reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Łojotokowe zapalenie skóry

reklama
Witam, dziewczyny od 4 tygodni walczę z łojotokowym zapaleniem skóry u mojego 2,5 miesięcznego synka. Może od początku. W 4 tygodniu życia zdiagnozowano u maluszka atopowe zapalenie skóry. Karmie go piersią więc przeszłam na dietę eliminacyjną. Uczulenie z buzki zeszło, za to nasiliło się łojotokowe zapalenie skóry. Główka pokryta jest zółtymi, twrdymi łuskami. Po zastosowaniu różnych sposobów na ciemieniuchę łuski można zdrapać ale w miejsce zdrapanej łuski sączy się przezroczysty płyn. Dr.Chrupek z CZD twierdzi że jest to łzs. Takie zółte łuski pojawiły się również na szyi, za uszkami na uszach i pod pachami. Dostaliśmy maść robioną z rivanolem. Stosowałam ją 5 dni. Kilka dni był spokój. Z ciała wszystko zeszło, ale kilka dni po odstawieniu maści znowu wróciło. Na główce łuski zeszły lecz ciągle schodzi skóra z główki. Nie wiem juz co ma robić. Któraś z was pisała o jakiej "papce i alantanie". Co to za papka i o który alantan chodzi. Proszę o pomoc.
 
sądze, że chodzi o alantan plus w kremie. A jeśli mogę doradzić to do twarzy i głowy mogę polecić seboderm. Jest to szampon do główki, jednak używałam go również do twarzy. Tak mi podpowiedziała alergolog. Nam pomaga.
 
Do góry