Lutowe mamy 2017

[użytkownik 902]

W łóżku jeszcze byś w leżaku kładła? eee tam, dzidziucha normalnie między siebie i spanie skóra do skóry, albo cyc do dzióbka Znając życie dziecko w ogóle będzie antyleżakowe i tyle będzie z bujania hehee. Adasia w tyłek parzył leżak, za to Klaudia bardzo lubiła w nim leżeć. Ciekawe jaki będzie drugi synio.

 

[fuga5]

my znow we wtorek idziemy do lekarza mysle ze wszystko będzie oki bo chcemy leciec do meza z corka ja wogule nie odczuwam ze jestem w ciąży oprócz brzuszka i paru kg do przodu a jak wrócimy to bierzemy się za zakupy kosmetycznie luzeczkowe bo ubranek mamy duzo

 

[Ellie123]

W łóżku jeszcze byś w leżaku kładła? eee tam, dzidziucha normalnie między siebie i spanie skóra do skóry, albo cyc do dzióbka Znając życie dziecko w ogóle będzie antyleżakowe i tyle będzie z bujania hehee. Adasia w tyłek parzył leżak, za to Klaudia bardzo lubiła w nim leżeć. Ciekawe jaki będzie drugi synio.

Pomyslalam o tym ze bo wydaje mi sie bezpieczniej polozyc w takim lezaczku ale tak naprawde to nie mam doswiadczenia z noworodkami wiec juz patrze rzeczy na wszelki wypadek .. pamietam jak u mnie w rodzinie kladli kiedys niemowlaki na lozku i wszedzie poduszki bo bokach lezaly zeby nie spadl..

 

[użytkownik 902]

Powiem Ci, że ta bliskość z malutkim dzieckiem bardzo szybko się kończy. Zapach niemowlaka, ta cala magia mija. Dlatego ja zachęcam do jak najczesteszego kontaktu. Bez koców, rozkow i lezakow pomiędzy. Dziecko nie wypadnie między dwoma dorosłymi, sama też go nie przygnieciesz, zobaczysz jak Ci się bezwiednie włączy tryb czuwania przez sen. Natura wie co robi. Jakbym miała położyć taki lezak na łóżku, to z mężem byśmy się nie zmiescili albo ciągle byśmy się o to obijali..

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Anna25]

U nas w łóżku można by tak leżaczek postawić ale Jagodka. ma rację, w łóżku nie ma chyba potrzeby leżaczka [emoji6]
Mój katar prawie się skończył,to młodszemu się zaczął [emoji51]

Czekamy na nasz trzeci cud [emoji307][emoji179][emoji738][emoji307][emoji178][emoji177][emoji177][emoji177]
21tydz [emoji177]NADIA[emoji177]

 

[kasia.zosia]

Ellie ale tobie chyba chodziło o położenie dziecka w leżaczku na waszym łóżku jak śpi w ciągu dnia samo? To faktycznie kladlismy poduszki w koło jak juz umialy się przekrecac a po nakarmieniu było mi łatwiej zostawić dziecko w moim łóżku i cicho wyjść niż przekładać do lozeczka. Taki leżaczek jednak dla mnie to bardziej do celów turystycznych.
A w nocy raczej nie kładlam dziecka między mną a mężem bo mój mąż ma bardzo mocny sen.

 

[użytkownik 902]

U mnie chyba faktycznie przełom z tą chorobą. Wczoraj na noc psiknelam otrivinem, bo mnie dusilo i odblokowalo mi nos, tak,że całą noc mogłam oddychać. Dziś nadal cieknie, ale już mniej niż wczoraj. Chciałabym już być zdrowa.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[densik]

Jagódka fajnie ze pomału zaczyna przechodzić chorubsko bo coś długo się zadomowiło u Ciebie

Kasia.Zosia na czczo miałam 85 a po 2 godzinach 143 u nas po godzinie nie pobierają i są oczywiście na nie dla glukozy cytrynowej albo dodanie cytryny tez nie wchodzi w grę. Jutro mam wizytę to się dowiem co i jak mam nadzieje ze będzie ok i jutro połówkowe juz mam stresa.

Widzę że leżaczki na tapecie dla maluszków ja teraz dopiero na spokojnie listę sobie zrobię co brak kupić i zaczniemy zakupy październik-listopad.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i czekamy na wieści po bo z tego co kojarzę to chyba dwie wizyty dzisiaj są

 

[Rodosek]

w drugiej ciąży po dwóch godzinach od podania glukozy, mój wynik był o 1 mniejszy od tego na czczo teraz zobaczymy, choć w tym miesiącu jeszcze mnie ominie, bo gin kazał tylko morfologię i mocz ogólny dopiero po następnej wizycie będę musiała zrobić
teraz widzę, że na suwaczku jest napisane, że małe ma mieć 200g, a na wizycie lekarz wyliczył 303g, ciekawe z jaką wagą zakończymy moje pierwsze dziecie miało 3700, a drugie 3900

 

[wszystkozajete]

Od 2-3 dni mnie pobolewa podbrzusze i zastanawiam się czy z tego powodu przyspieszyć wizytę u lekarza (planowo na 4.10). Czuje takie jakby napięcie, ale ciągle, nie to że skurcze. Może to rozciąganie? Póki co zwiększam dawkę magne b6 i zobaczymy, doraźnie nospa pomaga. O tyle dziwne, że boli mnie najczęściej po leżeniu (rano np), lepiej chyba jest jak rozchodzę. Nie jest to jakiś mocny ból, słabszy niż okresowy na pewno.