reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2016

:( Asia mozesz podac nazwe szpitala? Nie dziwne, ze wlaza Wam teraz do czterech liter, skoro narazili zycie Twoje i dziecka. A takie wypychanie dzidzi na sile jest przeciez zabronione.

Mam nadzieje, ze starczy Wam sil, zeby tej sprawy nie odpuscic.

I jak tu sie nie bac porodu...
 
reklama
Bedemama myślę o tym samym od rana [emoji22] jak tu się nie bać. Jak tu porody bez problemów to na palcach jednej ręki można policzyć. Ja już nie będę narzekać na ciążę że mi ciężko czy coś, niech mała sobie tam mieszka jeszcze w środku [emoji6]

Jestem w trakcie 39 tygodnia.
Z Polą spotkamy się 15 listopada (cc) [emoji480][emoji274][emoji254]
 
Milagros Twój poród też przecież nie był bajką [emoji53]

Nie daj się temu blusowi [emoji6]

Jestem w trakcie 39 tygodnia.
Z Polą spotkamy się 15 listopada (cc) [emoji480][emoji274][emoji254]
 
Emalkadream ja mam to samo i tak caly dzien mysle o nas mamuskach, ktore jeszcze czekaja na narodziny swoich maluszkow. Ciezko bedzie dzisiaj zasnac.

Asia ja na Waszym miejscu napisalabym pismo do Rzecznika Praw Pacjenta:

Link do: Prawa pacjenta / Dla pacjenta / Biuro Rzecznika Praw Pacjenta

Prawo pacjenta do swiadczen zdrowotnych, artykul 7.

Wniosek mozna zlozyc elektronicznie:
Link do: Złożenie wniosku do Rzecznika Praw Pacjenta / Kontakt / Biuro Rzecznika Praw Pacjenta

Rownolegle piszcie skarge do dyrektora szpitala.
 
Joasia-:-( noz sie w kieszeni otwiera kiedy slyszy sie/czyta o takich akcjach. Najwazniejsze ze maluszek ok. Wspolczuje Ci tych przezyc kochana i mam nadzieje ze doktorek poniesie tego konsekwencje.
Lekarze czasem mysla ze wszystkie rozumy pozjadali i jak ktos mowi ze nie da rady czy ze mowi ze boli tak jak w Twoim przypadku brzuch to wedlug nich taka osoba zwyczajnie panikuje i do nich to jak grochem o sciane...co za barany. Dobrze ze nie macie zamiaru pozostawic tej sytuacji tak sobie. Duzo zdrowka dla mamusi bohaterki i malego bohatera!
 
Keejti pewnie gdyby nie dren w brzuchu i cewnik to bym się bardziej może tu na łóżku ruszała, ale boje się trochę. Rano mam nadzieję, że jakoś usiąde i zacznę walke z laktatorem.

Jestem w 40 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]
 
reklama
Do góry