reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

Seforka, ja z takim lekkim katarkiem szłam do dzieci zdrowych, może i źle, ale wyszłam z założenia, że choroba nie jest groźna a inne dzieci raczej nie będą miały jak się zarazić od małej.
 
reklama
Seforka obserwuj.

Zuzanka katar może być też objawem czegoś większego i możesz zarazić zdrowe dzieci.

Betula a mój się popsuł i znowu nie sypia :(
 
U mnie dzisiaj ciężka nocka, młodsza wycie do 1 w nocy, aż zrobiła kupkę, ale potem dalej na cycu, jestem nieprzytomna
Do tego moja starsza ma zatwardzenie i nie wiem juz co robić, staram sie pomoc jej domowymi sposobami ale chyba skończy sie na pogotowiu :-/
Do mam juz starszych dzieciaczków: co gdy córka płacze jak chce zrobic kupke? Bo jest za twarda, Jak jej pomoc? Kontroluje dietę, ale na tym etapie juz za pozno, musi zrobic
 
Nova laktulozę podaj skoro już jest tak źle. A do diety wprowadź buraki, zupy i surówki, świetnie działają. Przeszłam gehennę z córką.
 
Zuzanka lekki katar może i nie jest groźny ale idąc do lekarza nie wiesz tak naprawdę na co dziecko jest chore i czy inne dzieci się nie zarażą a po stronie dzieci zdrowych są maluszki które czekają np na szczepienie, nie powinno się ich narażać na wirusy

U nas w nocy jedna pobudka na jedzenie i jedna która skończyła się zmianą miejsca spania ;-) ;)
Czy wasze maluszki też się tak drapią? W nocy Hania znowu podrapała się do krwi na nosku :baffled:
 
Może macie rację, choć mam mieszane uczucia. Szczególnie, że lekarka w ogóle nie zwróciła na ten katar uwagi, tzn że w ogóle nie ma czym się przejmować. No i wizyta z takim maluszkiem na stronie dzieci chorych jakoś mnie nie przekonuje. Brakuje mi też wyobraźni jak od niemowlaka maja się inne dzieci zarazić - skoro niczego nie dotyka, nie liże, nie kaszle, nie kicha, nie chucha, no leży taka mała mumia w nosidle. A w gabinecie rozebrana i badana jest na jednorazowym podkładzie. Ale - żeby nie było - faktycznie następnym razem raczej zrezygnuję z wizyty po tej stronie.

Nova - mi swego czasu lekarka polecala czopek glicerynowy, na szczęście udało się bez. A przy mniejszych problemach u nas pomagają standardowo suszone śliwki.
 
Zuzanka wirusy mogą się przenosić drogą kropelkową. Pewności, że kichnie nie masz.
Lepiej przytrzymać w domu albo zadzwonić do przychodni i zapytać co robić.
Ja idąc na szczepienie zwracam uwagę co się dzieje dookoła i jakby ktoś przyszedł z dzieckiem z katarem to bym się wściekła.
 
carolajna, Twój znowu mało sypia? Moja jest po szczepieniu, więc podejrzewam, że przespane noce to z tego powodu...

bettina, moja od narodzin podrapała się lekko w okolicach noska może ze 2 razy. niedrapki nie były nam w ogóle potrzebne. widać zależy od dziecka :)
 
reklama
Do góry