Przepraszam, bo moze to ja powiedzialam cos nie tak o tym L4, nie o to mi chodzilo, oczywiscie jesli ktos ma jakies komplikacjie i w ogole jesli czuje ze lepiej mu bedzie jak bedzie siedzial w domu to jasne ze tak ma robic!! Naprawde nie chcialam nikogo urazic. Mi raczej chodzilo o to , ze niektore panie jak sa juz w 2 dniu ciazy to twierdza ze im sie nalezy i juz, i niewazne czy faktycznie tego potrzebuja czy nie. Ale to i tak ich prywatna sprawa i nic mi do tego :-)
Kilolek ja tez bede musiala potem ciagnac pewnei an lewym L4, bo mnie dyro nie przyjmnie do szkoly na troche roku szkolnego. Poza tym w pazdzierniku mi sie konczy staz na mianowanego, wiec planuje jeszcze i to skonczyc przed porodem, no ale nie wiem czy mi sie uda.