Czesc Dziewuszki!
mama2006 jejku jak Ci wspolczuje. Najgorzej jak maluszek placze a nie mozna mu pomoc. Moja siostra miala kolki i pamietam ile nocy moja mama siedziala i ja bujala.
Vanilla napisalam trzymam kciuki ale zanim skonczylam pisac posta zes sie rozpakowala wiec GRATULUJE!
My zesmy w sumie do szpitala przyjechali za wczesnie no ale wiecie jakak byla sytuacja z lekarzem. Gdybysmy poczekali jeszcze 1 dzien to na pewno by sie juz zaczelo. Tylko wtedy moglabym nie zdarzyc na mojego lekarza.
Takze pomimo, ze calosc trwala 20h to w sumie odkad przebili mi wody licze, ze sie porod zaczal, to wychodzi 7h niecale, tak jak Karen.
Suzi nie stresuj sie. Ja wiem jak ja przezywalam, zeby cholercia trafic na "mojego" lekarza. To byl moj najwiekszy stres w tej ciazy.
Antila ja ostatnie 2 parcia sie darlam, lekarz mowi a juz nawet nie pamietam tylko zebym parla chyba ale hello cos mnie rozdziera od srodka? a krzyczenie w/g mnie pomaga. Przynajmniej niech wczyscy dookola wiedza, ze boli.
Jejku kiedy ja moje seriale nadrobie?
magdabb Martinkowi tez jedno zaropiale bylo. Sama woda przemywalam i przeszlo.
Jejku dzisiaj mam totalna rozpierduche.
W nocy OK nawet, ale co 3h sie Martino budzil. Potem mi sie tak zesikal, ze cala pizamka i spiworek przemokly. O 5 przekazalam paleczke mezowi i przysnelam ale slysze, ze cos mu tez kweka a nakarmil go. No a tu malenstwo znowu sie obsikalo. A pozniej znowu ta sama sytuacja, ze kupka byla a M tylko powachal a nie sprawdzil pieluchy.
Martinek bardzo nie lubi miec brudnej pieluchy i dupcie tez ma delikatna bardzo (Sudocrem pomaga).
A rano wyszykowalam rodzinke, nakarmilam malego i tak lezal u mnie w lozku i sie na chwile z nim polozylam. Kurza noga o 11 sie dopiero obudzilam.
No i horror jakis: komorka pelna wiadomosci, e-maili, smsow od klientek (zmowily sie czy co?) a one nieprzywyczajone, ze ja nie odpowiadam i niektore po 2 razy dzwonily, siku, brzuch boli, tabletki trzeba wziasc, glodna a tu sie jeszcze Martinek obudzil. On jak spi to przekochany ale jak sie obudzi, ze glodny to matka masz 10 sekund.
Jakos to na razie ogarnelam, znowu mi juz ktory raz siurnal na ubranko jak przewijalam. Musze jednak podgrzewacz do chusteczek kupic.
Zjadlam sniadanko i powoli zaczynam ten chaos ogarniac.
Jeszcze mam tyle papierologii do ogarniecia. Oprocz sprzatania mam tez opiekunki do dzieci, nie idzie to tak dobrze jak sprzatanie ale tez idzie i rachunki, wyplaty itp. trzeba robic.