reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

Witajcie dzieci w szkolach i przedszkolu ,ja juz ogarnelam,wlasnie jem sniadanie .Kolo 11 wychodze mam kilka spraw na miescie i po dzieci.
Dziewczyny znacie cos co mozemy wziasc w ciazy na wzdecia,i bole zoladkowe??????Od wczoraj strasznie sie z tym mecze,wieczorem to chodzi nie umialam tak mnie brzuch bolal i zle sie czulam na wzdecia ,dlugo mnie trzymalo,ale po dlugim czasie jak sobie popierdzialam :-) to przeszlo,czy mozna cos brac? A dzis zoladek boli od rana :-(.

Zaraz was poczytam .Milego dnia
 
reklama
halo halo ciezaroweczki:):):)jak samopoczucie????:):):):):)




moja znajoma wczoraj urodzila core:):):):) mala wazyla i 5100 i 53cm SZOK:) taka duza:) nie mowiac o tym ile mamusia przybrala:):):)34kg:) ale tak fajnie wygladala wkoncu bo zawsze taki wieszak na ciuchy zebra to az przez koszulke było widać.......a teraz wkoncu wygladala normalnie....i każdy jej to mowil....
 
Hej

Dziewczyny przykro się czyta, że pracodawcy tak źle reagują na ciążę. W takim razie kiedy mamy rodzić dzieci? Chyba po 50-tce... U mnie też sytuacja jest skomplikowana,bo jestem na bezpłatnym urlopie wychowawczym, przedłuzono mi umowę o pracę tylko dlatego, że poprosiłam i powiedziałam, że nie mam zamiaru wracać, ale chciałabym mieć ciągłość w zatrudnieniu itd. Teraz kiedy będę miała potwierdzenie drugiej ciąży muszę przerwać urlop i wrócić do pracy na miesiąc, żeby iśc na l4 i mieć pełne świadczenia.... Już widzę ich miny i nastawienie.... Przez miesiąc będę miala prze****ne za przeproszeniem. Ale muszę tak zrobić, bo z kasą krucho...


Venus z tego co kojarzę, to nie trzeba wracać na cały miesiąc do pracy. Wystarczy, że złożysz wniosek że od tego i tego dnia chcesz wrócić do pracy i w dniu w którym miałabyś się stawić w pracy przedstawiasz L4 ciążowe. Po co masz się męczyć miesiąc w niemiłej atmosferze i denerwować? Doczytaj sobie, może zapytaj jakiejś znajomej kadrowej na pewno coś Ci podpowiedzą.
 
Witajcie!

Kropka & paczek plamilas i nie mialas jeszcze usg? jestem w szoku bo ja jakbym zaplamila to zaraz do szpitala na usg bym jechala,wiem co mowie bo to jest moja 4 ciaza i 2 dzieci mam .

moze nie doczytałaś mojego wczeniejszego posta, ale jak tylko zobaczyłam ślad na wkładce to od razu byłam w niedzielę na IP, okazało się że wszystko super, potem miałam wizytę w srodę i mam skierowanie na nastepne jakoś w 9 tygodniu pójdę, więc poszłam od razu :) Ja to jestem zdania, że trzeba od razu reagować w takich przypadkach, choćby po to żeby się uspokoić, a nie myśleć czy to już to czy jeszcze nie?


Pola - mnie też piersi nie bolą, w ogóle nie mam praktycznie żadnych objawów, jakieś 2 tyg temu trochę mnie muliło, a teraz czuję się super. A może piersi po naszych wcześniejszych ciążach są już lepiej "przygotowane" do następnego dziecka i nie będą nas bolały wcale :)

malgorzatkar - gratuluję pojedynczego pęcherzyka, ja też jak zobaczyłam jeden to poczułam ulgę :)

la luna, ale masz przeboje z córą, ale może niech trochę mąż zajmie się nią, żebyś ty czasem się od niej nie zaraziła?

Kum, popieram cię w 100%! Ile ja znam dziewczyn co z bólem szły do pracy, brzuch wielki a one do pracy i co? Wykopali je tak samo jak te, co poszły od razu na zwolnienie! Ja w pierwszej ciąży pracowałam do 18tc po czym trafiłam do szpitala, na szczęście tylko z kolka nerkowa, i poszłam już do końca na l4. Chciałam tam wrócić, dali mi do zrozumienia że młodych matek nie potrzebują, nie to nie, znalazłam inna, lepiej płatna. Teraz jestem na l4, bo moja raca trochę źle mi na psychikę zadziałała i miałam zawroty głowy, omdlenia itp. Teraz zamienię na ciazowe i będę siedziała na tylku w domu i niczym sie nie przejmuje.


Bardzo dobre podejście! ja mam takie samo zdanie, u mnie dziewczyny na siłę zasuwały po 10-12h w ciąży a potem lądowały na patologii na podtrzymaniu, a po powrocie i tak dostawały wypowiedzenie. Ja w poprzedniej praktycznie od razu poszłam na L4, miałam plamienia i krwiaka jakoś w 12tyg, potem już siedziałam w domu do końca. Teraz jak skończy mi się macierzyński po nowym roku też od razu idę na zwolnienie, zresztą nie wyobrażam sobie ża mam wrócić po 2 latach przerwy na 2-3 miesiące, bez sensu... Tyle naszej kasy idzie na utrzymanie zusu i nfz, a nic z tego nie mamy, nawet na badania niektóre z nas nie mogą się dostać, że przynajmniej możemy sobie to trochę wykorzystać. No, chyba że ktoś ma przyjemną spokojną pracę w biurze od 8 do 16, to wtedy ja też bym sobie do pracy chodziła :)

Jeśli chodzi o kilogramy to ja poprzednio przytyłam 16kg, synek ważył 4kg. 12 kg zgubiło sie jakoś bez problemu w 3 tygodnie, ale z pozostałymi męczyłam się jakieś 6 miesięcy... Do mojej idealnej wagi zostało mi jeszcze 4 kg, ale znowu jestem w ciąży, więc raczej nie zrzucę, mam plan przytyć max 10 kg, ale czy mi to wyjdzie...? Mój problem to że jestem strasznym słodyczożercą, dzień bez czekolady to dzień stracony :) No nic, muszę zacisnąć pasa i zamiast batoników surówki zacząć zajadać.

Pa!
 
Jestem,
Na szczęście wszystko dobrze UFFFFFF...
Dostałam luteinę dopochwowo i idę na swój termin który miałam zaplanowany 28.11 na kontrolę :)
Nie wiadomo skąd plamienia ale ciąża jest nienaruszona, przecinkowi już bije serduszko :)))))))))))))
Na następną wizytę biorę męża- zobaczymy czy będzie taki twardziel jak usłyszy serduszko :))))

Dziękuję, za trzymanie za nas kciuka :* mimo że tak mało się udzielam czuję się tu chciana ^^
Buziaki dla Was :*

EDIT: Aaaa i w ogóle to przecinek ma już 2cm a nie tak jak mówi suwaczek 15mm :p rośnie mi mały byczek :D
Super ze jest wszystko dobrze,no i serio byc ci rosnie :-).Zdrowka zycze,moze przejdz sie do lekarza bo w ciazy w przeziebieniu lepiej nic na wlasna reke nie brac.
elifit też miałam migrenę ale przeszło rano (znaczy poszłam spać bo inaczej nie przechodzi), czytałam, że to się może często zdarzać w ciąży:dry:

u mnie nadal objawów brak poza bolącą macicą i okolicami, piersi mi też nie urosły i nie bolą, tak jak niektórych z Was!


dziś zrobiłam sobie betę i wyszła ponad 6tys., zrobię znów w sobotę to się może uspokoję, co się bardzo przyda, bo czeka mnie trochę stresów w przyszłym tygodniu, w tym egzamin, a ja je zawsze przeżywam
Kochana jak na 6 tydzien to masz duza bete,wiec uspokoj sie i napewno dzidzia ma sie dobrze.
Fajna metoda na odchudzanie ;-)

I ja nie mam za bardzo na nic apetytu i ciezko mi sie zorganizowac. Jakas taka do niczego jestem.
To normalne na tym etapie
halo halo ciezaroweczki:):):)jak samopoczucie????:):):):):)




moja znajoma wczoraj urodzila core:):):):) mala wazyla i 5100 i 53cm SZOK:) taka duza:) nie mowiac o tym ile mamusia przybrala:):):)34kg:) ale tak fajnie wygladala wkoncu bo zawsze taki wieszak na ciuchy zebra to az przez koszulke było widać.......a teraz wkoncu wygladala normalnie....i każdy jej to mowil....
Ale wielkie dziecko SZOK ,gratulacje dla znajomej :-).
 
Cześć dziewczyny, nie było mnie chwilkę, muszę nadrobić zaległości:( może dzisiaj wieczorem jak wrócę z pracy przeczytam nowe wiadomości. Ostatnio jedyne na co mam siłę wieczorem to prysznic. Męczą mnie mdłości, szczególnie rano . Cały czas jestem głodna ale nie mam w ogóle na nic ochoty:( zmuszam się żeby coś zjeść ale zapachy mnie odrzucają. Dziwne ale od kilku dni mam ochotę na pizzę? czy w ciąży można jeść pizzę? taką domową? czy przyjmujecie jakieś suplementy z witaminkami?
 
a jakbyś nie była w ciąży to by nie przedłużyli??
już wiedzą że jesteś w ciąży?
wiesz, że nie masz obowiązku ich informować?
dziewczyny weźcie przestańcie zaniżać swoja wartość.

nie przedłużą bo ja mam inną sytuacje , kończy sie projekt to którego zostałam zatrudniona przez ostatnie 3 lata , wiec pracy póki co nie będzie , tylko działalność podstawowa firmy zostanie .

ciekawe jak to bedzie?

własnie miałam rozmowe z niby szefową ,że jak to juz nie zostaje po godzinach |( oczywiście nie płatnych) pracuje mniej , mniej znaczy zgodnie z wymiarem czasu pracy , a przeciez koniec roku i jak to tak ?

ten kraj naprawdę oszalał!


Dziś pierwszy dzień od 2tyg ze nie boli mnie żołądek i mdłosci mniejsze , ufff co za ulga , żeby nie zapeszyć
 
reklama
Ja w poprzedniej ciąży pracowałam do 7-go m-ca ciąży (w tym od 6-go miesiąca pracowałam w domu). Chyba tylko dzięki temu miałam do czego wracać po macierzyńskim. Wszystkie dziewczyny, które znam, i które szły na L4 od początku ciąży niestety nie miały dokąd wracać. Takie są niestety realia w PL.
Ja lubię swoją pracę, ale ze względu na swoje doświadczenia tym razem będę chciała wcześniej wybrać się na zwolnienie, do czego namawia mnie moja gin. Teraz jeszcze chcę trochę popracować, bo dzięki temu czas mi szybciej leci i nie mam aż tyle czasu na zamartwianie się, ale myślę, że wkrótce poinformuję pracodawcę o ciąży i zaproponuję, że mogę przez jakiś czas pracować z domu, a potem na L4. Ze wzgledu na pełnione stanowisko czuję się w pewien sposób odpowiedzialna za swoją pracę i pewnie dlatego tak trudno mi zostawić firmę zwłaszcza w najtrudniejszym okresie - w końcówce roku.
Jednak bez względu na wszystko dziecko jest dla mnie najważniejsze i jeśli tylko zajdzie taka potrzeba to bez wahania od razu idę na L4.

Nie wiem jak Was, ale mnie strasznie stresuje rozmowa z pracodawcą i chyba też dlatego ciągle odkładam tą rozmowę na później.
 
Do góry