynam nakręcać:dry:)
Surv jutro dacie radę:tak: Ty to masz stalowe nerwy, ja przy Tobie pewnie po drugim razie bym chyba swoje nalała:baffled:;-)
Kamu szerokiej drogi:tak: się odezwij jak wrócicie:tak:
Madzia no nareszcie:-) już myślałam, że Was cyganie porwali:-p a z przygotowaniami przed ślubnymi tak jest:tak: bynajmiej są to takie mile przygotowania (np. zakup alkoholu:-p) No ale po weselichu tak łatwo ci nie odpuścimy:-)
Kacha gratuluję zakupu!! Ja też bez zmywarki i pralki jak bez rąk:-p a pamiętam jak na studiach jeszcze we frani prałam i też bylo git:-p człowiek latwo do luksusów się przyzwyczaja, co?:-D:-D:-D
Agnik fajnie, ze idziecie na wesele, my też mamy ale w sierpniu (i mam cichą nadzieję, ze do tej pory choć troćkę schudnę):-p
Andula jeziu na jakich Ty sąsiadow trafilaś??:szok:

kurcze a mnie coś pobolewa przy plucach:baffled: czyżby wychodziło na to, że Tosia wyzdrowieje, a mnie jakies choróbsko znowu weźmie:confused::angry: nie no w sumie dawno nie chorowałam-jakieś dwa tygodnie temu:baffled::-p

Post lecę na zamknięty tempem błyskawicy:-D
 
Do góry