reklama
dzięki dziewczynki !!! 
karolinko faktycznie ten mój brzusio nie jest giga, no ale mam nadzieję, że dzidzi nie jest za ciasno tak jak Danielkowi (jemu niestety było ciasno i urodził się z niewielkim na szczęście kręczem szyi ) no ale już teraz jest OK wyprostował się
karolinko faktycznie ten mój brzusio nie jest giga, no ale mam nadzieję, że dzidzi nie jest za ciasno
tak jak Danielkowi (jemu niestety było ciasno i urodził się z niewielkim na szczęście kręczem szyi ) no ale już teraz jest OK wyprostował się 
madziunia a myslałam, ze to ja mam mały brzuszek pewnie Ci nie zawsze ustępują miejsca w autobusach, co? no chyba że nie jeździsz ja czasem w srodkach komunikacji miejskiej żałuję, że nie mam większego brzuszka, ale stwierdzam, że jednak on wcale nie jest taki mały podobny do brzuszka eg a linię też mam od niedawna i bardzo jasniutką.
pewnie Ci nie zawsze ustępują miejsca w autobusach, co? no chyba że nie jeździsz ja czasem w srodkach komunikacji miejskiej żałuję, że nie mam większego brzuszka, ale stwierdzam, że jednak on wcale nie jest taki mały podobny do brzuszka eg a linię też mam od niedawna i bardzo jasniutką.ithildin no niestety nie ustępują, czasami to wręcz biegną takie babcie, żeby były pierwsze, a mi się śmiać chce ostatnio nawet pewna dziewczyna poprosiła mnie, żebym pomogła jej do tramwaju wnieść wózek z bliźniakami, musiałam jej wyraźnie pokazać, że tak nie za bardzo bo jestem w zaawansowanej ciąży, no i trochę ciężko tak dźwigać było to dla mnie trochę dziwne, bo razem stałyśmy na przystanku, no ale moze faktycznie tak bardzo nie widać, że to 9-ty miesiąc... chociaż mi się wydaję, że brzuch mam duży i nie daje mi też o tym zapominać mój synek , który ciągle mówi "mama ale masz duży ten brzuszek... )
ostatnio nawet pewna dziewczyna poprosiła mnie, żebym pomogła jej do tramwaju wnieść wózek z bliźniakami, musiałam jej wyraźnie pokazać, że tak nie za bardzo bo jestem w zaawansowanej ciąży, no i trochę ciężko tak dźwigać było to dla mnie trochę dziwne, bo razem stałyśmy na przystanku, no ale moze faktycznie tak bardzo nie widać, że to 9-ty miesiąc... chociaż mi się wydaję, że brzuch mam duży i nie daje mi też o tym zapominać mój synek , który ciągle mówi "mama ale masz duży ten brzuszek... )madziunia pisze:
wg mnie to nie ważne czy zaawansowana ciąża czy nie ! ? ! ? ale z tej babki ... niepoważna kobieta! a babcie faktycznie lecą pierwsze ale ja tez się na daję
tylko jak nie mam juz miesięcznego to tracę w gonitwie czas na kasowanie biletu reklama
Dziś przeżyłam prawdziwy szok co do brzuszków - mój kolega z roku zapytał mnie na wykładzie czy jestem w ciąży, a widujemy się od początku października i na niektórych zajęciach siedzimy nawet bardzo blisko : poza tym on został tatusiem w lipcu, więc powinien chyba wiedzieć jak wygląda ciąża... no chyba że się właśnie na ten widok uniewrażliwił... tak czy owak nie wiem czy dziwić się jego spostrzegawczości czy naprawdę po mnie tak tego nie widać... :
poza tym on został tatusiem w lipcu, więc powinien chyba wiedzieć jak wygląda ciąża... no chyba że się właśnie na ten widok uniewrażliwił... tak czy owak nie wiem czy dziwić się jego spostrzegawczości czy naprawdę po mnie tak tego nie widać... :
