Przede mną dziewczyny 3 nieprzespana noc,którą spędzę na czuwaniu. Moje dziewczynki są chore. Dopadło je coś tak paskudnego,że.chyba jeszcze nigdy tak się nie czuły źle. Jutro idziemy do lekarza,bo gorączka nie spada prawie wcale,a kaszlą tak,że nie jestem w stanie oczu zamknąć na chwilę. Marcel jeszcze zdrowy,ale Nika wczoraj też była zdrowa,a dziś ledwo na nogach stoi. Wiem,że w szkole panuje to dziadostwo,bo sami nauczyciele tez chorują :-( Jestem zmęczony,ale trzymam się. Dam znać jutro co dalej u nas.
Mam nadzieję,że u Was wszystko ok. Trzymajcie się cieplutko :**