reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

Moja różnie raz głowę podnosi aż miło a czasami ma mówiąc brzydko wylane i nie chce jej się podnieść do góry.
PaniAg ma rację żeby ćwiczyć na różnych podłożach.

Betula a rączki jej podkładasz pod klatkę ?
 
reklama
Tak, podciągam rączury pod klatkę. Czasem też pod brodę, ale wtedy pakuje na chwilę piąstki do buzi, po czym płacze. Jak nie płacze leżąc na brzuszku, to znaczy że śpi.
 
U nas też jest problem z tym podnoszeniem główki jak leży na brzuszku. No nie lubi chyba leżeć w takiej pozycji i po chwili się denerwuje i zaczyna płakać. A jak nie płacze i poleży dłużej to tylko dlatego, że ssie sobie pięść :sorry:
 
Moze taka jej uroda i jest wygodna kobitka. Antek tez nieraz sie zlosco a innym razem az rwie sie z ta glowa do gory. Na podlodze, na moim brzuchu, na lozku, na rogalu do karmienia.

Ale moze dlatego,ze on juz ponad 5 kg wazy i duzy sie urodzil. Tesciowa mowila,ze moj maz tez tak glowe podnosil szybko. Daj swojej czas;) moze ma skok rozwojowy i nie chce jej sie?
 
U nas nie było z tym problemu, chociaż nerwy są też szczególnie jak ma słabszy dzień i główkę ciężko jej podnieść i ryje noskiem kocyk, wtedy płacz się zaczyna. Ale już teraz dosyć wysoko podnosi głowę, potrafi utrzymać, a jak leży u mnie na klatce to aż się dziwię bo cały czas trzyma uniesioną.
Betula a rozmawiałaś o tym z lekarzem? Bo może rzeczywiście to tylko nerwy i zniecierpliwienie, ale na tym etapie to chyba dosyć ważne żeby jednak dziecko ćwiczyło tą szyjkę i może na początek skontaktuj się z pediatrą a później ewentualnie(jeśli będzie taka konieczność) z fizjoterapeutą.
 
betula skonsultuj z pediatrą ale nie panikuj. Moim zdaniem każde dziecko ma swój czas. Starsza córeczka też nie chciała podnosić główki ani się przekręcać a ja myślałam że ma jeszcze czas i nawet tego nie konsultowałam. Dobrze że żyłam w nieświadomości bo zaoszczędziłam sobie nerwów i biegania po przychodniach. Teraz mniejsza od samego porodu trzymała główkę i bardzo mnie to dziwiło a tu się okazuję że taka jej uroda i bardzo to lubi. Teraz bardziej się obawiam czy to oby nie za wcześnie. ( a tak poza tym to mieszkamy gdzieś blisko siebie)

Moja doba ma niestety tylko 24 godziny ale coś mi się wydaje że niedługo będę dokonywała wyboru spanie jedzenie czy mycie bo na wszystko to mi braknie czasu.
 
konsultowałam to z pediatrą tydzień temu - na razie kazał zwiększyć dawkę witaminy D i próbować z Małą ćwiczyć - jeśli jej się nie poprawi do przyszłego tygodnia chociaż minimalnie, to będziemy się zastanawiać co dalej... ćwiczenie nam średnio idzie, bo przerabiamy ataki histerii leżąc na brzuchu. mam nadzieję, że to tylko lenistwo tego mojego Maluszyska.

seforka, a skąd Ty? :)
 
reklama
Ja juz mam dosc karmienia piersia,nie wiem co jest nie tak,on sie nie najada pi prostu, wstal o 4 i do 6 nie mogl sie najesc. Dalam butelke teraz i spi, nawet w swoim lozeczku.....
 
Do góry